Megane I phI Nagły brak prądu w samochodzie

[droopy]

Dzień dobry.

Piszę z takim pytaniem bo może ktoś spotkał się z sytuacją. Zdarzyło to się wczoraj jeden, pierwszy raz i nie wiem co o tym myśleć. Odjechałem kawałek samochodem żeby skosić trawę pod nim i po 10 minutach wsiadłem, żeby znów postawić auto na miejsce. Przekręciłem kluczyk i na jakąś sekundę zapaliły się te kontrolki co powinny po czym wszystko zgasło. Nie dało się włączyć radia, świateł, po przekręceniu kluczyka nie zapalała się żadna kontrolka i odpalenie samochodu było niemożliwe. Tak jakby zniknął prąd w aucie, ale...paliła mi się kontrolka od gazu oraz od immo. W momencie przekręcania kluczyka do odpalenia gasło jednak już wszystko, a na pilota nie reagował. Odłączyłem więc klemę akumulatora, odczekałem chwilę i podłączyłem ponownie. Wszystko jest OK i parę razy już jechałem to też było OK.

Czy to komputer się mu zwiesił czy może być to początek niestety czegoś gorszego? Spotkaliście się z czymś takim?

 

Aha, zegarek też widziałem, że działał ale też gasł po przekręceniu kluczyka :) Kiedyś tak miałem jak mi akumulator zdechł, ale tutaj po rozłączeniu klem i ponownym podłączeniu pali za dotknięciem, nie widać efektu kończenia się akumulatora.

Edytowane 7 Czerwca 2014 przez droopy

[Merkaba]

Sprawdź połączenie masowe akumulatora.

[Skorpioniks]

Sprawdź jak pisał Merkaba mase akumulatora to raz, dwa sprawdź jak się mają bezpieczniki obok akumulatora. Jeżeli masz wersję taką jak w profilu powinny się one znajdować w takiej małej czarnej skrzynce właśnie obok baterii. Mnie się tak raz zdarzyło i jak otworzyłem ów skrzynkę to przywaliłem głową o maskę. Czemu? bo połowa bezpieczników była zgnita, geniusz inżynieryjny w Renault nie przewidział że woda może się tam dostawać i od Ci historyjka.

Edytowane 7 Czerwca 2014 przez Skorpioniks

[droopy]

Może głupie pytanie, ale masa akumulatora to chodzi o to co znajduje sie na silniku od strony pasażera, tak nad osłoną paska rozrządu? Bezpieczniki na pewno sprawdzę, wiem o które chodzi. Dzięki za sugestie związane z problemem. Za 2 tygodnie wyjeżdżam do Zakopanego, więc takie akcje mnie niepokoją :)

[Merkaba]

Zdejmij podszybie nad akumulatorem i sprawdź masę która idzie od akumulatora do nadwozia krótki przewód lub plecionka jedno i drugie lubi przegnić i z tego takie jaja, przy okazji skrzynkę z bezpiecznikami sprawdzić która znajduje się zaraz obok.

[Skorpioniks]

Masa aku to kabelek -. Jest on przykręcony do budy idź za kabelkiem minusowym a trafisz :D

[droopy]

Więc tak. Ta masa akumulatora sprawdzona. Wyglądała OK, ale na wszelki odkręciłem i oczyściłem. Co do skrzynki bezpieczników to mam to auto 4 lata i nigdy jej nie otwierałem, ale chyba poprzedni właściciel też nie. Jak ją otworzyłem to wysypał mi się chyba przegląd całego runa leśnego :D Wygląda jednak ok, nie jest nic przegnite, ale przedmuchałem i wyczyściłem. Faktycznie umiejscowienie skrzynki jest z lekka nieprzymyślane :) Jeszcze raz dzięki za pomoc, mam nadzieję, że to ta skrzynka była winna temu :)

[Skorpioniks]

Bardzo możliwe że to ona. Coś nie cykło i rozłączyło. Tam się spokojnie woda wlewa nawet podczas mycia samochodu.

[P_r_z_e_m_o]

Mnie się tak robiło, jak miałem luźne klemy na akumulatorze.

Czyszczenie klem i ich ponowne zamontowanie rozwiązało problem.

Nawet dwa razy byłem z tym w ASO, ale oczywiście nic nie znaleźli, usterkę wykryłem przypadkowo. ;)

[Krzychu]

U mnie nagły brak prąd był spowodowany właśnie skrzynką w podszybiu. Na pierwszy rzut oka wszystko było ok, ale wszystkie styki były przegnite, w tym piny bezpieczników. W rezultacie słabego styku, temperatura rosła przy większym obciążeniu, co poskutkowało stopieniem części obudowy i zgaśnięciem silnika przy zjeździe z góry i serpentynach. Radzę zadbać o to miejsce, bo może się to źle skończyć.

 

Ja ostatecznie rozebrałem wszystko na części pierwsze, zakupiłem nową listwę, a obudowę uszczelniłem, żeby żadna woda już tam się nie dostawała. Lokalizacja tej skrzynki jest moim zdaniem celowa, to się ma psuć.

[kszyhu]

ja mam podobny problem tylko ze czysciłem bezpieczniki kolo akumulatora i było wporządku, dzisiaj zmieniłem bezpiecznik w skrzynce pod kierownicą bezpiecznik (uc bic) czy cos takiego ;p i nagle wszystko wrócilo do normy, odpalilem auto chwile pochodzili i dalej ten sam problem. ;/ co moze byc przyczyną ?

 

Regulamin pkt.5.6 - pl-literki Aston76

Edytowane 26 Października 2014 przez aston76

[shu90]

Zwarcie którychś przewodów, przegniły przewód masy (miedziany) który dochodzi silnika, przy rozruszniku kable zgniły u i gdzies jest przebicie. Do skrzynki UCH dostała się woda (brak gumowej osłony) i tez jakieś zwarcie jest. Dużo by wymieniać.

Edytowane 25 Października 2014 przez shu90

[kszyhu]

dzisiał sprawdzaelm i czysciłem masy, pózniej klemy od akumulatora. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki miernikiem, wszystko w porządku ale i tak żyje własnym życiem. Zauważyłem też ze nie raz wszystko sie resetuje i działa normalnie jakbym odłączył kleme akumulatora. i słychac (bzdynk) i wszystko wraca do normy. Po jakims czasie znów zanika wszystko ; centralny immo kierunkowskazy awaryjne i swieci sie kotrolka zygzaka ;/