Megane II phII Turbina biały dym - pomocy!

[Bzyk]

Witam wszystkich serdecznie,

Zrobiłem dzisiaj moim Megane II 1.9dci 120KM około 300 km.

Silnik delikatnie klekotał od przekroczenia bariery 130km/h ale

nie zwróciło to zbytnio mojej uwagi bo był jednostanny i nie wpływał

w żaden sposób na osiągi. Po 250km dynamicznej jazdy pojawił się

biały dym w ilościach kopczastych. Prawdziwa zasłona dymna.

Po telefonicznej konsultacji z mechanikiem werdyktem było szmelcowate

paliwo albo turbosprężarka w przypadku braku oleju. Olej jeszcze był.

Na kopczącym silniku dojechałem do celu i zagasiłem. Po 3 godzinach

sprawdziłem olej i okazało się że stan wynosi zero. Telefon do mechanika,

zakaz odpalania pojazdu i skierowanie na regeneracje turbo.

Mam tylko dwie rozsądne opcje wyboru warsztatu : ASO Renault albo Warsztat regenerujący turbiny.

Co robić? Pomyślałem że skoro nie zapaliła się kontrolka oleju, nie straciłem mocy,

nic nie szarpało i silnik odpalił bezproblemowo bez oleju(niechcący na pół sekundy)

to może nie jest to zniszczone turbo?

Czy ktoś ma jakieś doświadczenia? Jutro popołudniem muszę podjąć kroki, w którą

stronę je skierować?

Edytowane 23 Stycznia 2014 przez Bzyk

[sKarlosMegane]

Jak wali białym dymem to puszcza olej do wydechu. Najlepiej namierz dobrych turbiniarzy i jedź bezpośrednio do nich, bo w ASO zostawisz majątek.

Jeżeli do warsztatu nie masz daleko, to kup olej i spróbuj powoli dojechać, jeżeli masz obawy, to zostaje laweta.

 

Co do warsztatów, to ponoć STS Turbo ul. Owczarska dobrze naprawiają.

[Bzyk]

Ok, a jest cień szansy że to nie turbo?

Tylko na przykład uszczelka głowicy?

Czy taki objaw oznacza że definitywnie

rozstroiło się turbo?

[ciki]

Takie objawy to na 99% turbo. Wyzioneło ducha dla upewnienie spróbuj zdjąć wąż dolotowy z turbo do IC i sprawdź czy nie pływa tam olej,jeśli jest i to sporo to turbo.

 

Co do STS turbo w Warszawie przemilczę ten zakład robiłem u nich turbo dwa razy jedna i druga wytrzymały 12000 km i zaliczyły zgon jedna się rozważyła i rozbiła o obudowę a w drugiej ukręcił się wałek.

Regulamin pkt. 5.7

Walisz jak z karabinu maszynowego :)

Przerwij czasem ten słowotok odpowiednim znakiem przestankowym :) -Prezes

Edytowane 21 Stycznia 2014 przez Prezes

[Piotr3k1987]

Co do uszczelki, jeżeli by to była ona to sprawdz czy masz płyn chłodniczy w zbiorniczku, czy nie ma plam oleju w nim i czy nie ma babelków, bo jak byś miał coś oleju to byś sprawdził czy nie ma majonezu w nim. Ja miałem ostatnio problem z uszczelką to u mnie uciekał płyn w układ wydechowy i się spalał. Wymiana załatwiła sprawę. A co do turbo to podjedz to zakładu zajmującego się regeneracją niech sprawdzą jak mają możliwość podpięcia autka pod CLIP-a jakie jest doładowanie. No i jak masz klucze to lepiej samemu zdemontować bo doliczają około 250 PLN za demontaż jak mojemu koledze. A wystarczy odkrecić kilka śrub i po kłopocie. A widzę, że maz Szczeniaka to demontaż podszybia i dostęp będzie ok.

[Bzyk]

Dobrze, wszystko sprawdzę jak tylko będę z zasięgu.

Skłaniam się do wizyty w ASO.

Zdam relacje jak wyszło ale raczej nie tanio!

Odnośnie jeśli turbina to od razu wymieniam

odmę silnika + filtr paliwa/powietrza/oleju i

dokładnie czyszczę intercooler plus przewody tak?

Edytowane 23 Stycznia 2014 przez Bzyk

[sKarlosMegane]

Co do STS turbo w Warszawie przemilczę ten zakład

/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\

Na szybko wygoglowałem coś z Warszawy i na forum wypowiadali się pozytywnie, ale jeżeli rzeczywiście padaka, to zdecydowanie omijać.

/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\

/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\

odmę silnika + filtr paliwa/powietrza/oleju i

/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\

nie ma takiej potrzeby, odma jeżeli drożna i lecą gazy to jest ok, filtr paliwa nie trzeba, filtr powietrza jeżeli czysty i niedawno wymieniany to też nie trzeba.

