Scenic II phI Wymiana silnika 1.9 dci 120kM na 130 kM (Scenic II) i dziwne problemy

[pikasiak]

Witam wymiana silnika 120kM na 130kM przebiegła bezproblemowo ale są dwa niepokojące mnie "drobiazgi":

– po wymianie znacznie gorzej chodzą biegi

– po wymianie wyraźnie słyszalne jest buczenie turbiny, im wyższe obroty tym wyższy dźwięk, ale na bardzo wysokich obrotach dochodzi urywanie się tego dźwięku na ułamki sekundy i nagłe wahanie tonu.

Przed wymianą wszystko było O.K!

Oddałem autko nazad do warsztatu z reklamacją.

 

Fachowcy ponownie rozkręcili mojego SC II, pogrzebali, podumali i powiedzieli:

– turbina co prawda nie pluje olejem, ale wirnik w niej ma luzy i dlatego wyje. Trzeba przymierzyć się do wymiany lub regeneracji turbiny

– w skrzyni biegów posprawdzali cięgła, poduchy, poprzesuwali w te i nazad i stwierdzili, że niestety nic nie dadzą rady zrobić, że tak musiało być.

 

O ile jestem w stanie jeszcze zrozumieć, że turbina mogła się spiep...ć to nie wiem co mogło przy wymianie silnika zepsuć się w skrzyni biegów. A przed wymianą BIEGI WCHODZIŁY WRĘCZ BOSKO! Można je było zmieniać jednym palcem. A teraz:

– przy ruszaniu miewam problem z wrzuceniem jedynki (pomaga dopiero powachlowanie dźwignią),

– często nie mogę wrzucić wstecznego (i znowu machanie wajchą pomaga),

– pozostałe biegi wchodzą ale cały czas wyczuwa się opór dźwigni zmiany biegów.

– opory są na tyle duże, że boję się czy nie rozwalę skrzyni

 

Proszę o sugestie co to może być i porady jak gadać z wszechwiedzącym mechanikiem, który w swej nieomylności zaczyna sugerować mi, że próbuję go naciągać.

 

Z góry serdeczne dzięki za pomoc. Pozdrawiam.

Pikas

[meganecoupe02]

W pierwszej kolejności sprawdź poziom oleju w skrzyni.

 

Możesz napisac coś więcej o wymianie silnika? Wymieniłeś sam blok, czy komputer, wtryski itp również?

[pikasiak]

Podmieniany był cały silnik poza miską olejową, której podmiana pozwoliła na wykorzystanie odmy z mojego 120kM. Oprzyrządowanie jest przełożone z mojego poza pompą vacu, która nie pasowała do tego silnika.

Zdecydowałem się na taką wymianę bo ponoć te 130kM nie miewają problemu z obracającymi się panewkami, a nie uśmiecha mi się naprawianie silnika np. co roku.

Nowy silnik chodzi idealnie. De facto pracuje jako silnik 120kM. Dodatkowe 10 koni w silnikach 130kM wg znawców tematu jest uzyskiwane na turbinie i przez zmianę ustawień/softu.

 

Dodam, że oczywiście poziom oleju jest w porządku.

 

I to by było chyba tyle detali.

 

Pikas

[hymmen]

Ja również przymieżam się do wymiany silnika 130 kM. Kupiłem już silnik z meganki III, symbol F9Q N870 z 2011 roku.

Żeby go zamontować należy zrobić małą modyfikację starej łapy pompy wtryskowej. Odma jak i pompa vacum też musi być z nowszego silnika, reszta pozostaje na starym osprzęcie, czyli ze 120 kM. Rozrząd jest taki sam, różni się tylko rolką napinającą, zmieniamy na 120 kM i jest ok. Co do skrzyni biegów, to pasuje też starsza ND0, ale warto sprawdzić stan dwumasy i tarczy z dociskiem, bo to często jest bardzo wysłużone. Zresztą moje stare sprzęgło już swoje wyjeździło i dlatego też zakładam nowe, łącznie z dwumasą, żeby później nie mieć takich problemów jakie właśnie opisuje kolega. Turbina jest nowa. Dodam tylko, że silniki 130 kM, to te same silniki co starsze 120 kM, różnią się tylko zastosowanym osprzętem, np. turbiną i oprogramowaniem podnoszącym moc. Są jeszcze pewne różnice samego słupka, nieco inna komora spalania, inna pompa vacum, odma. W nowszych wersjach zmieniono też dudowę samych wtryskiwaczy, ale to już osprzęt. Można sobie z tym jednak poradzić, jeśli wszystko poza tym co napisałem zostanie ze starego silnika.

A wracając do tematu, to jaki model silnika kolega zastosował, i czy sprzęgło zostało dobrze odpowietrzone, jaki olej do skrzyni i w jakich ilościach? Czy sprzęgło pozostało stare i czy jest pewność, co do fachowo wykonanej roboty przez mechaników?

