Scenic II phI Prośba o ocenę Scenic II

[piowys]

Witam na forum, śledzę posty od kilkunastu dni i jestem w szoku ile jesteście w stanie powiedzieć o aucie na podstawie zdjęć :)

 

Zastanawiam się nad zakupem poniższego auta:

http://otomoto.pl/renault-scenic-alu17-skora-stan-idealny-C24205663.html

 

- brak książki serwisowej

- jedna karta HF/

- więcej zdjęć prawdopodobnie dostarczę jutro, pytanie czy już teraz nie odrzucić ogłoszenia

 

Będę wdzięczny za sugestie czy ten egzemplarz jest warty obejrzenia.

 

Z gory dzieki za pomoc.

Edytowane 22 Maja 2012 przez piowys

[norbert_p]

Na zdjęciach nie widać nic niepokojącego. Wytarta kierownica oraz dźwignia zmiany biegów nie powinna za bardzo dziwić. Znane są przypadki, że i nowe auta po kilkudziesięciu tyś km mają je powycierane. Jednak niespodzianek trzeba szukać pod maską. Po ściąnięciu plastikowej osłony silnika należałoby sprawdzić czy widać jakieś wycieki. Czysty silnik może zamaskować je... Brudny, może i niechlujnie wygląda, ale pokaże gdzie coś cieknie. Oczywiście wskazana jest wizyta w ASO, gdzie clipem można sprawdzić stan silnika, turbiny, wtrysków itp. Zawieszenie, jak zawieszenie, jeśli auto nie stoi to ma prawo coś postukiwać. Sprawdź czy faktycznie wszystko działa. Zwłaszcza, czy HF działa na wszystkich drzwiach. To dość znana przypadłość, że może działać np tylko na jednych. Do sprawdzenie climatronik, oryginalność szyb (niby pisze, że są wszystkie oryginalne, ale...) oraz rok opon.

Edytowane 22 Maja 2012 przez norbert_p

[Optima]

Specjalnie zszedłem na dół przed biuro :) by sprawdzić.

W moim (rocznik 2004) mam taką naklejkę na prawym słupku - która powinna byc widoczna w całości na zdjęciu 5. Naklejka foliowa z napisem Renault, powtórzonym numerem VIN, jakieś masy w kilogramach itp.

Tu jej nie ma - nie mogę sobie wyobrazić w jaki sposób można by ją nawet niechcący uszkodzić, zerwać. U mnie na niej nawet ryski nie ma. Więc może była tam naprawa blacharsko-lakiernicza?

Poza tym zdjęć kilka - ale nic na nich nie ma (negatywnego). Brakuje mi fotek silnika czy wyświetlacza (czy działa :) i czy nie świeci się na nim pomarańczowe SERVICE :) )

Na forum tutaj czytałem, że w Francji po szkodzie całkowitej trzeba oddać jedną kartę/kluczyki - nie wiem na ile w tym prawdy.

No i jak to z handlarzami - trzeba być mocno ostrożnym. Największy zarobek mają na sprowadzniu złomu, który potem pociskaja jako bezwypadkowy.

Choć wpisując go w google mało miał ogłoszeń na samochody - jakby albo zaczął, albo robił to okazjonalie.

Edytowane 22 Maja 2012 przez Optima

[piowys]

Panowie

- mam nowe fotki: http://tinyurl.com/bsfk732

- mam numer VIN, tylko jak dzwoniłem do jednego z ASO to nie chcieli mi nic powiedzieć :\

- świeci się service (tylko service, bez żadnego komunikatu i kontrolki stop/hamulec etc.)

- wszystkie szyby mają ten sam numerek

- dwie opony z przodu są inne od dwóch z tyłu

- naklejka wspomniana przez kolegę optima ponoć też jest aczkolwiek mi na zdjęciach nie udało się jej dojrzeć...

- klima na dzień dzisiejszy nie działa, sprzedawca ma podjechać i ją nabić - podobno to ma dać pozytywny rezultat.

- ogólnie auto wywarło na mnie pozytywne wrażenie ale jeszcze go nie oglądałem na żywo, będę miał okazję zrobić to w sobotę - mam wg Was zwrócić na coś szczególną uwagę?

 

Dzięki za dotychczasowe opinie i czekam na jeszcze :)

Edytowane 24 Maja 2012 przez piowys

[matikarwos]

Kolego podaj VINA w poniedziałek kolega mi sprawdze w ASO !!

