Megane I phI sprzęgiełko alternatora/ problem z odpalaniem

[gorylpl1]

Od jakiegoś czasu megane strasznie piszczy przy odpalaniu oraz na wolnych obrotach. Mechanik zdiagnozował, że mam do wymiany sprzegiełko alternatora oraz napinacz. Przyszły mrozy i zauwazyłem, że samochód ma b. duże problemy z odpalaniem. Przy 0 stopniach muszę grzać swiece 3 razy i odpala po 5 zakręceniu.

Sprawdzałem świece żarowe podłączając na krótko przewód od + akumulatora do końcówki swiecy i iskrzyło-więc chyba są dobre. Co jeszcze mogę sprawdzić? Czy usterka tego sprzęgiełka alternatora może wpływać na problemy z odpalaniem?

[Kreciq]

Wydaje mi się, że na tym alternatorze nie ma sprzęgiełka. Jest zwykłe koło pasowe.

Proponuję sprawdzić najpierw, czy koło pasowe (i pasek) od alternatora nie są zaolejone, sprawdź również naciąg paska, stopień jego zużycia. Profilaktycznie możesz również wymienić pasek (koszt ok. 20 zł).

[aniewa]

Wydaje mi się, że na tym alternatorze nie ma sprzęgiełka.

Źle Ci się wydaje. Miałem scenica z takim silnikiem i było sprzęgiełko na altku.

gorylpl1A jak mechanik zauważył, że jest do wymiany to należało by wymienić. I tak wcześniej czy później wymienisz. Jeżeli się ślizga to ładowanie będzie słabsze a akumulator może być niedoładowany.

Edytowane 30 Października 2012 przez aniewa

[Tomik]

Prawdopodobnie ślizga się pasek akcesoriów. W moim starszym sceniolu miałem wywalony napinacz tegoż paska i dorobiony z blachy ręczny naciąg. Korzyści - brak charakterystycznego klekotania napinacza (pukania) i święty spokój z naciągiem paska. Jeśli chodzi o sam naciąg to na zapalonym silniku przekręć kierownicą do oporu i mocniej przytrzymaj, jeśli podczas minimalnego spadku obrotów silnika usłyszysz pisk to znaczy, że pasek jest za słabo naciągnięty albo jak kolega wyżej pisze, ślizga się np. na odrobinach oleju.

Edytowane 30 Października 2012 przez Tomik

[aniewa]

Gdy miałem starego scenica to zrobiłem identycznie jak kolega Tomik. Wywaliłem oryginalny napinacz z którego zresztą zaczął wyciekać olej i dorobiłem z płaskownika. Koniec z telepaniem paska w pewnym zakresie obrotów.

[gorylpl1]

Pisk jest zawsze na wolnych obrotach więc kręcenie kierownicą do oporu nic mi nie da bo itak piszczy cały czas.

 

Dodano: 30 paź 2012 - 16:47

Sprzegiełko wymienię, ale zastanawiam się czy to może mieć związek ze słabym odpalaniem. Akumulator niby nie ejst rozładowany bo rozrusznik kręci, grzeje swiece 3 razy i samochod odpala w końcu za któryms razem. Mozliwe ze jest niedoładowany i nie ma "kopa" zeby odpalic od razu, ale ma na tyle mocy żeby kręcić wiele razy?

Czy świece mogą nie być spalone a np grzać zbyt słabo-jak to sprawdzić?