Scenic II phI Grand Scenic - zakup

[wukak]

Witam wszystkich. Obecnie jeżdżę Fordem, ale czas przesiąść się na coś większego. Żonie podoba się Scenic, więc takiego samochodu szukam. Najważniejsze by się mojej kobiecie podobał i żeby dzieciaki miały wygodnie, a w Grand Sceniku chyba będzie im wygodnie. I te wszystkie schowki ;)

Ale do rzeczy: Prosiłbym o opinie, czy warto zawracać sobie głowę...

 

1. http://otomoto.pl/renault-grand-scenic-C33498195.html Niepokoi mnie ten dziwny cień na górze szyby przedniej od strony kierowcy, cóż to może być?

2. http://otomoto.pl/renault-grand-scenic-7-osobowykeylessgo-C31134542.html

3. http://otomoto.pl/renault-grand-scenic-1-9-crdi-po-wymianie-rozrzadu-C32631142.html

4. http://otomoto.pl/renault-grand-scenic-oplacony-7-osobowy-gaz-C33218993.html A może benzynka z gazem?

Z góry dziękuję. Wiem, że mogę na Was liczyć :)

Edytowane 3 Lipca 2014 przez wukak

[pizza]

Nr 1:

-ten cień to wyłażąca listwa ozdobna wokół szyby, wymyka się właśnie na narozniku szyby po stronie kierowcy. Nic nie przecieka, trzeba się tylko przyzwyczaić, poprawiać i szukać rozwiązania, ja go jeszcze nie znalazłem ;)

-świeci się kontrolka SERVICE na wyświetlaczu, obok trójkąt więc chyba usterka hamulca ręcznego;

-czy jest roleta i wykładzina bagażnika?

-ESP jest;

-napis SCENIC na pokrywie bagażnika jest jakoś nierówno naklejony

-poszaleli z Plakiem.

 

Nr 2:

-wisi tylna wycieraczka, może tylko źle ustawiona, ale może też być już porządnie wyrobiona;

-ESP jest;

-znowu pytanie o roletę i wykładzinę bagażnika;

 

Nr 3:

-gdzie półka bagażnika?

-kierownica wielofunkcyjna: mozna skręcić w lewo, w prawo, można trzymać nieruchomo i trąbić. Całą kolumnę można obniżyć i wyciągnąć w stronę kierowcy. Tak, stanowczo jest wielofunkcyjna ;)

-nie zdziwię się jak okaże się że produkcja 2004 r.

-do opłat;

-długo się sprzedaje.

 

Nr 4:

-ESP jest;

-poza tym żadna rewelacja;

-demon prędkości i dynamiki to nie będzie.

[wukak]

 

-ten cień to wyłażąca listwa ozdobna wokół szyby, wymyka się właśnie na narozniku szyby po stronie kierowcy. Nic nie przecieka, trzeba się tylko przyzwyczaić...

Rozumiem, że nie jest to wada konkretnego samochodu, tylko niedoróbka produkcyjna? :) I nie przeszkadza za bardzo w użytkowaniu, Trzeba nauczyć się z tym życ.

Dziękuję za opinie. Szukam dalej.

[pizza]

Zwykle wychodzi jak jest ciepło i samochód trochę postoi na słońcu. W moim którego mam od nowości (krótkim 1.6) wyszło po mniej wiecej 4,5 roku, w długim z 2007 którego mam od jesieni 2010 r. zaczęło wychodzić w 2011 w lecie czyli też po ok. 4,5 roku. Niczym nie podklejałem, co pewien czas wpycham na miejsce.

Edytowane 4 Lipca 2014 przez pizza

[wukak]

Nadal szukam tego swojego Scenica. tym razem samochody z Suwałk. Powiedzcie, opłaca się jechać prawie 200 km, żeby obejrzeć je na żywo?

 

1. http://otomoto.pl/renault-grand-scenic-sprowadzony-bogate-wyposazenie-7-miejsc-C33719923.html - silnik 1,5 - nie będzie za słaby?

