Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Samoistne gazowanie, wyciek oleju


iMateusz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam chyba poważny problem <piwko>

Kupiłem wczoraj Megane II ph I z 1.9 dCi 120KM, przebieg podobno 136 000 km. Przy zakupie wszystko wydawało się z silnikiem ok, z resztą mój problem chyba nie był wywołany awarią silnika :)

Wracając do domu, przez 160km nic się nie działo, samochód jechał wyśmienicie, ale do czasu... Po zakończeniu wyprzedzania i odpuszczeniu pedału gazu poczułem, że samochód dalej przyspiesza... Sprawdziłem czy pedał gazu wrócił na swoje miejsce, był na samej górze... Zwariowałem trochę. Myślałem, że może to błąd tempomatu (którego wcale nie używałem), dlatego wcisnąłem hamulec, ale samochód dalej przyspieszał... Zrobiło się niebezpieczenie, jedynym sposobem, żeby się zatrzymać było wciśnięcie sprzęgła, żeby odłączyć silnik od kół, i tu zaczął się problem z silnikiem :)

Jak można się spodziewać wszedł od na bardzo dużo obroty (nie wiem czy zatrzymał się na 5k, czy poszedł dalej, za krótko to trwało) po czym zgasł, podczas jazdy. Na desce rozdzielczej zapaliły się wszystkie kontrolki, zjechałem na bok. W aucie zaczęło śmierdzieć, coś jak olej. Samochód nie odpala, kręci tylko i jeszcze bardziej śmierdzi. Po zdjęciu osłony silnika zauważyłem, że silnik jest "zarzygany" olejem, ale nie są to jakieś bardzo duże ilości. Najgorsze jest to, że samochód został 300km od domu :)

I pojawia się masa pytań:

-co mogło wywołać samoistne wchodzenie auta na obroty?

-co stało się z silnikiem?

-nawet jakby silnik dało się naprawić, to jaka jest gwarancja, że problem nie pojawi się znowu i zrobi to samo...

Chyba i tak zadam sobie trud ściągnięcia auta do domu, więc jaki serwis w Trójmieście polecacie?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupiłeś auto z ledwo działającą turbiną i była kwestia czasu kiedy padnie, ja kupiłem MII i nacieszyłem sie 8miesiecy i strzeliła - teraz mam spokój, moc itp, zasady jazdy dieslem opisane są na forum więc użyj szukaj i znajdziesz 10 najważniejszych pkt co jak robić żeby turbo działało kolejne 150tyś. km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdawałem sobie sprawę, że w używanym Dieslu będzie turbina do roboty, szkoda tylko, że stało się to tak daleko od domu.

Dla pewności, to, że silnik sam zaczął jakby wkręcać się na obroty to wina turbiny, która poszła, tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w moim przypadku - 3km od domu całkowicie spadła moc, dodatkowo olbrzymie ilości dymu z wydechu. Ledwo dojechałem do domu i na drogi dzień do mechanika. Po sprawdzeniu ilości oleju - jeszcze max 2km mogłem zrobić i bym zatarł silnik. Wszytsko sie udało - regeneracja+wymiana+olej= 1350 zł i rok gwarancji. Teraz już sie nie mam czego obawiać i jest max moc chodź delikatniej gwiżdze, ale to jest typowe dla turbin po regeneracji. Z tego co mnie poinformowałi znachory - 90% przypadków uszkodzenia turbo: cały syf z turbo idzie do silnika (lub w jego pozdespoły) i duży koszt naprawy, w moim przypadku (szczęście w nieszczęściu) wszytsko poszło w tłumik. Wyczyścili wszytsko, jakiś miesiąć chlapał olejem na tylnią klapę ale już jest ok. Z tego co czytałem - takie objawy jak ty masz też sie pojawiają przy uszkodzonym turbo.

Edytowane przez burkots
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik dostał wysokich obrotów z powodu spalania oleju silnikowego, który do układu dolotowego dostawał się przez uszkodzone turbo. I dlatego auto tak się zaczęło zachowywać. Proponowałbym zadzwonić do sprzedawcy i przedstawić mu sytuacje i niech albo oddaje kasę i bierze auto z powrotem albo partycypuje w kosztach naprawy (wymiany) silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wyjęciu turbo okazało się, że jest w dobrym stanie i raczej nie jest winowajcą całego problemu. Więcej okaże się w środę, bo dziś zabrakło czasu.

 

Prawdopodobnie silnik dostaje lewe powietrze i to miało go doprowadzić do takiego zachowania oraz unieruchomić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy masz takie ustrojstwo na pompie wtryskowej jak regulator dawki paliwa, sterowany ciśnieniem doładowania, popularny BOOSTER

Może to zły trop dla dCi ale warto popatrzeć pod tym kątem na problem... Objawy podobne.

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1871068.html

http://chomikuj.pl/carkoszka/FORD+MONDEO/*e2*96*baP*c4*98KNIETA+MEMBRAMA+BOOSTERA+-NAPRAWA+I+DIAGNOZA+%28FORD+MONDEO+KOMBI+1.8+TD%29

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!