Scenic I phII Problem z elektryką

[cinek123432]

Witam Wszystkich

 

Dziś w moim scenicu nie pojawił się problem z elektryka, mianowicie chciałem wieczorem pojechać po narzeczoną, odblokowałem normalnie drzwi kluczykiem, przekręciłem kluczyk i wszystkie kontrolki gasły tak jak zawsze ( zawsze czekam aż zgasną te które po kilku sec powinny) i w miedzy czasie chciałem zmienić temperaturę na klimatroniku ponieważ miałem na manualu 16 stopni i ac włączone, wiec zmieniłem na 22 stopnie i wybrałem auto, i w tym momencie chciałem odpalić samochód, i tu zaczął się problem zaczęły migać mi kontrolki, jak przekręcałem kluczyk do odpalania to odcinało zapłon, centralny zamek nie działa ani z kluczyka ani ręcznie, jedynie co to się pali to lampka w podsufitce i to czasami miga. Daje wam też filmik który udało mi się nagrać (słychać też dziwne odgłosy które wydobywa w momencie odpalania samochodu).

http://www.youtube.com/watch?v=bWwNoVEFI40&feature=youtu.be

 

Aktualnie samochód stoi na parkingu niestrzeżonym pod blokiem w połowie otwartym samochodem.

 

Proszę wam powiedźcie mi gdzie mam szukać problemu? czy poszło gdzieś zwarcie i rozładowało akumulator? czy może coś z bezpiecznikami pod maska silnika ? wcześniej nigdy mi się to nie zdarzyło.

[gojgien]

Mnie to wygląda na padnięty aku.

[cinek123432]

Ale tak samoczynnie się rozładował dziś z rana jeździłem i wszystko było w normie samochód wyłączyłem światła były zgaszone i jak chciałem jechać też wszystko wyglądało w porządku do momentu zmiany temp na klimatroniku.

[gojgien]

Jak długo masz to auto i jak długo w nim jest ten aku??

To taki klocek, który przy dłuższym użytkowaniu potrafi paść z godziny na godzinę.

Zmierz jego napięcie bez włączonego zapłonu, to się przynajmniej pobieżnie dowiesz w jakim jest stanie.

Będzie miał zapewne około 10- 10,5V

[cinek123432]

Kupiłem go w grudniu sprowadzonego jak długo był wcześniej nie wiem. W sumie też nie powinien paść z godziny na godzinę gdyż jeździłem nim wiec alternator powinien go podładować. Jutro podjedzie kolega z kablami rozruchowymi.

Edytowane 9 Marca 2014 przez cinek123432

[gojgien]

W sumie też nie powinien paść z godziny na godzinę gdyż jeździłem nim wiec alternator powinien go podładować.

Pobożne życzenie..... Niestety prawda zazwyczaj jest inna i bardziej bolesna dla portfela..

Porazdiłbym jeszcze klemy przeczyścić i posprawdzać ich przykręcenie, jednak nie występuje gaśnięcie kontrolek przy próbie rozruchu. Siada jednak zasilanie czego objawem jest wyzerowanie zegarka. Inna opcja to rozrusznik pożera cały prąd, bo nadaje się do regeneracji. Najłatwiej jednak zacząć od pomiaru aku.

Edytowane 9 Marca 2014 przez gojgien

[cinek123432]

Jak to ojciec powiedział jak kupiłem samochód - teraz to sobie problem sprawiłeś, a wracając do tematu stawiasz na padnięty akumulator i jak pod kablami odpali to znaczy że mój portfel stanie się chudszy? :-( miernikiem nie będę miał szans sprawdzić jedynie kablami rozruchowymi

Edytowane 9 Marca 2014 przez cinek123432

[gojgien]

Jak masz zwarcie pomiędzy celami, to może nie zapalić przez kable, a jeszcze doprowadzić do szybkiego rozładowania dawcy.

Odczytaj markę, datę produkcji aku i zmierz jego napięcie. To już da jakiś obraz w jakim może być stanie.

Skoro auto zakupiłeś 2 miesiące temu to może się okazać, że aku jest starszy jak auto. To nie jest niczym nadzwyczajnym w Polsce, że sprzedający podmienia aku na gorszy, a lepszy za czteropak daje znajomemu, od kogo do sprzedawanego auta wstawia starszy.

