Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Rekomendowane odpowiedzi

  • 5 miesięcy temu...
  • 1 rok później...

Papuga

Witam.

Ja również chciałem zapytać o tok sprawy, czy coś się wyjaśniło, co powodowało 2 puknięcia podczas ruszania?.

 

Pozdrawiam

 

lapka2.gif

Regulamin pkt.

5.13 – cytowanie Aston76

Edytowane przez aston76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Również mam podobny problem. Trzy stuknięcia(+/-1) zawsze przy ruszaniu po postoju auta (pierwsze odpalenie, np rano do pracy), z regóły gdy wciskam sprzęgło, wyrzucam pierwszy bieg i wbijam drugi. Brzmi to mniej więcej jakby się coś ustawiało na swoje miejsce jakby jakieś koła zębate wskakiwały na miejsce-ot tego typu dzwięk. Postaram się to nagrać przy najbliższej okazji. Nie wiem czy to może mieć znaczenie, ale po kupnie auta tego nie było. Wydaje mi się, że dzwięk pojawił się po wciśnięciu przycisku od ESP, ale po jego wyłączniu dzwięk pozostał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój problem objawia się następująco:

 

Przy ruszaniu, nawet delikatnym z wyczuciem, słychać dwa głuche puknięcia (puk puk) czasem jedno puk. Ma to miejsce chwilę po wrzuceniu jedynki i dodania gazu czyli ruszeniu. Przy ruszaniu "puk puk" zmiana biegu z 1 na 2 i gaz "puk puk" z 2 na 3 "puk puk" z 3 na 4 cisza i z 4 na 5 cisza.Gdy cofam nie ma tego problemu pukanie słychać tylko przy jeździe do przodu. Nie ma znaczenia, czy koła są proste, czy skręcone. Jest to takie dziwne głuche puknięcie jakby pusta butelka po 0,5l coca coli w schowku pod siedzeniem stukała o plastik, schowki oczywiście puste. A i jeszcze ciekawostka... nie zawsze to występuję czasem jest "puk puk" a czasem cisza.

W najbliższym czasie czeka mnie wymiana oleju i filtra więc z kanału zerknę na wszystko może zrobię jakieś foto.

Sprawdzę koła przednie, czytałem podobne problemy na innych forach tam nawet dochodzi do luzów w przegubach wewnętrznych.

Koledzy jak zdiagnozować luz na sworzniu wahacza - kilka miesięcy temu robiłem przegląd (lipiec) i na stacji diagnosta (a trzepią dobrze) nie stwierdził nieprawidłowości.

Pozdrawiam Piotr

Edytowane przez aston76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na bank nie jest to sworzeń wahacza, raczej któraś poduszka. Obadaj czy rura wydechu ma "sprawne" wieszaki i nie tłucze gdzieś o budę.

Sworzeń sprawdzisz podnosząc auto i szarpiesz kołem, łapiąc w pozycji 6-12, jak nie ma luzu to sworzeń nie jest wybity. Jak zaczniesz ruszać w pozycji 9-3 to sprawdzisz luzy w układzie kierowniczym. Luz wyczujesz na bank + dodatkowo głuche stuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś byłem na chwilę w garażu sprawdziłem poduszkę po prawej stronie przy rozrządzie i jest ok tzn - pracuje gdy ruszam ręką silnik to się na gumie porusza a gdy breszką podważam ku górze to widać że guma trzyma więc jest dobrze ta poducha była wymieniana przy okazji rozrządu dwa lata temu, reszta poduszek nie ruszana.

Trochę pojeździłem w przód i w tył i było słychać "puk puk" a nawet "puk puk puk" po całkowitym lub prawie całkowitym puszczeniu sprzęgła.

Jutro jak warunki pozwolą wpełznę pod auto wymienić olej i się tam porozglądam zerknę na wieszaki rury wydechowej sprawdzę luzy sworzni oraz luzy na drążkach kierowniczych, skoro mówisz że ów luz będzie wyczuwalny tak będzie a jeśli bym nie mógł go wyczuć porównam go z drugim kołem.

Wiem na 100% ze muszę wymienić gumy drążka stabilizatora drążek 24mm gumy są 4 gdyż na wybojach lubi sobie delikatnie postukiwać koszt 30zł i myślę że ogarnę to sam.

Dam znać co i jak kilka fotek zrobię to będziemy się przyglądać... a w ostateczności mam w okolicy dobry warsztat spece we fancuzach (nie chodzi mi o garażowych kowali), ale to ostateczność.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez aston76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobnie długo szukałem wymieniłem poduszkę pod skrzynią i dale pukało. Nie miałem nic do stracenia bo auto 13 lat i 180 km na liczniku. Wymieniłem tarcze i klocki przód, były poniżej normy. Amortyzatory i sprężyny, łożyska i poduszki. Wybite wahacze. Z przodu się uspokoiło, stukot dochodził z tyłu przy ruszaniu. Pojechałem na szarpaki, pokazało sprawność amorów 77 procent, sprężyny całe. Kupiłem markowe sprężyny KBY i amory Monroe. Po wymianie stuków nie ma. Amory nie były wlane i po wyjęciu nic nie pokazały. A jednak były uszkodzone, diagnosta twierdził tył w super stanie. Dobrze, że to wszystko było od nowości. Nastała błoga cisza aby tak dalej.

Edytowane przez aston76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!