Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Słabo kręci zimą, nowy akumulator


Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy, chętnie bym "wrócił" do syntetyku lub półsyntetyku, ale na mineralnym jeżdzę już dwa lata. Nie wiem, na czym jeździł poprzedni właściciel - samochód pochodzi z Włoch. Po naklejce można sądzić, że dotąd lany był 10w40 (półsyntetyk). Czy w tej sytuacji przejście na półsyntetyk będzie rozsądne? Mówi się o zjawisku wypłukiwania/rozszczelnienia silnika przy takich zmianach.

 

pozdrawiam, Łabędź

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem tą wyszukiwarkę Boscha. Tu liczby są zdecydowanie większe (załącznik), wręcz przesadzone. To dziwne.

Owszem różni się bo co firma to inaczej. Jak patrzę na mój przypadek to wszystko OK. To nie jest przesada. Zależy ile elektroniki masz w aucie. U mnie full bo oprócz róźnych systemów, żarówek itd jest automatyczna klima, duży wyświetlacz. To tak jak z telefonem, który ma wiele funkcji. Musi być konkretna bateria bo inaczej krótko działa.

Nie mam Bosha, ale wyszukiwarka i Centry i Bosha coś tam pokazuje. Jeszcze jest doświadczenie życiowe. I doświadczenie mówi mi np, że u mnie w dieslu musi być 680 a jakby było więcej to jeszcze lepiej. W autach znajomych zazwyczaj bywało coś w okolicach 700. Oczywiście mowa o dieslu.

Bosh dobrze mówi, że jak więcej urządzeń w aucie to trzeba brać te mocniejsze, kwestia wyboru jak mocne. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, mam nowy trop. Sprzedawca akumulatora dał mi zastępczy, a ten wziął na testy. Stwierdził, że akumulator otrzymał ode mnie w stanie dalekim od pełnego naładowania. To dziwne, ładowałem go trzy dni wcześniej. Zastępczy aku był w pełni naładowany, pojeździłem na nim 2 dni, w tym trasa 160km. Po tych dwóch dniach podjechałem odebrać swój i oddać ten, no i usłyszeć diagnozę fachowca. Gość zbadał aku zastępczy i stwierdził, że ten też jest dziwnie mocno rozładowany. Zatem coś pożera mi prąd z akumulatora. Prąd pobierany przez samochód na postoju (zamknięty) to ok. 0,04A, czyli za mało, żeby tak rozładować aku w dwa dni. Mówiąc "rozładowanie" mam na myśli spadek prądu rozruchu z 420A na 320A. Poszperałem trochę po forach i natrafiłem na problemy z rozrusznikiem. Czy ktoś zetknął się z podobnym problemem, np. rozrusznikiem, który tylko część prądu przeznacza na rozruch, a drugą cześć wysyła w kosmos?

 

pozdrawiam,

łabedź

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co najwyżej uszkodzony rozrusznik (np. zużyte i nie dolegające w pełni szczotki) mogą dać efekt słabego akumulatora. Po prostu przez słaby styk mało prądu dostaje się na rozrusznik przez co ciężko kręci.

 

Może być jeszcze tak, że tulejki w rozruszniku są wytarte.

 

Proponuje na "dzień dobry" wyczyścić klemy, wyczyścić styki prądowe na rozruszniku, jeżeli to nie pomoże, to rozbiórka rozrusznika i ewentualna regeneracja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobną sytuację, pojechałem do szpeców od akumulatorów, sprawdzili wszystko swoimi zabawkami i stwierdzili za niskie napięcie na rozruszniku podczas rozruchu. Wczoraj rozrusznik został wyciągnięty i rozebrany, okazało się że skończyły się szczotki. Jeszcze nie było mrozu ale już teraz czuć że auto lepiej odpala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyciągnięcie rozrusznika, czyszczenie i smarowanie + nowe szczotki - 170zł (robione u znajomego, jak dzwoniłem po warsztatch to ceny zaczynają się od 200zł i terminy na za tydzień).

Edytowane przez _arson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się nad przejrzeniem swojego, ale najlepiej w cieplejszym czasie.O ile nic nie walnie to poczekam do wiosny. Niby OK ale kto tam wie. Mierzenie to nie wszystko. Nowy do mojego sceniola, znaczy używka to też pewnie jakiś koszt. Po ile chodzi używka? Nie wiem czy lepiej używka czy naprawa. Hm...już sobie odpowiadam :l: Jak człowiek naprawi to wie co ma a używka to raczej także do naprawy. Nowy to już wyższa pólka cenowa a też nie jest tak że będzie super bo co nowe to gorsze wykonanie. Niestety, ale kiedyś jak kupowało się nówke to chodziło lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam identyczny problem. Obstawiam zużyte elementy alternatora, ponieważ zaraz po uruchomieniu zimnego auta słychać wyraźne trzaski, jakby przeskakiwały iskry, w jego okolicach.

labedzkim, zrób tak samo jak ja, otwórz maskę zaraz po odpaleniu rano i posłuchaj. Ja świece wymieniałem w zeszłym roku.

A nie orientujecie się czy w alternatorze szczotki są zintegrowane z regulatorem, czy da radę je wymienić osobno? A poza tym u mnie słychać było lekkie popiskiwanie już od około roku, ale nie podczas mrozów, więc i łożyska mogą siadać. Ale dobra, już nie robię OT :l:

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!