Zaleca się tylko wymianę oleju + filtr.

Regulamin pkt. 5.9 -Prezes

Edytowane 21 Stycznia 2014 przez Prezes

[Bzyk]

Okazało się że to turbina, cały przewód turbo-intercooler zalany olejem. Jutro będą szukać przyczyny. Odnośnie ceny zaśpiewali 1250 za turbinę regenerowaną w Elblągu z gwarancją ASO 12 miesięcy. Podobno firma sprawdzona.. Z drugiej strony zaproponowali że mogę sam załatwić regenerację. Iść na układ bo to dobra cena czy szukać na szybko? W tej konfiguracji całość koło 2000 brutto.

Edytowane 23 Stycznia 2014 przez Bzyk

[ciki]

Ja z doświadczenia nie polecam regeneracji bo tak jak pisałem wyżej, u mnie regenerowane turbiny wytrzymywały po 12k km i padały jak muchy. Teraz kupiłem nową orginał i mam spokój, ale wiadomo to wtedy też mowa o innych kosztach bo wtedy same turbo to około 2000-2500 zł. Przy okazji moich perypeti z turbiną i walką z zakładem by uznali mi gwarancje pomagał mi mój przyjaciel mechanik pracuje w ASO Skoda co prawda to bardzo dalekie sobie marki to turbiny identyczne. Powiedzałas mi jedna rzecz większość zakładów regenerujących turbiny to firmy kant i oszust regenerują turbiny na najtańszych chińskich częściach zamiennikach gdzie zestaw naprawcz kosztuje 250 zł kasują jak za zboże a potem efekty są w postaci padającej co chwilę turbo. Wyegzekwować od nich gwarację graniczy z cudem, chyba jedynie na drodze sądowej, więc z jego punktu widzenia ( mojego z resztą też) są dwie możliwości albo regeneracja fabryczna, tylko tu jest problem bo z tego co wiem nie wszyscy produceńci ją oferują albo zakup nowej. W obu przypadkach koszty są podobne.

[sKarlosMegane]

Dodano: 22 sty 2014 - 00:52

Teraz kupiłem nową orginał i mam spokój, ale wiadomo to wtedy też mowa o innych kosztach bo wtedy same turbo to około 2000-2500 zł

do 1.5 dci dałeś 2k za turbinę ? za 700 zł już można dostać fabrycznie nowy środek, który wsadzasz w starą obudowę i masz nówke turbine : P

zaśpiewali 1250 za turbinę regenerowaną w Elblągu z gwarancją ASO 12 miesięcy.

jak napisał ciki, nie regeneruj, bo turbin Garreta z VTG, czyli taka jak jest u Ciebie, nie regeneruje się, jedynie nowa jeżeli chcesz pojeździć długi czas bez niespodzianek.

Edytowane 21 Stycznia 2014 przez sKarlosMegane

[ciki]

Dodano: 22 sty 2014 - 00:52

 

do 1.5 dci dałeś 2k za turbinę ? za 700 zł już można dostać fabrycznie nowy środek, który wsadzasz w starą obudowę i masz nówke turbine : P

 

Nie ja za swoją dałem 1400 zł za nówke fabryczną

 

 

2k kosztuje nowa do 1.9 dci może trochę nie jasno się wyraziłem

[sKarlosMegane]

aa to ok.

[Bzyk]

W czepku urodzony, przysięgam! Panowie pochuchali, popukali,

wymontowali turbinę i okazało się że nic jej nie dolega.

Prawdopodobnie duży mróz w trasie i dawno niewymieniany,

zabrudzony filtr powietrza doprowadził do tego że przymarzła

odma silnika i olej musiał jakoś obejść tą sytuację i dostał

się do turbiny, stąd biały dym i wypalony cały olej.

[ciki]

Hmm trochę dziwne skoro odma przymarzła i nie puszczały gazów to z kąd skąd w dolocie olej ?? Jeśli nie przez odmę to tylko przez turbo przez uszczelniacze,a skoro turbo puszcza olej na 1000% za chwile padnie.

Dwa odma raczej nie mogła przymarznąć bo gazy mimo wszystko mają dość wysoką temperaturę więc raczej by ją rozmroziły i by grało, a może odma po prostu była zapchana i ją panowie przeczyścili??

Skoro odma była zapchana to nadal nie wiem z kąd skąd olej, nadal jedyna opcja dostania się oleju do dolotu to turbo.

P.S. Od tak kilka pytań które mi się nasunęły i przyszły do głowy.

Edytowane 1 Lutego 2014 przez aston76

[stock844]

nie przesadzajcie z tą regeneracją. Ja swoją regenerowałem w Kielcach i trwało to 4,5 godziny, bo mi się spieszyło. Zrobiłem na niej już 40.000 km. i na razie jest spokój. Koszt 1.000 zł.