Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

nieszczelna klima a dziwny zapach


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Okazało się, że mam nieszczelną klimę. Po ok 3-4 tygodniach ciśnienie w układzie spada i klima nie chłodzi (nawet w ogrzewanym garażu). Po dobiciu czynnika (ok 200 g) klima zaczyna działać (ale tylko na kilka dni). W wakacje wymieniałem nagrzewnicę, a przy okazji czyściłem wszystkie nawiewy wraz z komorą chłodniczki klimy. Niestety po jakimś czasie znowu czuć dziwny zapach w okolicach podszybia i w nawiewach. Jak zdejmę pokrywe filta p/pyłkowego to czuć ten zapach bardziej (choć wszystko było czyszczone). Czy możliwe jest, ze mam nieszczelność właśnie na chłodniczce klimy i ten zapach jest z ulatniającego się czynnika?

 

Czy czynnik chłodzacy ma zapach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzybkami to raczej powinno śmierdzieć w środku, a nie w okolicach filtra. Poza tym skoro śmierdzi z filtra i klima działa najwyżej kilka dni po nabiciu to jasno wskazuje na nieszczelność.

Parownik jak najbardziej mógł się uszkodzić, więc niech nabiją kontrast (jak tego nie robili do tej pory) i przy takiej dziurze to powinno być widać od razu, nawet w tak kiepskim miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ten czynnik do nabijania klimy jakoś śmierdzi? ma jakiś zapach?

 

klima była odgrzybiana w lipcu (przy wymianie nagrzewnicy miałem parownik na wierzchu - czyściłem Wurth-em i dodatkowo po złożeniu był ozon)

Klima była nabita z UV i pod maską nie było widać nieszczelności. W komorze, gdzie jest parownik nie było do końca widać więc i tam nie stwierdzili nieszczelności. Klima nabita do pełna (750 g) działała ok 1,5 - 2 miesiące, potem przestała. Delikatny zapach z nawiewu i okolic parownika był cały czas. Ozonowanie nie przyniosło rezultatu. Miesiąc temu dobiłem klimę o ok 200 g - zaczęła działać, ale tylko prze 1-2 tyg. Teraz przy 16 stopniach w garażu po włączeniu klimy temp nawiewu po kilku minutach spada do ok 12 stopni (jak klima była nabita do pełna to temp spadała do ok 6 stopni przy tem zewnetrznej ok 20 stopni)

Zapach z parownika jest nadal - coś "ala płyn do spryskiwaczy z Biedronki" - im cieplej w aucie tym bardziej czuć

 

Skoro i tak nie mam już czynnika w obiegu to myślę, żeby zrobić eksperyment i wyjąć na kilka dni parownik klimy z podszybia (całość ok 1 h pracy) i złożyć samą obudowę z wentylatorem i tak pojeżdzić. Jak przestanie śmierdzieć to ewidentnie wina parownika. Nagrzewnica jest czyściutka i kanały tez czyściłem dodatkowo więc tutaj nie powinno być zapachu.

 

Zakładając, że jest parownik nieszczelny - to będzie to wymiany. A jeżeli będzie szczelny to czy jest możliwość, że pomomo odgrzybiania nie wyczyścił się zupełnie i śmierdzi "grzybami"?

Jak juz będzie wyjęty to jak mozna go wyczyścić dokładnie? Jakimi środkami? Myslałem o roztowrze chloru - czy bedzie dobry?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ten czynnik do nabijania klimy jakoś śmierdzi? ma jakiś zapach?

Śmierdzi. Nie powiem jak (nie wiem do czego porównać), ale jak psiknąłem sobie na rękę sprawdzając czy jest ciśnienie w układzie to palce śmierdziały parę dni. Jeśli więc czynnik uciekł do kanałów, to wyjęcie parownika nic nie da, bo on siedzi na plastikach i/lub filtrze (jeśli na niego też psiknął przy okazji uciekania).

Czym się go pozbyć nie wiem, u mnie uciekał na kompresorze.

 

A jeżeli będzie szczelny to czy jest możliwość, że pomomo odgrzybiania nie wyczyścił się zupełnie i śmierdzi "grzybami"?

Miałeś i ozon i spray, więc raczej wątpliwe aby grzybki zostały, bo raczej hodowli pieczarek tam nie założyłeś :-)

 

Klima była nabita z UV i pod maską nie było widać nieszczelności.

