Megane I phII Szarpnięcia silnika na wolnych obrotach

[ketam]

Witam, mam następujący problem z silnikiem 1.6 16v otórz na wolnych obrotach na silniku odczuwalne są co pewien czas szarpnięcia, nie ma znaczenia czy silnik jest ciepły czy zimny objawy przypominają wypadanie zapłonu. Dodam że cewki są wymienione na Denso i Beru, świece wymieniałem już trzy razy były champion, bosch a teraz mam irydowe denso(na wszystkich świecach objawy takie sam), czujnik położenia wału korbowego też wymieniłem(żadnej poprawy) Skończyły mi się już pomysły i proszę sugestje co do przyczyny tych objawów.

[colins]

Mam dokładnie takie same objawy (i z tego co szukałem po forum cała rzesza innych użytkowników również). W całym zakresie obrotów silnik pracuje ładnie, a na biegu jałowym jak u Ciebie. Rozrząd niedawno wymieniony - zgodnie ze wszystkimi procedurami (zresztą przed wymianą rozrządu było to samo). Też nie mam już pomysłów co to może być. :)

[Prezes]

Posprawdzaj czujnik MAP i przewód powietrzny od niego.

[ketam]

A gdzie dokładnie znajdę ten czujnik MAP w silniku 1.6 16v i jak mam go sprawdzić? czy tylko oględziny wizualne? Po czym poznam że jest nie sprawny?

[P_r_z_e_m_o]

Taki płaski czujnik, wsadzony w plastikowy kolektor ssący, po lewej stronie silnika, stojąc przed autem, nad rozrządem, dochodzą do niego kable.

Spróbuj go docisnąć.

Na Downloadzie masz opis czujników dla tego silnika, poczytaj!

[colins]

Można ten czujnik łatwo wydłubać, bo siedzi jedynie na wcisk. U mnie oring czujnika cały, przewód podciśnieniowy również, a problem jak był, tak jest.

[ketam]

Czujnik podciśnienia delikatnie się rusza, ale nawet uźywając siły(umiarkowanej) nie chce wyjść z gniazda więc połączenie jest chyba szczelne. Po odłączeniu zasilana od czujnika silnik przestał pracować. Wydaje się być z nim wszystko ok. Czy ktoś ma jeszcze jakieś inne pomysły? Co może być przyczyną delikatnych szarpnięć silnika?

[wifoo]

Sprawdź stan poduszki pod silnikiem.

Powinna być sztywna i przy próbie ruszania zespołem napędowym ręką (z kanału) nie powninno być możliwości ruchu do przodu i do tyłu; w przeciwnym wypadku poduszka do wymiany. U mnie po wymianie owej szarpnięcia natychmiast ustąpiły, tzn. silnik na pewno w dalszym ciągu ma lekką "czkawkę" na biegu jałowym ale taka już jego uroda :(

Natomiast drgania nie są już odczuwalne ani na dźwigni zmiany biegów ani na nadwoziu.

Nawiasem mówiąc to pomysł i wykonanie tych poduszek wcale mi sie nie podoba, z tego co widzę nowa wystarczy pewnie na rok. Kombinuję jakby to zawulkanizować by była "pełna" co rozwiązałoby problem raz na zawsze.

Edytowane 16 Listopada 2012 przez wifoo

[meganelapua]

Witam.Moim zdaniem zle ustawiony rozrząd....nawet minimalne przestawienie będzie powodować szarpanie.

[ketam]

Co do poduszki pod silnikiem to jest ona ok, szepnięcia nie są specjalnie odczuwane na karoserii ani na drążku skrzyni biegów. chodzi mi właśnie o tą lekką "czkawkę" jak to nazywasz,

nie bardzo mogę się pogodzić ze stwierdzeniem że to taka uroda silnika choć słyszałem to już nie jeden raz. Wcześniej jeździłem CLIO II 1.2 16v i tam choć obroty na biegu jałowym wynosiły

zaledwie 550 obr/min to silniczek pracował naprawdę równiutko. Miałem też okazję przejechać się Meganką z silnikiem 1.4 16v i tam też nie zauważyłem żadnych "szarpnięć" na jałowym.

Natomiast rozrząd jest taki jaki założyli i ustawili w fabryce ;) Jego przebieg to 41tyś km. Dziękuje za odpowiedzi i dalej czekam na jakąś podpowiedź? Może ktoś miał z was podobny problem i się

z nim uporał?

[P_r_z_e_m_o]

Natomiast rozrząd jest taki jaki założyli i ustawili w fabryce Jego przebieg to 41tyś km.

A w którym roku wyjechało z tej fabryki?

Bo rozrząd w tych silnikach, wg. zaleceń producenta, wymienia się po 120 kkm lub 5 latach, niezależnie który z warunków został spełniony wcześniej. Naprawa po zerwaniu paska jest kosztowna, daje ostro po kieszeni.

Wracając do tego "wypadania" to może się mylę ale posprawdzał bym wszystkie wtyczki i kable przy czujnikach. Szczególnie przy cewkach, czujniku przepustnicy i silniczku krokowym.

[tom2125]

U mnie za wypadanie zapłonów i drgania odpowiedzialny był czujnik temperatury płynu. Zamiast 5V do czujnika dochodziło 4,89V i przy temp.90* przy rezystancji 245Ohm napięcie na czujniku spadało do wartości 0,32V. Podłączyłem zamiast niego potencjometr i okazało się,że przy napięciu 0,6V co odpowiada temperaturze silnika ok. 100-110*, silnik pracuje równiutko. Widocznie sterownik odbiera napięcie poniżej 0,55V jako przegrzanie silnika i coś tam kombinuje po swojemu. U mnie to było przyczyną a wymieniłem niepotrzebnie krokowca,czujnik położenia wału,czyściłem niepotrzebnie przepustnicę,skracałem i uszczelniałem przewody podciśnienia. Podsumowując, to że czujnik jest sprawny w całym zakresie temperatur nie oznacza,że sterownik widzi właściwe napięcie na nim. Zacząłbym od sprawdzenia napięcia na czujniku przy rozgrzanym silniku,jeżeli jest poniżej 0,55V to mamy przyczynę.Trzeba wtedy szukać miejsca spadku napięcia wychodzącego na czujnik.

[ketam]

Dzięki za podpowiedź, opis z wadliwym czujnikiem temperatury płynu brzmi logicznie, odpowiada on też za ustawianie kąta zapłonu. Mam tylko pytanie czy u Ciebie problem z wypadaniem zapłonu był odczuwalny tylko na wolnych obrotach czy w całym zakresie obrotów silnika?

[tom2125]

Na wolnych było to bardzo odczuwalne a co do jazdy to nie powiem,ciągnął normalnie i wygląd świec był ok.Nie wyczułem wypadania,być może dlatego że przy obrotach powyżej 2000 sonda steruje sobie dawką,map sensor i czujnik przepustnicy wyprzedzeniem zapłonu zależnym od obciążenia.