Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Mandat a jego spłata


Mientex

Rekomendowane odpowiedzi

Kilka moich komentarzy, które utkwiły mi w głowie po przeczytaniu watku

> BLOKOWANIE RACHUNKU BANKOWEGO

To nie urząd blokuje cały rachunek lub częśc. To bank. Urząd wysyła tytuł egzekucyjny na konkretną kwotę, np. 100,00. A banki w swej - nie wiem - czystej złośliwości blokują cały rachunek choćby na nim było 100 000. Ilu moim lientom zrobili takie numery. TIRy za granicą, a tu kurna nie ma jak zatankowac bo całe konto zablokowane. Ehhh. I nie wynika to z przepisów. Co więcej - w ostatniej Gazecie Podatkowej na pierwszej stronie sa te praktyki skrytykowane, jakiś posel nawet robił w tej sprawie zapytanie do MinFin, który zgodnie z prawem odpowiedział, że banki robią nieprawidłowo. Powinny zablokowac tylko egzekwowaną kwotę (powiększoną o odsetki koszty egzekucyjne). MinFin obiecał "porozmawiać" o tym z bankami. Więc pretensje do banku

> CZY MOŻNA ZAPŁACIĆ PO TERMINIE

Można. Z praktyki najszybciej o swoje dopominają się gminy za mandaty wystawione przez Straż Miejską - bo to dochody gminy. Mandaty z Policji - czasami nigdy sie nie upominają, ale to raczej kiedyś. Ja ze straży miejskie miałem i upomnienie już po miesiącu.

Osobiście zawsze płacę na raty. Np. ostatnio SM dała mi 100pln za zakaz. Płaciłem 10 razy po 10pln. Co miesiąc. Nie przyszło żadne upomnienie. Ale w treści przelewu (szczerze - nie wiem czy to pomogło) napisałem "proszę nie przysyłac upomnień, jestem bezrobotny, będę płacił co m-c". Nie wiem czy to pomogło, ale tak w każdym przelewie pisaqłem. I tak już zrobiłęm trzy razy i trzy razy nawet nie było upomień.

> ZWROT PODATKU

Faktycznie jak już wyślą do US to system z automatu ściagnie mandat ze zwrotu. Więc ja osobiście robię tak, aby zwrotu nie było. Jak pracowałem na etacie to wtedy rozliczałem się z żoną osobno i cały zwrot był u niej, a u mnie PIT na zero. Teraz na działalności - nie wpłacam ostatnich zaliczek PIT-5, a do rocznego PITa dopłacam później z niewielkimi odsetkami

> PRZEDAWNIENIE

Mandat przedawnia się po 3 latach - a nie po dwóch. Więc jak mam większy mandat - np. 500,- robię wszystko by sie przedawnił. Szkoda mi takich pieniędzy.

> BLOKOWANIE KONTA

Nigdy nbie zdażyło mi się zablokowanie konta. Ale to było dawno, może teraz poborcy skarbowi działają skuteczniej.

 

I podsumowanie "mojej osoby" bo wyszło jakbym był jakims mega piratem. Ostatni mandat za "piracenie" dostałem w 2004r. Fotoradar: 104/50 i mandat na 500pln. Miesiąc potem za wyprzedzanie na zakazie: 250pln. Razem 15 punktów i stonowałem. 250 zapłaciłem w ratach, 500 - przedawniło mi się.

Przez te lata dostałem 3 razy po 100 od SM za parkowanie na zakazie. Płaciłem w ratach.

Miesiąc temu znów dostałem 500pln na średnicówce obok Auchan. 139/70. Ten najpierw chciałem płacić na raty po 50pln, ale potem pomyślałem - że poczekam 3 lata aż się przedawni. Dla "bezpieczeństw" zlikwiduję w Urzędzie Skarbowym mój rachunek bankowy na druku NIP-3 - bo w tej sytuacji żadnego zwrotu się nie spodziewam.

Edytowane przez Optima
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście zawsze płacę na raty. Np. ostatnio SM dała mi 100pln za zakaz. Płaciłem 10 razy po 10pln. Co miesiąc. Nie przyszło żadne upomnienie. Ale w treści przelewu (szczerze - nie wiem czy to pomogło) napisałem "proszę nie przysyłac upomnień, jestem bezrobotny, będę płacił co m-c". Nie wiem czy to pomogło, ale tak w każdym przelewie pisaqłem. I tak już zrobiłęm trzy razy i trzy razy nawet nie było upomień.

