Megane II phI Problem z odpalaniem

[myszun94]

Witam. Wiem, że podobnych tematów było już mnóstwo, jednak po ich przeczytaniu nadal mam wątpliwości, może pomożecie :) Od początku. Odkąd nabyłam samochód (listopad 2015) miał on problemy z odpalaniem, głównie na ciepłym silniku, czasem potrafił zgasnąć podczas jazdy. Mechanik wyczyścił przepustnicę i jak ręką odjął wszystkie problemy. Było świetnie, nawet przy -15 stopniowym mrozie odpalał wzorowo. Byłam jakieś 2tygodnie temu na wymianie oleju i filtrów, i od tej pory tak to skojarzyłam, że nie odpala znowu za 1szym razem, czasem za trzecim dopiero albo odpali i gaśnie lada moment. Dodatkowo od wymiany oleju temperatura wynosiła u mnie ok. 5,7 stopni na minusie, więc sporo mniej niż wtedy kiedy odpalał superowo. Dzisiaj mimo -12stopniowego mrozu odpalił wzorowo po czym unieruchomił mnie na światłach ma całą zmianę, nie zliczę ile razy musiałam go odpalać po zgaśnięciu, może z 7... Stąd moje pytanie: Czy mam łączyć to pogorszenie z wymianami oleju i filtrów? Możliwe, że ta przepustnica znowu się tak z dnia na dzień zanieczyściła? Czy problem może leżeć np. w kiepskiej jakości benzynie?

Dodatkowo, podczas odpalania auta nie zawsze, lecz dość często słychać warkot, nie jest to prawdopodobnie rozrząd, a tuleje przy rozruszniku są do wymiany. Dźwięk przypomina jakby silnik już odpalił, a rozrusznik nadal kręcił. Nie wiem czy to może mieć coś wspólnego z moim problemem, pomocy ! :)

Edytowane 19 Stycznia 2016 przez aston76

[mz263c]

Jeżeli chodzi o gaśnięcie to może wina przesuwnika faz rozrządu. Sprawdź czy jak puścisz samochód na przykład na 2 biegu i dasz spać obrotom to zgaśnie. Charakterystycznym objawem wadliwej pracy tego elementu jest gaśnięcie silnika na niskich obrotach. Przepustnica jeżeli była uczciwie wyczyszczona i przyuczona to nie powinna się zanieczyścić tak szybko chyba, że było tylko pryśnięte bez demontażu jakimś czyściwem do przepustnic...

[karllo]

Silnik odpalił a rozrusznik dalej kręci to pewnie bendiks przy rozruszniku się podwiesza.

Możliwe że coś spartaczyli przy okazji wymiany oleju z filtrami, kwestia co...

[myszun94]

Jak na 2ce puszczę, to ma odrazu zgasnąć? Bo przecież w końcu obroty spadną do tego stopnia, ze w końcu mimo wszystko zgaśnie. Przepustnica nie była ustawiona, sama musiała się wyregulować :) Co do tego rozrusznika podejrzenie było że się zazębiał gdzieś i nie rozłączał, ale mechanik powiedział że jest wszystko okej tylko te tuleje można by wymienić. Zaznaczę że wtedy kiedy było już okej, ten dźwięk z rozrusznika też był ale samochód nie gasł.Dziwne też, żeby to była jakaś mechaniczna usterka, skoro było okej i chyba tego samego wieczoru albo następnego po wymianach tych rzeczy już odpalił za 2gim czy 3cim. Dziękuję za odpowiedzi :)

[karllo]

Jeżeli spadają i silnik gaśnie znaczy coś nadal jest nie tak. Po rozpędzeniu się i wrzuceniu 2, puszczeniu gazu obroty zejdą do ustalonych ale samochód powinien się toczyć z pewną prędkością (11 albo 15km/h) i nie zgasnąć.

Raczej nie wiązał bym rozrusznika z tym problemem gaśnięcia i odpalania.

[myszun94]

Okej, wydaje mi się że będzie się toczyć ale w końcu auto wytraci prędkość i chyba zgaśnie? Czy cały czas będę mieć w okolicach 750 na obrotomierzu? Spróbuję, ale przecież po pewnym czasie zacznie szarpać i trzeba wcisnąć sprzęgło, aby właśnie zapobiec zgaśnięciu. Może się nie znam, zobaczymy :)

EDIT: wiem już o co chodzi, wytestuję w najbliższych dniach i tanknę go na statoilu dla odmiany, moze ta benzyna jakaś lewa :)

 

Dodano: 17 sty 2016 - 21:45

Sprawdzone, faktycznie toczy się jest okej, zatrzymało się na 750 i tyle. Czyli problem leży w czymś innym, zatankowałam tym razem na statoilu, zobaczymy, wydaje mi się że jest lepiej bo odpalił za pierwszym narazie.

Edytowane 17 Stycznia 2016 przez myszun94

[mz263c]

Czyli przesuwnik odpada, a może ulało im się odrobinkę oleju na pokrywę zaworów? Zdejmij osłonę silnika i zobacz czy nie jest mokro w okolicy cewek.

[myszun94]

:o nie mam pojęcia gdzie są takie cewki, w wolnym czasie to zrobię, rozumiem że ta osłona silnika normalnie się zdejmuje bezproblemowo? Istnieje taka możliwość że podczas wymiany filtrów tych od oleju czy paliwa któryś został nie wymieniony pewnie ten z baku, czy ten obok koła i to dlatego taka sytuacja jest?