Hmmm...... niestety parownik i jeszcze chłodnica to koszmarne miejsca do sprawdzania. Tak samo ewentualne wycieki z kompresora bo dzisiaj ta breja z ulicy wszystko zmywa. Ale skoro śmierdzi z nawiewów to ja obstawiam, że to jednak może być ten parownik.

 

Aha... Przypomniało mi się, że u mnie oprócz lampy UV to sprawdzali jeszcze jakimś czujnikiem... hmmm... gazu (?). Nie wiem na co on dokładnie reagował, ale miał długą sondę więc mogli go wsadzić nawet w nawiew.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj "walczyłem" z moim parownikiem klimy. W związku z tym, że z nawiewów czuć było dziwny "zapaszek" rozebrałem całą konsolę w podszybiu (resztki gazu poszły w eter - nawet go trochę jeszcze było) i wyjąłem parownik. Zapach pochodził ewidentnie z niego (zapach trochę jakby olej, trochę pleśn ...?) . Złożyłem (na jakiś czas) pudło bez parownika wcześniej dokładnie go myjąc. Po złożeniu wszystkiego z nawiewu leci idealnie czyste i świeże powietrze zarówno na zimnym jak i na ciepłym powietrzu. Siła nadmuchu jest o wiele większa i co najważniejsze nie parują szyby.

 

Zamówiłem już parownik na podmianę na allegro. Jak przyjdzie to poskłądam na nowo i nabiję układ z czynnikiem UV w celu sprawdzenia szczelności - bo może nieszczelnośc jest jednak w innym miejscu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta "tę" puszkę i tak na nową. Sprzedawanie używek to zwykłe, bezczelne naciąganie ludzi i narażanie ich na koszta, bo taki wkład może się rozpaść i rozpanoszyć po układzie uszkadzając kompresor, gdyż ma strukturę pumeksu.

Koszta... do mojego układu to jakieś 40-50 zł, do Twojego nie wiem ale raczej nie powinno 100zł przekroczyć.

 

Ewentualnie możesz jeszcze pomyśleć nad przepłukaniem układu, tak bardziej dla świętego spokoju. Ceny płukanie nie znam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo taki wkład może się rozpaść i rozpanoszyć po układzie uszkadzając kompresor, gdyż ma strukturę pumeksu.

Rozpaść to się raczej nie rozpadnie, ale śmieci zawarte w takim osuszaczu, a w szczególności woda, mogą skutecznie uszkodzić sprężarkę i zawór rozprężający.

Ewentualnie możesz jeszcze pomyśleć nad przepłukaniem układu

Pierwsze słyszę :-) Niby czym i jak :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze słyszę :-) Niby czym i jak :)

Szczerze mówiąc nawet nie zgłębiałem tematu, auto zostawiłem i zrobili (mam zaufanie do warsztatu). W sieci można znaleźć sporo metod, od "płukania" azotem po specjalne płyny.

 

Rozpaść to się raczej nie rozpadnie, ale śmieci zawarte w takim osuszaczu, a w szczególności woda, mogą skutecznie uszkodzić sprężarkę i zawór rozprężający.

Bazuję na tym co rozmawiałem w warsztacie i w niektórych przypadkach spracowany wkład osuszacza może (podkreślam może, nie musi) częściowo się uszkodzić i wpaść w układ. Strukturę ma podobno (nie rozbierałem) podobną do pumeksu, a nie trzeba tłumaczyć co coś takiego może zrobić ze sprężarką.

 

Ja miałem uszkodzoną sprężarkę więc była to niejako konieczność, w przypadku klimy z tematu traktuję to jako ewentualność mającą głównie na celu usunięcie wilgoci (przedmuchanie azotem), która pewnie po zdemontowaniu parownika będzie silniejsza.

 

Ale jak warsztat jest ok i obsługujący kumaty to sam powinien stwierdzić czy wystarczy zwykłe nabicie czy warto dla bezpieczeństwa układu zrobić coś jeszcze.

Edytowane przez fred
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę, że u mnie to najważniejsze, żeby zlokalizować nieszczelność i być pewnym, że to właśnie parownik puszczał (który wymienię). Mam nadzieję, że to nie wina sprężarki bo znowu będą koszty.