W środę oglądałem te auta oba i tą szarą.

W zielonej były żle spasowane zderzaki oba. I tylni błotnik przerysowany co widać na ostatniej fotce. I smiesznie niski przebieg.

Pozatym nic mi się niedobrego nierzuciło w oczy.

Edytowane 26 Maja 2012 przez matikarwos

[norbert_p]

Czy mi się wydaje czy ten zielony Scenic ma oba zderzaki lekko ciemniejsze od reszty?

[matikarwos]

Ten scenic zielony ma malowane drzwi kierowcy od listwy i tylnie cieniowane. Zderzaki jak już wcześnie wspomniałem żle spasowane. Coś z przodem się działo bo lampy też troszkę odstają ale delikatnie. Maska orginał(niemalowana). Przy silniku widać że sruby od głowicy były ruszane i pokrywa zaworów na silikon złożona. Pozatym wiązka nie wygląda za ciekawie (tzn prawdopodobnie była rozpruwana) bo jest poskręcana na taśmę izolacyjną (w lagunie II miałem wszystkie kable w koszulkach). Ten szary też miał jakoś przygodę przodem i bokiem ale delikatnie. Napewno miał malowane błotniki przód i drzwi lewe przód i tył. Szpachli dużo niema. Ten szary w środku lepiej wygląda niż ten zielony a ma przebieg większy. Zaznaczam że nie jestem mechanikiem ani lakiernikiem. Auta sprawdzałem miernikiem. Silniki pracowały w obu bardzo ładnie. Były suche. W szarym troszkę odma była zaolejona i gruszka od gaszenia ale tak samo miałem w lagunie w 1.9 DCI.

[Optima]

@matikarwos - mam pytanie techniczne - jak jest rozwiązane mierzenie grubości lakieru na przednich błotnikach? Czy to jakiś specjalny (profesionalny) miernik?

@piowys - lista, którą dopisałeś plus to co wcześniej (a potem plus to co dopisał matikarwos) - dla mnie oznacza: trzymać się z daleka. Ja nie rozumiem, co to za zwyczaje wystawiać auto na sprzedaż:

- z jedną kartą

- bez działającej klimy - a dlaczego czynnik pitnął? Bez powodu??? Co to znaczy może nabić klimę.... co to za łąska - już dawno powinien to zrobić jak daje auto do sprzedaży. A nie nabił, bo i tak zaraz by uciekł. A tak nabije przed samym wydaniem samochodu i na kilka dni starczy - potem kupujący martw się sam (wydatki... wydatki...)

- SERVICE - czy ktoś z Was odważyłby się dać z tym komunikatem bijącym w oczy auto do sprzedaży? [przy okazji na zdjęciach nie ma tego service]

- te dodatkowo zamazane zdjęcia, najczęściej z daleka, przy słabym świetle

Ogólnie mam wrażenie, że ten handlarz to jakiś flejtuch i cwaniak z toną brudu pod paznokciami.

A poza tym z tego wychodzi - po co się starać, jak zawsze jakiś amator złomu się znajdzie.

Więc jak będę sprzedawał swojego to go nawet nie umyję ;) , a licznik skręcę do 8 000km (ośmiu tysięcy) - będzie perełką ;)

Edytowane 12 Czerwca 2012 przez Optima

[pizza]

Co do kontrolki SERVICE: mój miał jak kupowałem, ale z dostępnej dokumentacji wynikało ze mial przekroczony o ok. 2 miesiące termin wymiany oleju (przeglądu) co dalo sie od razu sprawdzić w ASO. Poza tym nic więcej nie miał z takich kwiatków, miał (i ma nadal) kilka blizn bojowych na karoserii i uważam że dobrze ze nikt ich nie próbował usuwać, to co było robione blacharsko też miało swoje miejsce w historii serwisowej, ale co ważne-to był samochód w wynajmie długoterminowym z umową serwisową, więc każda najdrobniejsza wizyta w serwisie była w historii. Zgadza sie nie każdy samochód jest tak traktowany (i nie każdemu taki żywot musi wyjść na zdrowie).

 

Co do watpliwości związanych z klimą-potwierdzam obydwiema rekami, w swoich samochodach miałem z klimą trochę przygód i wiem że naprawa może boleć.

 

Zdjęcia powinny być wyraźne i czytelne, ale z drugiej strony nie aż takie jak czarodziej z Płocka robi ;)