2. http://olx.pl/oferta/sprzedam-renault-scenic-ii-1-9-dci-120-km-CID5-ID6p1iD.html#8c27a842b3 - rocznik 2005

3. http://olx.pl/oferta/renault-grand-scenic-1-9-dci-CID5-ID6dYAF.html#77d4971f12 - zdjęcia słabiutkie i dziwnie mały przebieg.

 

Ile Grand Scenic powinien mieć poduszek powietrznych? W niektórych ogłoszeniach jest 6 a w niektórych 8.

Czy brak nalepek, przy progach powinien dyskwalifikować samochód?

[pizza]

Brak nalepek nie dyskwalifikuje pojazdu, jest tylko jednym z elementów który może wskazywać na to że coś działo się z nim pod względem blacharsko-lakierniczym. Egzemplarz bez naklejek może byc pod wszelkimi innymi względami znakomity i warty zakupu, a inny z naklejkami może nadawać się tylko do omijania szerokim łukiem.

 

Ale do adremu jak mawiał pewien nauczyciel u mnie w liceum ;)

 

Nr 1:

-brak osŁony przegubu prawej wycieraczki, dziwnie wygięta lewa (prawa też), do tego strasznie porysowana przez lewa wycieraczkę przednia szyba (widoczne na zdjęciach z wnętrza);

-brak bata anteny, a baza anteny wskazuje na wersję z nawigacją której nie widać, zapewne jest to wersja z małą nawigacją więc pominęli ją w ogłoszeniu.

 

Nr 2:

-ESP jest;

-czujniki parkowania dokładane;

-przebieg, trudno w niego uwierzyć, ale kto wie...

 

Nr 3:

-brak osłony przegubu prawej wycieraczki;

-przebieg...

[Tomaszb]

Wszystkie mają (lub mieć powinny) 6 poduszek (2x przód 2x bok foteli 2x kurtyny boczne). Brak naklejek nie musi oznaczać dyskwalifikacji autavaczkolwiek pokazuje, że coś było robione, może tylko kosmetyka a może coś poważniejszego.

[wukak]

Byłem, obejrzałem, na 80 procent jestem przekonany. Jeszcze tylko kilka pytań. Dla porządku ponumeruję swoje pytania.

1. Czy to możliwe, żeby podczas mycia karcherem odkleiły się z tylnej klapy literki tworzące napis SCENIC? Oczywiście nie wszystkie, ale sprzedawca mówi, że kilka odpadło i musiał przykleić.

2. Czy wszystkie sceniki mają klimatyzowany schowek? Na jakiej zasadzie takaie klimatyzowanie działa? Czy jest specjalny włącznik, suwak? Czy jeżeli klima jest włączona to taki schowek też automatycznie jest chłodzony? I czy jeżeli chłodzenie schowka nie działa to da się to tanio naprawić?

3. Sprzedawca sam obszył kierownicę, tłumaczył, że kierownica skórzana się przeciera i to standardowa procedura w tym autokomisie. Wam też się przeciera kierownica? Ten, który oglądałem to rocznik 2004.

4. Jedna z szyb otwiera się skokowo, nie płynnie jak inne szyby, tak jakby się troszkę przycinała. Na kilka prób zamykania i otwierania okna raz tak było. To szybka z prawej strony z tyłu.

5. Jeżeli chodzi o przebieg, to samochód sprowadzony z Francji. Sprzedawca pokazywał w internecie stronę ze zdjęciami tego samochodu tam we Francji (chyba to był jakiś autokomis albo diler) i tam zanotowany był przebieg ok 10 tys niższy niż obecnie samochód ma. Czy taka informacja uwiarygadnia przebieg?

6. Sprzedawca mówił, że naprawiane było sprzęgło. Czy informacja o uszkodzeniu sprzęgła pojawia się na wyświetlaczu kierowcy? Pytam, ponieważ na zdjęciach z ogłoszenia świeci Service.