[mz263c]

Hehe widzę, że doszłaś już do tematu filtra paliwa w MII czyżbyś miała coś na sumieniu? :D Ten z baku wg. producenta wymienia się razem z pompą co 240 tys. km i raczej przy eksploatacyjnych wymianach się tego nie robi :) Ale, jak było lane kiepskie paliwo to może da się go załatwić szybciej, szczerze mówiąc nie wiem...

 

Osłona ma trzy zaczepy, z prawej, z lewej i u góry przy podszybiu. Poruszaj nią najpierw żeby się zorientować gdzie one są i wtedy w tych miejscach szarpnij do góry, ponowny montaż na wcisk z upewnieniem się, że wszystkie zaczepy weszły bo jak nie to osłona będzie drgać i robić hałas :) Cewki widać na pierwszym planie będą to takie 4 czarne plastikowe "słupki" do których są wpięte kable i tam jak spojrzysz w dół pomiędzy nie, to będziesz w stanie stwierdzić czy jest mokro od oleju.

 

Aczkolwiek czekamy na lepsze pomysły bo wątpię, że to się dzieje od tego ale nie wiem co można by innego zepsuć przy wymianie oleju :)

 

Jeszcze jedna myśl mi się nasunęła banalna co prawda ale czasem trzeba takie pytania zadawać, Czy Ty dobrze odpalasz ten samochód? Bo sam się na początku naciąłem na to, że jak trzymałem wciśnięty przycisk START to kręcił, kręcił i nie zapalił. To jest charakterystyczne bo w tym samochodzie ten przycisk trzeba tylko krótko kliknąć i nie trzymać jak w większości samochodów zapalanych przyciskiem.

Edytowane 19 Stycznia 2016 przez mz263c

[karllo]

Po zatankowaniu paliwa z innej stacji coś się poprawiło?

W zimę najlepiej tankować tam gdzie jest największy ruch wtedy paliwo nie leżakuje w beczkach stacji za długo. Ojciec znajomego w tamtym tygodniu zatankował 98, ledwo dojechał do domu, znajomy wyczyścił układ, dolał do pełna 95 z innej stacji i samochód normalnie zaczął odpalać i jeździć.

 

Tak wygląda cewka:

Zdjęcie google grafika...

Edytowane 19 Stycznia 2016 przez karllo

[Pawel]

Jeżeli auto jest z 2004 roku, lub starsze, to filtr paliwa powinien być pod autem i warto do niego zajrzeć.

[myszun94]

Od początku :) Co do filtra, nie nie mam nic na sumieniu, tata mi zasugerował że jak został wymieniony olej i nie wszystkie filtry to tak może się dziać. Czy kiepskie paliwo było lane to też nie wiem, jestem pierwszym właścicielem w Polsce, wcześniej auto było w Szwajcarii, ogólnie zadbane, więc może i o ten aspekt ktoś dbał :) Ja wlewam na ARTUSIE więc na pewno benzyna jest chrzczona, 95 bo takie zalecenie mam w książce. Wiem, ze benzyna którą leję jest kiepska. Co do cewek zajrzę do tego jutro bo mam masę nauki i potrzebuję do tego faceta, bo blond włosy+silnik= katastrofa :) Co do odpalania, tak robię to poprzez krótkie wciśnięcie guzika i puszczenie od razu, oczywiście z ciekawości nie omieszkałam nie wypróbować sposobu trzymania dłużej i nie ma to wpływu, auto normalnie odpala. Na razie po zatankowaniu lepszą benzyną auto było odpalane z 4-5razy i tylko raz odpaliło dopiero za drugim razem w pozostałych syt. normalnie, ale chyba jeszcze za wcześnie na wnioski. Co do mechanika, wątpię żeby coś sknocił, to dobry fachowiec w dodatku z rodziny, więc nie byle kto, tylko właśnie nie jestem pewna czy on się zna na takich autach, głównie zajmuje się VW i skodą, a tu wiadomo masa czujników, które też nieraz mają wpływ na gaśnięcie, te czujniki wałów, cała masa tego jest...

Filtr paliwa taki co wygląda jak książka, harmonijka taka duża to był wymieniony. Jakieś 3 chyba wymieniał, ten duży, pyłkowy i jakiś jeszcze nie pamiętam już :)

Edytowane 19 Stycznia 2016 przez myszun94

[Pawel]

Ta harmonijka, to filtr powietrza :)

Filtr paliwa (o ile jest, bo w nowszych może nie być) znajduje się pod autem, od strony kierowcy, przed tylnym kołem.

Jest to cylinder ze złączami do wężyków z przodu i z tyłu.

http://www.wajbex.pl/czesci-samochodowe/filtr-paliwa-renault-megane-ii-kombi-km0-1--1-6-2003-08-,8A-93-5073-17731-2-9.aspx

[myszun94]

Haha, sorry, widać że nie mam o tym pojęcia :D Mam w książce serwisowej napisane, że wymieniał powietrza,pyłkowy i paliwa. Tylko właśnie chyba ten paliwa nie z baku, bo są 2. Ten, co się częściej wymienia jest na pewno wymieniony :)

[wronka94]

Można by jeszcze wyczyścić czujnik położenia wału. Ale domyślam się, że sama tego nie zrobisz ;(