Megane II phII gruszka do odpowietrzania

[popawu]

w wielu tematach przewija się temat owej gruszki i odpowietrzania układu po założeniu nowego filtra, niestety ja dalej nie wiem w czym problem.

gruszka ma 2 przewody, jeden idzie gdzies w tylna czesc auta, pewnie do zbiornika i na kolanku nie ma zaworka (i tu pytanie czy tak ma być) a drugi wezyk idzie do filtra i tu jest zaworek, który działa (otwiera się w stronę filtra)

pompowanie gruszką nic nie daje, ustnie udało się zaciągnąć paliwo przed gruszkę, ale oczywiscie pozniej uciekalo i nic z tego, przy probie zassania za gruszka kicha, w instrukcji serwisowej jest jak byk że po założeniu filtra tą gruszka odpowietrzyć i tyle, chyba że jest jakiś sposób na użycie tej gruszki, bo pompowanie na 4 ręce przez 15 min nic nie dało.

nie probowalem odpalac bo jeszcze kilka innych rzeczy rozebranych.

po zlozeniu probowac odpalic? czy trzeba filtr + cos tam jeszcze zalac ropą ?

po odpieciu wezykow od starego filtra nie wylalo sie z nich zbyt wiele.

to chyba tyle, mówimy o filtrze zamkniętym z 4-ma króćcami (filtr jest mann-filter)

 

Regulamin pkt. 5.6 - pl-literki

P_r_z_e_m_o

[gojgien]

W oryginale brak jakichkolwiek zaworków przed jak i za gruszką. Ona sama w sobie ma zaworki zwrotne i powinne działać. Z tego co opisujesz ktoś już wpadł na to, że zaworek zwrotny w gruszce nie trzyma i dobudował dodatkowy. Niestety spartolił sprawę wstawiając go pomiędzy gruszką a filtrem.

W taki sposób możesz sobie gruszkę ściskać do woli, a nawet zawody w tym ściskaniu zorganizować.

W najlepszym wypadku paliwo zassane do gruszki z baku, po jej ściśnięciu do baku wraca, zamiast zaworek zwrotny w stronę filtra pokonać.

Owszem w tym miejscu zaworek nie pozwala wracać się paliwku z filtra ale do odpowietrzania jest o jeden element za daleko. A jeśli gruszka całkowicie padnięta, to o jeden element za mało.

Teraz masz 2 wyjścia:

Albo kupić sprawną gruszkę i wymienić, widziałem za 12 złotych w sklepie z częściami motoryzacyjnymi, prowadzącymi asortyment do wielu marek, albo dobudować jeszcze jeden zaworek zwrotny pomiędzy gruszkę a zbiornik paliwa, z zachowaniem kierunku przepływu jak teraz.. Wówczas każde ściśniecie gruszki zamknie zawór zwrotny przed gruszką (ten nowy) a nadciśnienie otworzy ten który masz, przepychając jej zawartość do filtra. Po jej puszczeniu w miejsce próżni napłynie paliwo z baku (otworzy się nowy zaworek, a ten co masz, zasysany wstecznie, będzie zamknięty)

Kolejne ściśnięcie wtłoczy to co w gruszce do filtra, bo znowu nie pozwoli ropce się cofnąć do baku nowy zawór przed gruszka..... I tak do skutku albo wyssania baku....

Ja bym wymienił gruszkę na sprawną zamiast bawić się w zaworki, to przynajmniej 4 dodatkowe miejsca na złączkach do uszczelnienia, które albo mogą obciekać albo zapowietrzać układ.

W Allegro gruszki też sprzedają:

http://allegro.pl/listing.php/search?category=18844&change_view=1&order=p&sg=1&string=gruszka

Zwróć uwagę na średnicę króćców do podłączenia wężyków

Edytowane 4 Lipca 2012 przez gojgien

[popawu]

nie wiem czy zrozumieliśmy się dokładnie...

gruszka z obu stron podłączona (wciśnięta) jest do kolanek i w jednym kolanku (tym za gruszką - w strone filtra) jest zaworek, a w tym kolanku 'przed' go nie ma (a tutaj powinien byc też, dobrze rozumiem?) a kolanka podłączone są do przewodów zakończonych szybkozłączkami (jeden do filtra, drugi gdzieś w stronę baku)

więcej zaworków nie ma

Edytowane 4 Lipca 2012 przez popawu

[gojgien]

Zrozumiałem, że masz dodatkowy, dobudowany za gruszką.

By gruszka działała poprawnie powinny być 2 zaworki sprawne- na wlocie przepuszczający do gruszki, a blokujący powrót do baku i za gruszką, wypuszczający z gruszki do filtra, a blokujący zasysanie z filtra.

Jeśli wlotowy nie trzyma jak powinien to gruszka nie będzie pompować paliwa w wyznaczonym kierunku, a wytworzone przez jej ściśnięcie ciśnienie, rozładuje się w stronę baku zamiast przecisnąć się przez zawór na jej wylocie.

Przy awarii wylotowego, będzie pompować do filtra przy jej ściśnięciu, jednak po zwolnieniu ucisku zassie to z filtra do gruszki zamiast zaciągnąć z baku...

Jedyna sensowna rada wymienić gruszkę.....

[popawu]

Nie ma żadnego dodatkowego, te kolanka z domniemanymi zaworkami są oryginalne, z tym że w tym wlotowym zaworka niema, zaworek (sprawny) jest tylko na wylocie z gruszki do filtra :)

W takim razie wymienię gruszkę na taką z dwoma zaworkami (na wlocie i wylocie) i będzie grało, tak ?:)

[gojgien]

Powinno zadziałać poprawnie. To zresztą nie pierwsza gruszka, o której na tym forum piszemy.... Już było kilka takich przypadków opisanych w tematach o cofającym się do baku paliwie...

[popawu]

ze starego przewodu ściągnięte szybko-złączki. kupione; 60 cm przewodu paliwowego + 4 opaski zaciskowe i gruszka z dwoma zaworkami (33 zł z przesyłką z allegro)

od razu zaciągnęła paliwo do filtra, po odpaleniu widać było trochę pęcherzyków powietrza w przewodzie do pompy (i słychać było drażniący odgłos tłoczonego płynu[paliwa ofc]), ale na drugi dzień po przejażdżce wszystko wróciło do normy :D

a żeby było śmiesznie w 2ch lokalnych serwisach chcieli po 100-150 zł, a w ASO 500zł ...

Edytowane 24 Lipca 2012 przez popawu

[fluence4]

jakiej grubości kupiłeś gruszkę . Ile mm ?