[cinek123432]

Pomiędzy celami? Co to oznacza bo nie rozumiem? W sumie w te przymrozki jakie mieliśmy -10 to akumulator dawał radę czułem lekki opur czyli rozrusznik lekko słabiej kręcił ale samochód odpalal a jeździłem krótkie odcinki więc uznałem że jest dobry bo odpalal codziennie więc teraz się dziwię jak jest cieplej to odmówił posłuszeństwa a czy przypadkiem to nie wina jakiegoś zwarcia ewentualnie coś nie tak z bezpiecznikami?

Edytowane 9 Marca 2014 przez cinek123432

[gojgien]

A wiesz który bezpiecznik jest za rozrusznik odpowiedzialny?? Wiesz jaka jest jego wartość i czym się objawia jego przepalenie??

Tu na filmiku takich objawów nie widać.

Kombinujesz jak koń pod górę zamiast jednym pomiarem dowiedzieć się jaki jest stan aku...

Jeśli nie wiesz co to zwarcie pomiędzy celami, albo utrata pojemności, oraz czym się objawia niedoładowanie, to jest wujek Google. Polecam. Podpowie i dogłębnie wyjaśni wszystko. Zbyt długo by to było wyjaśniać i przepisywać.

[cinek123432]

Nie mam miernika kolega pewnie też nie, mam nadzieję że jego aku będzie miało takie same wartości więc wstawię jego i postaram się odpalić, myślę że tym sposobem się dowiem? Wybacz ale jesteś zielony jeśli chodzi o samochód a jest to mój pierwszy,a skoro mówisz że takich objawów nie widać to tobie wierzę myślałem żeby poprostu wszystkie bezpieczniki przemyć wd 40 i może by pomogło,ale skoro stawiasz na aku to jak pisałem wyżej jak nie będę miał miernika to mam nadzieję że jego aku będzie miało podobne wartości.

Edytowane 9 Marca 2014 przez cinek123432

[gojgien]

WD40 i przemywanie styków to nie najlepszy pomysł. Do tego są odpowiednie preparaty jak KONTAKT U i S.

WD jest dobre do przemycia zamków jak Ci się obracają dookoła.

Przy okazji, sprawdź sobie ich stan, bo często jest problem auto otworzyć jak aku pada i jest zabierany do domu do ładowania.

Ludzie zazwyczaj otwierają maskę, zamykają centralny i wyciągają aku. Po czym maskę zatrzaskują i już jest problem...

Zamki z centralnego nie działają bo brak aku, a mechanicznie z kluczyka też nie można otworzyć, bo zamki się obracają.

Nie otworzysz auta- nie otworzysz maski by aku wstawić.

Co do bezpiecznika z rozrusznika to raczej takiego nie masz. Są w megankach i sceniolach II na plusowej klemie AKU, nazywają się CAL2 i mają wartość 350A, w dieslach 400A.

Wszelkie dłubanie przy tych małych bezpiecznikach pod maską czy w kabinie, mija się z celem.

Moje typy to:

1 akumulator

2 masa pomiędzy silnikiem i karoserią

3 rozrusznik.

Edytowane 9 Marca 2014 przez gojgien

[cinek123432]

Dzięki wielkie, mi właśnie centralny nie działa więc z kluczyka zamknąłem oddzielnie stronę od kierowcy i pasażera ale tył i bagażnik jest otwarty, z twoich typów mam jednak nadzieję że to aku najłatwiej naprawić

Hm od klemy na plusie nie mam zwykłego kabla jak na minusie jest coś jeszcze do niego dodany, ruszalem plusem trochę i jakby te kontrolki intensywniej świecą bo wcześniej od razu migaly i przygasaly, a jeszcze mam pytanie czy wd klemy mogę przemyć? Czy lepiej poprostu jakaś szmata przeczyscic ?

 

Dziwi mnie tylko fakt że do czasu zabawy na klimatroniku wszystko działało czyli centralny zamek z pilota oraz wszystkie kontrolki wraz z poprawną godziną na zegarze, ale może tez winą jest rozrusznik bo jak chciałem opalić to wtedy pojawił się ten problem.

 

Problem rozwiązany problemem okazał się akumulator dziś podmieniłem od kolegi i odpalił normalnie, akumulator na śmietnik bo go ładowałem ponad 9h nic nie dało, dzięki kolego za zainteresowanie się moim problemem ;) choć jak go odpaliłem to mam wrażenie jak by go zalewalo paliwem i jak dawałem gazu to go przyduszalo ale pewnie to kwestia jak komputer się na nowo przyuczy ;)

Edytowane 10 Marca 2014 przez cinek123432