Megane II phII Niekończące się ślizganie sprzęgła

[Aras86]

Witam!

Mój problem polega na tym , że jestem posiadaczem Megane II kombi z 2004roku sinik 1.6 16v i miałem kłopot ze sprzęgłem mianowicie zaczęło sie ślizgać na biegach 3,4,5 na pierwszych dwóch nie ma takich objaw. W aucie już 2 komplet sprzęgła jest zamontowany i usterka powraca po 1.5 tygodnia eksploatacji. Sprzęgło było wymieniane w warsztacie tarcz docisk i wysprzęglik bo sie rozszczelnił i płyn poleciał na tarcz to była pierwsza diagnoza. Po odebraniu auta wszystko ładnie pięknie sprzęgło bierze w okolicy polowy pedału po czym po paru dniach normuje sie i łapie ponad połowa. W czasie eksploatacji 1.5 tygodnia auto znowu zaczyna ślizgać się na powyższych biegach. Dodam, że było odpowietrzone itd. założony kolejny komplet sprzęgła tarcz docisk. Kolejne ok 1.5 tygodnia i znowu te same objawy szef w tym warsztacie rozkłada ręce bo już mu brakuje pomysłu na to co może być przyczyną nawracającego się problemu.... Zwracam sie wiec o jakieś sugestie co by mogło w tak szybkim czasie wykańczać to sprzęgło! Dodam, że kpl. sprzęgła by valeo drugi luka. Płyn zalany nowy dot4.

 

Dziś podczas zakupów za obserwowałem już delikatne jakby boksowanie na biegu 2. Mam pytanie czy w zależności od wersji są rożne długości wysprzęglika? Póki co auto jest ciągle robione w tym warsztacie w ramach gwarancji. Będę także po świętach jeździć po innych mechanikach pytać czy była podobna sytuacja w jakiś autach.

 

Kolego Ares86 na drugi raz konsultuj wykasowanie wpisów moderatora.

Edytowane 25 Grudnia 2013 przez aston76

[Kreciq]

To raczej nie jest wina wysprzęglika. Przy jego uszkodzeniu, raczej miałbyś problemy z wysprzęglaniem (zgrzyty przy zmianie biegów).

Mówisz, że wymieniali sprzęgło. A sprawdzane było przy tym koło zamachowe? Podejrzewam, że nawet go nie oczyścili...

[Aras86]

Biegi wchodzą dobrze z tym nie ma problemu. W połowie puszczania pedału sprzęgła czuć takie szarpniecie jak by tarcz doszła do koła i się zwarła. Jest ok dopóki nie wcisnę raptownie pedału gazu przy np. manewrze wyprzedzania czy jadąc na wzniesieniu wtedy ewidentnie widać po wskaźniku obrotów, że obroty rośna szybciej nieraz można zaobserwować jak by nawet tak pulsacyjnie.

[Kreciq]

Czyli albo niedokręcony jest docisk (zaczął stawiać opór, to nie kręcili dalej) i/lub ślizga się tarcza na kole zamachowym (nieoczyszczone koło zamachowe). Tak, czy inaczej, spartolona robota.

[Aras86]

Tylko dziwne to, że półtora tygodnia jest ok i nagle to powraca. Za każdym razem to samo. Jeszcze jedno znalazłem jedna stronę z sprzęgłami i o dziwo patrząc w dowód 83kW i według katalogu to jest zwykła 16 a nie 16v. A części chyba były kupowane do 16V. Ma to jakieś znaczenie jestem zielony w tych sprawach ale mechanik powinien to zauważyć.

Edytowane 24 Grudnia 2013 przez Aras86

[airbites]

Pytanie, czy dał dobre sprzęgło? Bo może włożył sprzęgło od megane 1.

[ponuryzniwiarz]

to jest zwykła 16 a nie 16v.

to jest to samo

[Aras86]

Ok czyli jedna wątpliwość jest rozwiana. A jakie sugestie odnośnie tego,że jak na rano się wsiada auto zimne i tych objawów jakby nie było.

[Kreciq]

Zimne elementy mają większy współczynnik tarcia, tak więc uślizg nie występuje. Wraz ze wzrostem temperatury współczynnik tarcia maleje i sprzęgło się ślizga. W skrócie, zimne sprzęgło lepiej trzyma.

[djmonkey]

Masz fotki poprzednich sprzęgieł ? jak możesz to je zrób i wklej na forum. Jestem też ciekaw czy założyli nowe sprzęgło na przegrzane miejscowo koło zamachowe

[Aras86]

Czyli wnioskuje, że obstawiacie jednak koło zamachowe? Jak mi udostępnią poprzednie sprzęgła to wstawie foto.

[djmonkey]

przyczyn może być wiele łącznie z wadliwą pompką przy pedale

[Aras86]

Hm twierdzili że wymienili zapobiegawczo na poprzedniej reklamacji. Fakt widać jak by była nowa choć ręki za to bym nie dał.od strony komory widać nowe zabezpieczenia takie dwie spinki chyba na szyjce wysprzęglika.

[djmonkey]

Sprawdziłbym jeszcze jak działa sama regulacja bo być może w tym leży przyczyna i sprzęgła cały czas się sypią

[Aras86]

Jutro oddaje auto do mechanika niech kombinują aż zrobia. Hm dziś teściu podsunął mi myśl co prawda naprawia Tiry ale mówił ze silnik to silnik czy jakoś tak to ujął...I fakt jest taki żeby zajechać koło zamachowe trzeba urodzić sie pechowcem. Fakt który stwierdził jest taki ściągając osłonę dolna sinika i jak patrzył na cześć skrzyni, a osłony sprzęgła jest mokra od oleju.

Wnioski:

*oleju nie ubywa w zbiorniczku płynu hamulcowego, wiec wyciek z tego układu odpada,

*biegi wchodzą/wychodzą dobrze wiec wysprzęglik odpada,

*przez otwór widać ze kolo zamachowe jest od strony silnika suche co mówi o tym ze z silnika nie ma wycieku(oleju tez nie ubywa).

Diagnoza jego jest taka,że to jest wyciek ze skrzyni biegów nie wieka ilość wydostaje sie ze skrzyni być może po wałku, gdy dociera do niego lecąc po obudowie ku temu otworowi który umożliwia wypłyniecie płynu z osłony sprzęgła, a obroty koła zamachowego sprawiają rozrzut tego płynu po całej obudowie a także po samej tarczy w wyniku tego sprzęgło zaczyna się ślizgać.

Co myślicie?

Edytowane 7 Stycznia 2014 przez aston76