Scenic I phII Konsultacja w sprawie sprzedaży

[endrju.m]

Witajcie koledzy,

 

Posiadam Scenica I Ph II z grudnia '99. Po zimie i bardzo jesiennej (desczowej) wiośnie pojawiły mi się wykwity rdzy. Pojawiły się w "standardowych" miejscach: tylne nadkola u dołu oraz w szczelinach między nadkolem przednim i progiem. Dodatkowo jedno przy tyle lewych tylnch drzwi. Są one stosunkowo niewielkie, a koszt naprawy u lakiernika dość niedrogi (konsultowałem dziś). Planuję sprzedać ten samochód po wakacjach i chciałem się umówić na naprawę tych elementów, lecz lakiernik doradził mi tego nie robić. Argument? Lepiej pokazać nabywcy, co i jak i spuścić z ceny, inaczej można stać się podejrzanym o próbę sprzedaży bitego auta. Co wy o tym sądzicie? Dodam, że auto chcę sprzedać jak najbardziej uczciwie, nie chcę tylko maskować aby się sprzedało. Pytanie brzmi zatem: Naprawiać i pokazywać nabywcy zdjęcia przed naprawą, czy sprzedać w dobrej cenie jak jest?

 

Nadkole tylne prawe

 

Nadkole tylne lewe (tylko zagięta krawędź pokryta rudą)

 

Łaczenie nadkole-próg przód prawy

 

Łaczenie nadkole-próg przód lewy

 

Rant ćwriarki tylnej lewej przy drzwiach

 

Poza w/w usterkami nadwozia, samochód jest w pełni sprawny i zadbany. Lekier na reszcie karoserii bez zarzutów (normalne ślady z racji na wiek). Podwozie też bez oznak korozji. Technicznie w pełni sprawny. Silnik benzyna 1.6 16V przebieg 140 tys. km. Przegląd robiony w zeszłym miesiącu. Samochód sprowadzony w zeszłym roku z Niemiec, krótko u mnie było, ale taki był plan, żeby go sprzedać po roku. Wszystko po to, by nie stracić za dużo na nim. Choć teraz nie wiem czy to możliwe. Dzięki za pomoc!

Edytowane 5 Lipca 2013 przez endrju.m

[gojgien]

Zostawić jak jest, i opuścić cenę o koszt naprawy. Lakiernik dobrze radzi.

Popraw fotki zgodnie z zasadami ich zamieszczania na tym forum.

http://megane.com.pl/topic/43298-regulamin-dodawania-zdjec-meganecomplhosting-zdjec/

[impio]

jak kilku potencjalnych klientów Cię odwiedzi i zacznie marudzić, że w 14 letnim samochodzie jest rdza to szybko naprawisz pamiętaj, że ludzie oczekują cudów od aut ponad 10letnich ... (ideał, igła po dziadku)

[Lionel2000]

Dokładnie

 

jeżeli możesz to zrobić w miarę tanio to zrób to. W razie czego masz zdjęcia i możesz pokazać co i jak było.

Większość ludzi będzie Ci marudzić, że trzeba wstawki pewnie zrobić itd, itp.

 

Pozdrawiam

[Piok]

Popieram bezpośrednich przedmówców, nie wiesz kiedy go sprzedasz a niezabezpieczone miejsca w lepszym stanie nie będą. Nie lakierujesz całych elementów tylko robisz zaprawki - wiec trudno mówic że ukrywasz naprawy blacharskie. Ludzie kupuja oczami i oczekuja auta w idealnym stanie za grosze i nawet jak dasz uczciwą cene żeby ktoś mógł to sobie poprawić to i tak za "zardzewiałe auto" będą oczekiwać nie wiadomo jakich upustów.

 

pozdr