7. I jeszcze jedno. Czy jeżeli kupię samochód z Francji to będę skazany na komunikaty na wyświetlaczu po francusku, może można to przestawić na angielski, ewentualnie polski :)

8. Po zakupie jakie inwestycje mnie czekają. Wiadomo, rozrząd, płyny i olej, klima - odgrzybianie i nabicie to podstawa. Coś jeszcze trzeba robić.

[pizza]

1. Dwa Sceniki, jeden od 7,5 roku, drugi od prawie 4. Oba myte niemal wyłacznie Karcherem, nigdy żadna literka nawet się nie zastanowila czy odpaść. Ktoś przy tym napisie musiał coś robić (choćby sam zdejmować, ale sam z siebie nie odpada).

2.Jeżeli ma klimatyzację to ma i klimatyzowany schowek, w górnym lewym rogu tylnej ścianki jest nawiew, nigdy go nie przestawiałem i chłodzi mi cały czas.

3. Ciekawe z ta przecierającą się skórzaną kierownicą, przypomnij ile on ma przebiegu? To ten co ma 280000, ten co ma 120000 czy ten ze 105000 km? Bo rozumiem że przy 280 mogłaby się przetrzeć, ale jak prxzy 100 to niech nie gada głupot... Zobacz Megane II baciusia on ma chyba już bliżej 300000 km. i kierownica jeszcze chyba z oryginalnym obszyciem.

4. Jezeli otwierałaby się za każdym razem skokowo po ok. 2 cm. wtedy do przyuczenia (opuścic maksymalnie w dół przytrzymać przez ok. 10 sek wciśnięty klawisz i potem na maksa w górę i to samo). Jeżeli raz tak a raz inaczej to może być jakiś inny problem.

5. Internet i zdjęcia przyjmą wszystko.... Podobnie jak papier.

6. Sprzęgło raczej nie zostawi Ci komunikatu SERVICE, na komputer go i zobaczyć co tam widać (chyba że juz mu pamięć wyczyścili). I przy jakim przebiegu to sprzęgło padło?

7. Jeżeli to 2004 r. to polskiego może jeszcze nie być, ale na angielski pewnie się da przestawić. Ale co Ci we francuskim przeszkadza? To piękny język ;)

8. To co bedzie niezbędne, to co sprzedawcy udało się dobrze ukryć a Tobie nie zauważyć. Nie zdziw się jak za jakiś czas mogą dac znac o sobie górne łożyska kolumn zawieszenia przedniego.

[gojgien]

6. Sprzęgło raczej nie zostawi Ci komunikatu SERVICE, na komputer go i zobaczyć co tam widać (chyba że juz mu pamięć wyczyścili). I przy jakim przebiegu to sprzęgło padło?

Może świecić servis, a nawet STOP, jeśli powodem awarii jest cieknący wysprzęglik i ubytek płynu hamulcowego. Sygnał wówczas nadejdzie od układu hamulcowego, a przyczyną jest zespół sprzęgła. Płyn do wysprzęglika jest pobierany z tego samego zbiorniczka na pompie hamulcowej.

Do naprawy wówczas nie są hamulce ale właśnie trzeba oddzielić skrzynie od silnika i dłubać przy sprzęgle. Przy małych przebiegach nie trzeba nic tam prócz wysprzęglika wymieniać, no chyba, że tarcza jest na tyle tłusta ze na to się zdecydowano. Przy większych można pokusić się o taką, by znowu tego nie rozbierać za kilka tysięcy kilometrów z powodu sprzęgła.

Takie stwierdzenie może też być po prostu skrótem myślowym, jeśli ktoś nie jest obeznany w budowie tych podzespołów i ich hydraulicznego powiązania ze sobą, a większość handlarzy i nawet użytkowników tak ma, tym bardziej jak daną markę mają przejściowo, albo handlują wieloma markami.