 

Okej to całkiem nie głupi pomysł teraz pytanie muszę napisać stosowne pismo, że chce płacić na raty ? Mógłbyś mi tą kwestię przybliżyc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Oczywiście formalnie powinieneś. Ale formalne rozłożenie na raty daje Ci tylko to, że nie będę egzekwowac od ciebie.

Ale jak sam będziesz płacił na raty - też nic nie będzie. Tam też siedzą ludzie i nie chce im się robić daremnej roboty.

Żaden wierzyciel nie może odmówić przyjęcie długu na raty. Ale jak za długo to będzie trwało - to w końcu będzie musiał wystawić jakis tytuł - bo będzie się bał, że się przedawni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze rozumiem że w tym wypadku wystarczy zrobić co miesiąc przelew np te 10 zł pisać z jakiego tytułu za co itd i nie muszę pieprzyć się z papierkową robotą prośbą o rozłożenie kary na raty a jak za te 10 czy 5 miesięcy będzie kaska to w sumie racja nie powinni mieć o co się przyczepić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie ta karta do parkowania jest w toku wyrabiania

Czyli uprawnienia do parkowania nie masz. Każdy może stanąć na takim miejscu i powiedzieć, że wyrabia takie zezwolenie. Zachowanie policjanta w tej sytuacji pomijam (skoro widział osoby niepełnosprawne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawisza1980 ale tutaj właśnie chodzi o nadgorliwość wystawiającego mandat.

Jak tak dalej pójdzie to dojdziemy do paranoi, że bez papierka nie będzie można nawet stanąć na minutę w celu wypuszczenia z auta.

Będzie jak ze strażą miejską w Warszawie, że potrafi dać mandat, baaaa nawet od razu wezwać lawetę, za zatrzymanie ZEPSUTEGO auta na zakazie parkowania, no bo zakaz to zakaz i....

Edytowane przez fred
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie jak ze strażą miejską w Warszawie, że potrafi dać mandat, baaaa nawet od razu wezwać lawetę, za zatrzymanie ZEPSUTEGO auta na zakazie parkowania, no bo zakaz to zakaz i....

Gdyby nie cwaniactwo polskich kierowców i nagminne postoje w takich niedozwolonych miejscach, "no bo tylko na chwile" to i Ci mundurowi nie byliby tacy upierdliwi i do zepsutego auta nie wołaliby od razu lawety.

To samo z autami nieoznakowanymi, że to auta uprawnione, stojącymi na miejscach dla inwalidy.

Sam niedawno spotkałem takiego cwaniaka, tradycyjna rejestracja przedstawicieli handlowych, który na takim miejscu zaparkował.

Na zwrócenie uwagi: "Czy kalectwo komuś też zabierze tak jak zabrał miejsce parkingowe?" musiał oczywiście odpyskować, półinteligent jeden. Jednak sumienie go ruszyło po chwili i auto przestawił. No niestety, dalej miał do windy jak z poprzedniego miejsca. Jednak pomogło i obyło się bez mundurowych i lawety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie cwaniactwo polskich kierowców i nagminne postoje w takich niedozwolonych miejscach, "no bo tylko na chwile" to i Ci mundurowi nie byliby tacy upierdliwi i do zepsutego auta nie wołaliby od razu lawety.

Owszem, cwaniactwo jest problemem, ale nie znasz straży w Warszawie.

Gdybym tego nie widział to bym może nie uwierzył, ale gościowi naprawdę padło auto (pechowo w miejscu gdzie jest zakaz i sporo właśnie cwaniactwa). Najpierw próbował odpalić, a potem z czyjąś pomocą (jakiegoś gościa z przystanku) wepchnęli auto na chodnik (Chyba słusznie, bo lepiej jak zastawi trochę chodnika niż pasu ruchu).

Gość z małym dzieciakiem w fotelik, dzieciak jak to dzieciak zniecierpliwiony i marudny. Przylazł strażnik i pierwsze co to wyjął bloczek (bo kierowca obok, więc laweta zza krzaków się nie przyda) i zaczął typowi pisać mandat.

Facet tłumaczy tłumokowi, że auto padło itp., a ten dalej uparcie wypisuje mandat.

 

Nie wiem jak to się skończyło, ale jak wracałem (po 10 minutach) to do rozmowy dołączył się jeszcze ktoś broniący tego kierowcy (może nawet ten co mu pomagał wepchnąć).

To jest właśnie straż w Warszawie, służba parkingowo-pietruszkowa (bo ganiają jeszcze babcia sprzedające pietruszkę).

