Megane III phI Ocena ogłoszenia 1.4 TCE 2011 rok

[Vidisic]

Andrzeju, polecam lekturę portalu pit.pl gdzie jest ta kwestia dokładnie wyjaśniona, łącznie z wyjaśnieniem na czym polega wałek z vatem przy autach sprowadzanych.

 

http://www.pit.pl/zakup-auta-z-komisu--ruchomosci--samochod-13416/

 

 

Edit:

 

Pojechałem dzisiaj obejrzeć auto z ogłoszenia na aaaauto w Piasecznie:

http://www.aaaauto.pl/pl/renault-megane/car.html?id=108539028#make=100&model=243&palivo=1

 

Po potwierdzeniu, że auto na placu stoi i czeka na nowego właściciela, wybrałem się w trasę.

Na miejscu okazało się, że auto zostało sprzedane we wtorek...

 

Gdyby więc kogoś interesowało obejrzenie Megane Grandtour 2010 1.4 TCE w AAA Auto, to może sobie odpuścić.

Ciekawe jak długo jeszcze będzie ogłoszenie wisiało. Mnie ewidentnie na infolinii oszukali w kwestii obecności

auta, na zasadzie "A może klient weźmie jakiegoś ulepa z placu, skoro już przyjechał".

Edytowane 28 Stycznia 2016 przez Vidisic

[Pawel]

Nieprawda .Dlatego sprzedaje na Vat-marża aby nie placic podatku .Niech wystawi fakturę Vat 23% a nie vat marża

Co Ty żeś się czepił tych faktur VAT-marża?

Jeżeli auto było kupione w cenie brutto, to nie można na nie ponownie wystawić faktury z pełnym VATem.

Idąc dalej, to jeżeli auto było kupione w Polsce, a nie miało odprowadzone VATu i jest odsprzedawane dalej, to wtedy trzeba wystawić pełną fakturę.

W przypadku aut kupionych w Polsce, US by zakwestionował fakturę sprzedawcy w chwili, kiedy ten by się rozliczał, czyli na koniec miesiąca.

Wtedy, to właśnie sprzedawca by musiał odprowadzić pełen VAT.

Nie sugeruj się tutaj za bardzo cenami z mobile.de.

Kolega kupując auto za 8000 € utargował z ceny przeszło 1000€.

W jaki sposób?

Ponieważ auto szło na eksport sprzedający nie robił przeglądu technicznego, który się zbliżał, nie pokrywał kosztów rejestracji, oraz nie dawał gwarancji na auto.

 

Dodano: 28 sty 2016 - 18:35

Gdyby więc kogoś interesowało obejrzenie Megane Grandtour 2010 1.4 TCE w AAA Auto, to może sobie odpuścić.

Firma AAA ma się niby za poważnego dealera aut używanych (tak się określają), a widać, że chwyty mają jak kombinatorzy.

[Andrzej-2010]

Polecam panom lekturę o AAA auto. Wystarczy wpisać AAA auto i wychodzą piękne kwiatki ; http://forum.gazeta.pl/forum/w,234,60546635,60546635,AAA_AUTO.html

[Pawel]

Kupić obecnie używane auto od uczciwego sprzedającego to chyba coraz większy problem.

Zdaje się, że dwa lata temu któryś z dealerów Renault próbował popchnąć auto z kręconym silnikiem.

Co ciekawe cofnięcie licznika było prawie idealnie zatuszowane.

[Vidisic]

Andrzeju, gdybym za kazdym razem sugerowal sie opinia w internecie, to bym z domu nie wychodzil bo by nic nie mialo sensu.

Z google kazdy korzystac potrafi, opinie wczesniej czytalem, jesli sie jednak po za internet tylka nie ruszy to sie czlowiek niczego nie dowie.

 

Jakos jednak sie utrzymuja, auta im rotuja, ilesset osob jezdzi kupionym u nich autem. Problem z internetem w takim przypadku polega na tym, ze osoby zadowolone ciesza sie autem i nie podniecaja sie w necie jaka lalke kupili okazyjne, a osoby oszukane owszem, tworza tematy i szukaja kolegow.

 

PS. Wiekszosc negatywow dotyczy osob, ktore pojechaly tak jak ja obejrzec fure wystawiona na wabia, albo zostaly skuszone nierealna oferta wykupu.

O ile pierwsza opcja to robienie z ludzi frajerow, o tyle druga to zwykle k....stwo.

 

Na placu mieli kilka fajnych meganek w na prawde przyzwoitym stanie. Mnie jednak interesuje 1.4 tce 5d.

 

Pozdrawiam :)

 

Dodano: 31 sty 2016 - 20:56

Temat do zamknięcia. Meganka z Inowroclawia jest moja :)