Mój znajomy, który ma sprzęt do obsługi klimy zawsze robi próżnię, żeby usunąć wszystko z układu. Jeżeli ma być sprawdzona szczelność to ma wbić azot z czynnikiem UV. Jeśli nie ma dużej dziury widocznej od razu to wyciąga azot i nabija czynnikiem z dodatkiem UV. Po kilku dniach kontrola pod lampą UV. U mnie jednak po takiej kontroli nic nie pokazało a gaz uciekał. Dlatego też stawiam na nieszcelność w wymienianym parowniku ( lub jeżeli to nie pomoże to zostaje jeszcze chłodnica klimy - ale wtedy trzeba odkręcić plastiki z atrapy pomiędzy lampami)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wymiany mam chłodnicę klimatyzacji. I teraz nie wiem, czy szukać używek (100-200 zł) czy nowej. Nowa niestety ok 500 zł a w chińskim zamienniku 256 zł. Doradźcie co lepsze. Odpada nowa Valeo bo ponad 500 zł. Kupić używkę oryginalną czy zamiennik chiński?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Videos

  • Ogłoszenia

  • Polecana zawartość

    • Nawiew tylnej kanapy - Megane 3
      Witam, planuje zakup Megane 3 Grandtour. Przegladajac ogloszenia nie widze aby jaka kolwiek miala nawiew na tylnia kanape. Pytanie czy jesrt to do zrobienia ? Może części z laguny 3 beda pasować ? Robił, ktoś cos podobnego ? Wymysliłem sobie kupno M3 1.5 dCi 110km, do tego chciałbym na start zrobić chip zeby podniesc moment  obrotowy i zyskać pare km. Później  chciałbym wrzucić jeszcze radio 2din z możliwością podpięcia kamery cofania i gniazdo zapalniczki lub usb do ladowania dla pasazera z tylu. Aczkolwiek najbardziej mnie nurtuje czy jest opcja na ten nawiew do tylu dla pasażerów. Jeżeli to pomocne... jestem gotow zrezygnować z tego joysticka jesli takowa wersja jaka kupie bedzie go posiadać. jezeli bedzie trzeba zmienić caly ten tunel . Dla mnie jest elementem zbędnym. W tym miejscu bardziej pasowałby jakis schowek z zasuwana roletka, albo poprostu miejsce na kubek. 
       
      Jesli był taki temat poruszany to podlinkujcie. Nie znalazlem nic co by zaspokoiło moje pytania. Widziałem wątek o M4 ale te auta chyba troszeczke sie różnią ? 
       

      REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.6  - Prezes
       
       
      • 24 odpowiedzi
    • Nowy Bigster: Wyższy Wymiar Dacii
      Dacia prezentuje nowy model Bigster, który wprowadza markę na wyższy poziom, oferując unikalną propozycję w segmencie C-SUV. Ten model, zgodnie z tradycją marki, zapewnia bogactwo cech i technologii w przystępnej cenie. Bigster to samochód, który łączy solidność, przestronność i nowoczesne technologie, spełniając oczekiwania najbardziej wymagających klientów.
      • 0 odpowiedzi
    • Jak sprawdzić kod silnika?
      Czy można jakoś odczytać kod silnika i skrzyni biegów z naklejki czy VINu? Jeśli tak to jak?
      • 10 odpowiedzi
    • Cześć, w przeciągu dwóch tygodni mam odebrać swoje megane 1.3 tce 140. 
      Powiedzcie proszę bo gdzieś wyczytałem, że nowoczesne silniki wraz z olejami są tak skonstruowane, że nie trzeba wymieniać oleju po 1000-2000km od wyjechania z salonu.
      Jak to w praktyce wygląda aby samochód służył długie lata?
      • 34 odpowiedzi
    • Używana Tesla z certyfikatem
      Niedawno trafiłem na wydaję mi się ciekawą opcję, żeby wejść do świata "elektryków". Chodzi o używane samochody marki Tesla, na stronie www.tesla.com/pl_PL/inventory/used - używane można wyszukać używane modele Tesli z certyfikatem. Zakładam, że są one po weryfikacji mechaniki i elektryki. Z tego co czytałem i szukałem w necie to akumulator w Teslach trzyma swoją pojemność całkiem dobrze nawet pomimo upływu czasu, pamiętam, że był z tym duży problem w Nissanach Leaf, które bardzo szybko traciły dostępną pojemność. Wracają do Tesli, to można wejść w szczegóły ogłoszenia, są real photos i co najważniejsze roczna gwarancja. Oczywiście liczę się z tym, że zaraz zostanę zjedzony przez fanów aut spalinowych (też je lubię), ale ... taka używana Tesla z gwarancją to może być ciekawa opcja.

       
      • 17 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!