 

Tak jeszcze zagadka. Jak na zakazie zaparkuje wypasione BMW i Meganka to które auto zapakują na lawetę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba znać strażników w Warszawie, bo podobnie jest w całym kraju. A im gmina biedniejsza, to oni bardziej operatywni.

Nie można jednak zaglądać na to z jednej strony. My takie sytuacje mamy nieczęsto jeśli dotykają nas samych, lub jak je widzimy przy okazji. Oni z takimi sprawami spotykają się bardzo często, nawet kilkadziesiąt razy dziennie. Takie obowiązki stróżów prawa. Czasami już się nie ma ochoty na dyskusje i kolejne tłumaczenia. Pracowałem kiedyś z ludźmi, gdzie były podobne zależności. Jak coś chcieli albo byli w potrzebie to i po tyłku by Cie całowali, niestety potrafili się w kilka minut zmienić diametralnie, gdy tego nie osiągnęli, bo było to niemożliwe.

I jeszcze inna bajka.......

Czy wykonując taką profesję nie miałbyś czasami obawy, że takie błagalne usprawiedliwienia kierowcy nie są podpuchą by sprawdzić Twoje wykonywanie obowiązków??? To jest zawód wysoce korupcjogenny, więc i kontroli tych stróżów prawa jest wiele. Tak jak czasami jest niezapowiedziana i utajniona kontrola kasjerek w marketach. Słyszałeś kiedyś o "koszyku kontrolnym"??? Kilka razy jako klientowi udało mi się pechowo na takie coś trafić stojąc w kolejce do kasy. Kontrolujący też wyglądał na normalnego, miłego klienta. tylko w niektórych opakowaniach były częściowo podmienione produkty na droższe, lub wśród kilku bułek w jednorazówce też były dwie inne, o wyższej cenie.

Każdy kontrolujący wygląda jak człowiek, czasami jak kierowca, czasami jak klient.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyświetl postUżytkownik Zygmunt Małek dnia 01 listopad 2011 - 21:38 napisał

W naszym regionie blokują całe konto, aby Cię zmobilizowć, abyś przyszedł i wyjaśnił.

 

Jest to niezgodne z prawem.

Wystarczy odpowiednia skarga i skończy się samowola.

I ja wtrącę swoje 3 grosze.

Otóż jak się dowiedziałem, bo sam przechodziłem przez to a raczej mój tata, US blokuje całe konto i nie ważne że mandatu dostałeś 100zł a na koncie masz 2000zł.

Z tym samym mama poszła do banku bo mandat był na kwotę 250zł a na koncie było 7900zł. Kierowniczka oddziału powiedziała że to ile jest na koncie ważne jest tylko wtedy jeśli jest to kwota ponad kwotę określoną w regulaminie banku, bo podobno każdy ma inny. W banku mamy była to kwota 8000zł więc gdyby miała te 8300zł to by nie blokowali tylko ściągnęli by sami.

Ja tam jak dostanę mandat to go płacę bo nie chce mi się pamiętać o tym itd ale kolega z którym pracuje robi tak że jak dostaje mandat, ostatnio 300zł, to spłąca po 50zł co miesiąc. Robi tak od paru lat i nigdy z tego tytułu nie miał żadnych odsetek czy problemów w US.

Podejrzewam że jakbym ja dostał jakiś większy to też bym tak zrobił.

 

Ja dostałem np. ostatnio 50zł za przekroczenie czasu na parkingu miejskim, napisałem pismo że się nie zgadzam bo wrzuciłem 3zł a bilet wydało mi na 30min a nie na 1godz jak powinno i czekam. Zobaczymy co odpiszą.

Jak stwierdzą że muszę zapłacić to czekam na komornika :D:D

Edytowane przez theeye7777
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gojgien, w tamtym miejscu gość ma niezła kasę z premii (cwaniaczków kasuje się jednego po drugim) i nie musi niczym ryzykować. Jednak gdyby to była podpucha to przecież może też udzielić pouczenia i dopilnować aby gość wezwał pomoc drogową (w końcu auto popsute, a assistance w Warszawie przyjeżdża w parę minut). Jest wtedy kryty i nic mu zwierzchnicy nie zrobią, bo w końcu czynności dopełnił. Po co ~10 minut dyskutować, albo być już służbistą i wystawić ten mandat, albo być człowiekiem i pomóc w potrzebie (niby do pomocy ludziom ta służba powstała). Cała ta sytuacja była chora.