Edytowane 9 Lipca 2014 przez gojgien

[wukak]

3. Ciekawe z ta przecierającą się skórzaną kierownicą, przypomnij ile on ma przebiegu?

187 tysięcy, podobno ;) Dziś wysłałem do tego autokomisu kumpla. Wszystkie samochody mają obszyte kierownice. Hehe pewnie właściciel uważa, że tak szybciej sprzeda. Standardowo też wymieniają dywaniki w samochodzie... Każdym samochodzie. O praniu tapicerki i drobnych naprawach lakierniczych nie wspomnę. Kazałem też dokładnie wypytać o tego scenica. Powiedzieli to samo co ja usłyszałem. No wszystko jak w bajce.. aż się wierzyć nie chce :)

W sobotę pojadę z fachowcem. Wstawimy na kanał i obadamy. Z podłączeniem do kompa to może być problem, bo co prawda samochód ma aktualne badania, ale jest bez ubezpieczenia. Trochę strach gdziekolwiek jechać.

[pizza]

187000 km.... w takim razie moja kierownica w całości już trochę ponad rok będzie istnieć.

 

Pranie tapicerki to norma, akurat to mnie jakoś nie dziwi, tak samo wymiana dywaników, ale kierownica to już jak dla mnie trochę naciąganie.

[wukak]

Czas na podsumowanie weekendowych wojaży w poszukiwaniu samochodu. Zrobiłem ponad 500 km, obejrzałem 4 samochody i nic. Ale niestety tak bywa. Jednak przeżycia, szczególnie z jednego komisu bezcenne. Krótko opiszę, w ramach rozrywki może ktoś przeczyta.

Więc zajeżdżamy do komisu. Samochodzik stoi. Nawet ładny. Oczywiście pracownik komisu zachwala. Wszystko autko ma, wszystko działa, spalanie minimalne, zawieszenie super. Normalnie Francuz płakał jak sprzedawał :). Czad. Jedziemy na jazdę próbną. Jazda testowa odbywała się na drodze wyłożonej płytami betonowymi, takimi jak na budowie. Wszystkie stuki i puki sprzedawca kwitował krótko - taka droga... Na drogę publiczną wyjechać nie można - brak ubezpieczenia.

Czas na sprawdzenie vin. Spisujemy, rozkładamy kompa i sprawdzamy. W tym czasie po terenie komisu krząta się "klient". Niby ogląda samochody, gada przez komórkę i zbliża się niepostrzeżenie do nas. Rozmawia cicho, lecz kiedy jest już blisko słyszymy całkiem wyraźnie - Wiesz, tu stoi taki ładny scenic, jakiego szukałeś. Wpadaj szybko! Następnie "klient" znika z pola widzenia.

Vin sprawdzony. Wspaniałe niebite autko okazało się samochodem po-leasingowym. Trochę roboty przy nim też miał lakiernik, co prawda tylko obcierki, ale warto by było, żeby sprzedawca powiedział, że coś poza umyciem, wywoskowaniem i czyszczeniem tapicerki robił.

Jedziemy na ścieżkę diagnostyczną. I tu zaczyna się szopka. Pierwszy pomiar na trzęsawce <nie wiem jak to się fachowo nazywa> pokazuje, że zawieszenie do wymiany. Oczywiście w tym momencie zawiesza się komputer i trzeba badanie zacząć od nowa. Drugie badanie i już lepiej, zużycie na poziomie 30%. Ale jak zauważyłem, mechanik stanął kołem w ten sposób, że część koła stało na tej płytce co się trzęsie, część na nieruchomej podłodze. Na moją prośbę trzeci pomiar. Tu zużycie wykazało 50%.

teraz czas na komputer. Elektryk podłącza autko do kompa i sczytujemy błędy. Coś tam wyświetla, ale zanim zdążyłem wniknąć następuje kasowanie błędów. Zdążyłem tylko zarejestrować, że wyświetlało jakiś błąd związany z wałkiem rozrządu i niskie napięcie na hamulcu postojowym - ale nie jestem za bardzo pewien. Na moje pytanie dlaczego skasowane błędy zostały dowiedziałem się, że to nic ważnego. I tłumaczenie elektryka - Za niskie napięcie idzie z akumulatora, komputer wariuje i wyświetla błędy. Taaa pewnie.

