Scenic I phII nie jedzie

[wczymzecz]

witajcie.

jechałem pod sporą górę z przyczepką. Nawierzchnia kamienisto-szutrowa, więc przejechałem ok 1000 metrów na jedynce. Zaraz na wyrównanym terenie chciałem wrzucić dwójkę. Wciskam sprzęgło, 2gi bieg, puszczam sprzęgło, gaz i nic. Silnik miarowo pracuje a auto nie jedzie, Jeszcze jedna próba i to samo. Zatrzymałem się, jedynka i to samo. Nie da się wrzucić biegu, tzn drążek płynnie wchodzi, oglądałem pod autem i rusza chyba poprawnie tą dźwigienka wchodzącą do skrzyni. Niestety auto nie jedzie.

Szukałem czy to może linka sprzęgła, ale chyba działa. zdjąłem wężyk od skrzyni, wcisnąłem sprzęgło i wpadło a z wężyka wytrysnął płyn (chyba żółtawy i słodkawy).

 

Koledzy, może coś podszepniecie? auto unieruchomione 100 km od domu, w górach w lesie. Dociągnięte traktorem pod leśną chatkę.

Dodam, że 300 km temu wymienione sprzęgło i skrzynia na inną używaną. Przed awarią wszytko było idealnie, nic nie zgrzytnęło, nie uderzyło. auto w wersji RX4.

a doda jeszcze, ze gdy wrzucę 5ty bieg i puszcze sprzęgło to coś troszkę inaczej słychać, jak gdyby coś baaardzo delikatnie ocierało. Na innych biegach tego nie ma.

 

Z góry dzięki

Edytowane 11 Maja 2014 przez aston76

[smeg]

To znaczy że masz dalej tylko jedynkę?,jeżeli nie czuć było spalenizny,to prawdopodobnie skończył się docisk,bo jedynka w zasadzie służy do ruszania

[wczymzecz]

Dzięki Smeg za odzew.

Niestety nie mam nic, nie zasprzęgla niczego. Jedynie przy wrzuceniu 5ki słychać troszeczkę inaczej, jakby coś delikatnie ocierało. Tak na granicy kontaktu. Próbowałem i wąchałem - nie pojawia się zapach sprzegła palonego. Jedynka na której jechałem pod górę (2000-3000 obrotów, na dwójce nie bardzo daje radę wjechać, a miałem przyczepkę) działała do końca. Gdy stromizna się skończyła chciałem wrzucić dwóję, ale nie udało się. Nie dało się również wrócić do jedynki. Mogę "wrzucać" dowolny bieg nawet bez sprzęgła, bez jakichkolwiek zgrzytów i hałasów, niemniej nie przenosi napędu z silnika na koła. Nic nie zaśmierdziało, nic nie zgrzytnęło.

 

Docisk też był zmieniony w komplecie ze sprzęgłem, tak jak i łożysko.

Czyli jest taka możliwość, że przez uszkodzenie/skończenie się docisku sprzęgło zostało w pozycji "wysprzęglone"? Jest szansa, że to nie skrzynia? Wymianiałem gadzinę miesiąc temu i nie było to miłe finansowo doświadczenie.

 

Dzięki

[baciuś]

a mi się zdaję że zajechałeś układ różnicowy, tą jazdą na jedynce i jeszcze na obrotach, gdzie masz pełen moment obrotowy.

[rafalf102]

Miałem to samo jakieś zabezpieczenie na skrzyni/półoś często wylata :(

[wczymzecz]

Rafalf102. a pamętasz coś z naprawy? Rozbierali skrzynię, aby się do tegoo zabezpieczenia dostać? Miałeś tak samo, to znaczy że też przy w

iększym obciążeniu przestało jeździć?

Dziesiątki razy tak na jedynce wieżdżałem, inaczej się nie da. Spad jest bardzo duży, chatka wysoko w górach :(

Edytowane 11 Maja 2014 przez wczymzecz

[Scenicpl]

Co prawda dotyczyło to Kangoo szwagra i faktycznie była to zawleczka na półosi wypadła ( na lekkim zrywie ze studzienki skręcone koła do skrętu) Może u ciebie w Scenicu to samo. Dodam jeszcze że kupowany był oryginał, zamiennik wypadał.

Seger RE.7703066381 sprawdź to.

Edytowane 11 Maja 2014 przez Scenicpl

[Konrad20]

Sprzęgło pewnie jest zdrowe ale winna leży w półosiach nie przenoszą one napędu na koła .

[wczymzecz]

Koledzy. Bardzo dziękuję za podpowiedzi.

Zaopatrzyłem się w jedną i drugą półośkę plus Seger RE.7703066381, porządny podnośnik itd. Pełen nadziei wybieram się z akcją ratunkową do lasu pod koniec tygodnia.

Dziękuję raz jeszcze!

 

Dodano: 24 maj 2014 - 16:59

Udało się. po wymianie łatwiejszej, prawej półośki bez zmian. Po zdjęciu lewej zauważyłem pęknięty pierścień o średnicy około 75mm, bezpośrednio zamontowany koło wspomnianego przez Kolegę ScenicPL Segera. Bardzo podobny do wspomnianego Segera, z identyczną wypustką zapobiegającą obracanie. Nie potrafię zamieścić fotki. Pękając wyrwał ze swojego miejsca Seger, półośka się wysunęła. Teraz na swoim miejscu i złomek jeździ. Na razie kilkadziesiąt metrów, gdyż nie mam tego pierścienia. Czy on konieczny jest? Wiecie jak go kupić - jak się toto może nazywać.

Dzięki!

[Scenicpl]

Prawdopodobnie chodzi o RE.7700112085 ;)