 

Ale tak mogli byśmy długo dyskutować i pewnie każdy z nas znalazł by co najmniej 1 taki przykład gdzie strażnik musi pokazać, że "on tu pan i władca jest".

Edytowane przez fred
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tak mogli byśmy długo dyskutować i pewnie każdy z nas znalazł by co najmniej 1 taki przykład gdzie strażnik musi pokazać, że "on tu pan i władca jest".

Jest na to jeden niezawodny sposób.

Nie stwarzać swoim zachowaniem podstaw, i nie kusić tych w mundurach do takich mniej lub bardziej uzasadnionych interwencji. Tylko tyle i aż tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze w temacie blokowania konta - z autopsji moge potwierdzic to co pisze kolega theeye7777 o kwocie wolnej (te 8000 zł) i jeszcze jedno info jak nie ma takiego salda są blokowane wszystkie konta których dłużnik jest właścicielem lub współwłaścicielem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Videos

  • Ogłoszenia

  • Polecana zawartość

    • Nawiew tylnej kanapy - Megane 3
      Witam, planuje zakup Megane 3 Grandtour. Przegladajac ogloszenia nie widze aby jaka kolwiek miala nawiew na tylnia kanape. Pytanie czy jesrt to do zrobienia ? Może części z laguny 3 beda pasować ? Robił, ktoś cos podobnego ? Wymysliłem sobie kupno M3 1.5 dCi 110km, do tego chciałbym na start zrobić chip zeby podniesc moment  obrotowy i zyskać pare km. Później  chciałbym wrzucić jeszcze radio 2din z możliwością podpięcia kamery cofania i gniazdo zapalniczki lub usb do ladowania dla pasazera z tylu. Aczkolwiek najbardziej mnie nurtuje czy jest opcja na ten nawiew do tylu dla pasażerów. Jeżeli to pomocne... jestem gotow zrezygnować z tego joysticka jesli takowa wersja jaka kupie bedzie go posiadać. jezeli bedzie trzeba zmienić caly ten tunel . Dla mnie jest elementem zbędnym. W tym miejscu bardziej pasowałby jakis schowek z zasuwana roletka, albo poprostu miejsce na kubek. 
       
      Jesli był taki temat poruszany to podlinkujcie. Nie znalazlem nic co by zaspokoiło moje pytania. Widziałem wątek o M4 ale te auta chyba troszeczke sie różnią ? 
       

      REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.6  - Prezes
       
       
      • 20 odpowiedzi
    • Nowy Bigster: Wyższy Wymiar Dacii
      Dacia prezentuje nowy model Bigster, który wprowadza markę na wyższy poziom, oferując unikalną propozycję w segmencie C-SUV. Ten model, zgodnie z tradycją marki, zapewnia bogactwo cech i technologii w przystępnej cenie. Bigster to samochód, który łączy solidność, przestronność i nowoczesne technologie, spełniając oczekiwania najbardziej wymagających klientów.
      • 0 odpowiedzi
    • Jak sprawdzić kod silnika?
      Czy można jakoś odczytać kod silnika i skrzyni biegów z naklejki czy VINu? Jeśli tak to jak?
        • +1
      • 10 odpowiedzi
    • Cześć, w przeciągu dwóch tygodni mam odebrać swoje megane 1.3 tce 140. 
      Powiedzcie proszę bo gdzieś wyczytałem, że nowoczesne silniki wraz z olejami są tak skonstruowane, że nie trzeba wymieniać oleju po 1000-2000km od wyjechania z salonu.
      Jak to w praktyce wygląda aby samochód służył długie lata?
      • 34 odpowiedzi
    • Używana Tesla z certyfikatem
      Niedawno trafiłem na wydaję mi się ciekawą opcję, żeby wejść do świata "elektryków". Chodzi o używane samochody marki Tesla, na stronie www.tesla.com/pl_PL/inventory/used - używane można wyszukać używane modele Tesli z certyfikatem. Zakładam, że są one po weryfikacji mechaniki i elektryki. Z tego co czytałem i szukałem w necie to akumulator w Teslach trzyma swoją pojemność całkiem dobrze nawet pomimo upływu czasu, pamiętam, że był z tym duży problem w Nissanach Leaf, które bardzo szybko traciły dostępną pojemność. Wracają do Tesli, to można wejść w szczegóły ogłoszenia, są real photos i co najważniejsze roczna gwarancja. Oczywiście liczę się z tym, że zaraz zostanę zjedzony przez fanów aut spalinowych (też je lubię), ale ... taka używana Tesla z gwarancją to może być ciekawa opcja.

       
      • 17 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!