 

 

Faktycznie zapomniałem, jest też możliwość wymiany miski i wtedy stara odma pasuje.

Ponoć w wersjach 130 kM zastosowano dodatkowy kanał olejowy w bloku w celu lepszego smarowania, ale to tylko ponoć, bo zabardzo nikt tego nie chce potwierdzić. Pozatym, to co nowsze to...

Edytowane 16 Lutego 2012 przez hymmen

[p.zyga]

To że biegi wchodzą ciężko,szczególnie 1 czy R to najprawdobodobniej jest wina sprzęgła a raczej docisku- nie rozłańcza całkowicie. Czasem dzieje się tak po wymianie samej tarczy sprzegłowej , szczególnie jeżeli producent jest powiedzmy nie do końca pewny. Pytanie czy sprzęgło jest twoje, czy też pochodzi od silnika który włożyłeś, czy też skojarzyliście dwa razem. Rada - przycisnąć chłopaków niech powiedzą co zbroili.

[pikasiak]

Sprzęgło i skrzynia pozostały z mojego - nie wymieniałem tego co działało idealnie. Wystarczy, że silnik z wymianą pociągnął mnie na ponad 5.000 :-(.

[hymmen]

A jaki typ bloku, bo wiem że F9Q?

[pikasiak]

F9Q. U mądrzejszych (dużo) niż ja uzyskałem informację, że za mojego F9Q 812 mogę wstawić dowolny F9Q, ale jeżeli chcę dać mocniejszy to musi być z lat 2005-2007.

[hymmen]

Wydaje mi się, że należałoby jeszcze raz sprawdzić całe sprzęgło, niestety do tego trzeba zrzucać skrzynię. Ja bym to poprostu reklamował u mechanika, jeśli było dobrze a teraz jest źle, może coś zostało źle spasowane (skręcone)...?

A w jakim stanie był wysprzęglik?

[p.zyga]

Pytanie ile już przejechałeś km? Może się ułoży? A pedał sprzegła jest taki jak dawniej,czy miękki?

Edytowane 16 Lutego 2012 przez p.zyga

[pikasiak]

Skrzynię poprawili - chodzi już znacznie lepiej. Intryguje mnie tylko, czy na wyciśniętym pedale sprzęgła może być czuć wyraźne drgania od silnika?

A turbo, niestety chyba będę musiał wymieniać. Ale, najpierw odetchnę po wydatkach minionego miesiąca :l:.

[hymmen]

Być może odzywa się koło dwumasowe, ale jeśli to tylko ten objaw, to ja bym na razie to zostawił. Obserwuj zachowanie sprzęgła i tyle. Martwiłbym się kiedy zaczną pojawiać się drgania całej karoserji, odczujesz je i w środku, np. drgające lusterko wsteczne, czy kierownica a biegi nie będą chciały dać się wbić, lub będą bardzo ciężko wchodzić. Pozatym będzie wyraźnie słychać chrobotanie dochodzące z okolic skrzyni, może to być też łożysko, ale to powinni byli sprawdzić twoi mechanicy. No i poduszki do sprawdzenia.

[pikasiak]

Podobną opinię (jak Hymen), wyraził mój mechanik, więc chyba to jednak dwumasa. Trzymam kciuki, żeby się trzymało pozostając w nadziei, że kolejne objawy nie nastąpią zbyt szybko.

Dzięki serdeczne za pomoc.

 

Pzd. Pikas

[chomik22]

Witam serdecznie jestem tutaj nowy na forum. Mechanik ma wlasnie problem z przelozeniem 130 z 2010roku do megi z 2003roku. Problem jest z tą łapą, jedyną możliwość jaką stwierdził jest przełożenie głowicy od starej aczkolwiek moim zdaniem to sie mija z celem. Nie po to kupiłem nowy silnik i remontuje starego osiołka żeby teraz stara głowica była spowrotem. Czy idzie to jakoś sensownie przerobić ??

Pozdrawiam

 

 

Regulamin pkt.

5.6 - pl-literki Aston76

 

Proponuję Koledze zapoznać się z regulaminem forum, bo widać że ten punkt programu został pominięty podczas rejestracji.Aston76

Edytowane 9 Marca 2015 przez aston76

[karllo]

Jeżeli nie da się dobrać od innego samochodu wspornika/łapy to raczej tylko tzw: rzeźba...

Albo przeróbka obecnego uchwytu jeśli się da albo zrobienie nowego na wymiar, ale to już ktoś z głową do tego byłby ci potrzebny, dobranie odpowiedniego materiału, kształtowanie, pospawanie etc...

 

A co z innymi wspornikami, poduszkami etc. pasują bez problemu?