Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Czy warto jechać płatnym odcinkiem A1 ?


dj-doc

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Wybieramy się na urlop nad nasze piękne morze w okolice Jastrzębiej Góry. Droga ze Śląska jest prosta i nieskomplikowana. Zastanawiam się jednak, czy opłaca się jechać płatnym odcinkiem A1. Nawigacja pokazuje takie dane:

- A1 płace 30 zł. : czas 7 godz., trasa 595 km

- A1 omijał: czas 8 godz.20 min., trasa 620 km

Problemem nie jest koszt 30 zł w jedną stronę - choć mały nie jest. Problemem jest widmo możliwości utknięcia w korkach na bramkach. Ostatnio media donosiły o korkach, w których kierowcy czekali nawet i 1,5 godz. Wtedy, może okazać się, że trasa bezpłatna będzie najlepszym wyborem. 30 zł w kieszeni, plus paliwo zaoszczędzone. Ktoś powiedział, że w korku to sobie, można za darmo postać :D .

Co polecacie wybrać? Czy ktoś ostatnio jechał w tym kierunku i może podzielić się opinią?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy kiedy jedziesz na wakacje, dziś właśnie mój ojciec jechał autostradą, z tego co mówi to droga nad morze jest pusta. Do bramek zero czekania, jednak z nad morze mówił że na 30 do 50 min. trzeba poczekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, wiele zależy od terminu. Wyjeżdżam w tym tygodniu, w nocy z piątku na sobotę i w godzinach przedpołudniowych, możemy próbować opuszczać A1. Pogodę na weekend zapowiadają lepszą niż w Afryce :D , więc na trasie mogą pojawić się dodatkowi, weekendowi turyści spragnieni kąpieli w naszym morzu ;) . Dlatego obawiam się korku na zjeździe z A1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja co prawda z Warszawy do Unieścia jechałem i dziś wracałem, to odczuwalna jest różnica, dużo mniej samochodów. Tak że może być i w Twoim przypadku, że będziesz miał pusto. Na twoim miejscu ominął bym autostradę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam zawsze jadę autostradą, bo to co zaoszczędzę jadąc 160-170km/h to ewentualnie stracę później w korku. Ostatnio jadąc do Gdyni 560km przy pustej(parę aut na bramce)autostradzie zajechałem w ok. 4h15min. Średnie spalanie 5,2l/100km, średnia prędkość 130km/h(autostrada + dojazdy) :D Ale zawsze jest ryzyko jakiegoś wypadku itp. na drodze i oczywiście mandatu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzina , jak godzina, ale jak to przeliczysz na pieniądze , i wyjdzie 2- albo 30 zł to bym się zastanawiał, bo ja za taką kasę to nie trzeźwieję przez 2-3 dni :)

Cóż, ja jadę autostradą, a napić też się napiję. Po to są wakacje, żeby sobie trochę popuścić pasa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja jechałem w tym tygodniu normalną trasą za Gdańsk, więc powiem tak, może i za darmo, ale ja też wolę jechać autostradą, w okolicach Tczewa, nie pamiętam dokładnie masz kilka robót drogowych co troszkę niestety spowalnia jazdę, bo jedna strona ulicy jest zawsze nieczynna. Poza tym jeśli jedziesz taką trasę to praktycznie możesz cała drogę jechać autostradą oprócz Łodzi,gdzie dobrze jest przejechać, między 8-13! Ewentualnie jeszcze wcześniej. A jak już przejedziesz miasto to pięknie wpadasz na autostradę i dojeżdżasz do Gdyni w miarę szybko. Trzeba też uważać na tajniaków jeżdżących oplem insygniom, bo wracałem już autostradą do domu i widziałem jak zatrzymują tych co śmigali więcej niż 130-140. Wybór należy do Ciebie! Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bramki od strony Torunia z regóły korki. Jest alternatywa. Zjazd na węźle Ciechocinek/Aleksandrów Kujawski. Jedynką do Torunia . Przejazd przez tzw. nowy most. Kierunek Warszawka. Potem wjazd na węźle lubicz. Drugie bramki. Kocioł mniejszy. A o zatorze na bramkach dowiadujesz się z ekranu dopiero na autostradzie gdy już nie można zjechać z niej. Nie warto ryzykować. A w ekendy są korki zawsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba też uważać na tajniaków jeżdżących oplem insygniom, bo wracałem już autostradą do domu i widziałem jak zatrzymują tych co śmigali więcej niż 130-140.

To ja to mam szczęście. Nigdy nie spotkałem na autostradzie (głównie jeżdżę A4) policji, a jeśli już to raczej nie zatrzymują za jazdę poniżej prędkości dozwolonej (np. 130 km/h). Wg mnie nie zatrzymują nawet takich co jadą lekko powyżej limitu (np. 150 km/h), a raczej polują na takich co faktycznie prują ile fabryka dała. Ale ostatnio (względem kilku lat wstecz) takich kierowców jest coraz mniej, więc i policji pewnie mniej - wg moich obserwacji, jak wspomniałem: głównie na A4. A w temacie głównym: autostrada to bezpieczeństwo (na pewno większe niż na DK i innych), brak fotoradarów (w razie lekkiego braku opamiętania ;) ), wyższa średnia prędkość i niższe spalanie. Oczywiście przy założeniu, że nie ma korków. Ale korki są wszędzie: byłem w ubiegłym tygodniu w Rotterdamie - w dwie strony stałem w korku ok. 8-10 km, ok. 1,5-2 h (raz pod Dreznem, raz pod Berlinem) - z powodu wypadków. I na to nic nie poradzimy, niemniej ja również polecam autostradę.

 

Pzdr.,

konwil

 

PS: Koszty? A4 jest najdroższa na świecie (gł. Kraków-Katowice), więc to co piszecie wyżej (30 zł) vs. dystans - taniocha :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!