Oczywiście sprzedawcy cały czas zachwalali samochód. Podobno duże zainteresowanie jest i może w każdej chwili się sprzedać. Tak na marginesie dodam, że ogłoszenie na otomoto dodane na początku czerwca, a sam samochód wg historii we Francji sprzedany do Polski został na początku marca.

Po takim przyjęciu grzecznie podziękowaliśmy za poświęcony czas i pożegnaliśmy ekipę serwisu.

To by było na tyle jeżeli chodzi o szkołę życia w komisie samochodowym.

Teraz czas na pytania w związku z moimi podróżami

1. jak to jest w scenicach z gałką zmiany biegów. We wszystkich które oglądałem biała farba opisująca układ biegów była mniej lub bardziej wytarta. Ja mam forda i ponad 300 tys na liczniku a gałka zmiany biegów nawet nie myśli się wytrzeć. Jak to jest w waszych scenicach?

2. I jeszcze kierownica , klamki od środka. Też wszędzie ślady użytkowania i powycierane. Żaden z oglądanych przeze mnie egzemplaży nie miał na liczniku więcej niż 200 tys.

 

I jeszcze ogłoszenie i zdjęcia do oceny:

http://olx.pl/oferta/renault-grand-scenic-ii-1-9-dci-2004-rok-CID5-ID2QxkB.html#197f1ede43

Warto jechać?

 

Edit:

Jeszcze jednego znalazłem: Jak Wam się podoba?

http://otomoto.pl/renault-scenic-7-osobowy-C33470712.html

Edytowane 14 Lipca 2014 przez wukak

[grochu71]

Czy wrażenie, czy przód nierównospasowany. Może bum wymogło "remont" silnika?

[pizza]

W wersjach do II połowy 2006 r. schemat biegów nie był zbyt trwałym elementem (plakietka się wycierała i to bardzo szybko). Po modernizacji plakietka jest już z wytłoczonym schematem i o ile ktoś nie porwał skóry na gałce bardzo trwała. Co rozumiesz przez klamki od środka? Czy przypadkiem nie chodzi Ci o uchwyty do zamykania drzwi? Bo z nich odchodzi lakier, w wersji poliftowej problem nie został usunięty.

 

W kwestii błędów: zgadza się, jak pada akumulator wali błędami jak oszalały. Inna rzecz ze tłumaczenie sprzedawcy i elektryka w połączeniu z błyskawicznym kasowaniem zauważonych błędów jak dla mnie dyskwalifikuje komis a przy okazji i samochód.

 

Nr 1:

-świeci mu się SERVICE;

-ASR nie ma;

-wymieniony silnik, tak, ile przebiegu ma obecny? Czy sa jakiekolwiek dokumenty/faktury na części i robociznę? I wymiana z jakiego powodu? Panewka?

-chyba dają takie nowoczesne, zabezpieczające przed fotoradarami tablice, mimo usilnych starań nie widzę ich podobnie jak naklejki rejestracyjnej (opisany ze zarejestrowany w Polsce).

 

Nr 2:

-brak napisu SECNIC na klapie bagażnika;

-zakup "na Niemca", nawet tablic mu nie zmienili na takie z paskiem, to juz dla mnie smierdzi;

-dwustrefowy klimatronik, taaaaaa (znajomy kurier kilka lat temu w Ducato miał dwustrefowy: jak otworzył lewe okno czy drzwi na postoju, lub prawe to miał też dwustrefową wentylację);

-bardzo gustowna antena, ale mam obawy że radio bedzie słabo z nią odbierać;

-brak naklejek na przednim pasie pod maską (do sprawdzenia) co w połączeniu z niedoskonałościami spasowania przodu wzbudza mój niepokój o bezwypadkowość;

-gałka zmiany biegów wygląda na wymienianą (niewytarty schemat biegów).