Megane II phI Stuki przy skręconych kołach (nie przeguby)

[leelook]

Cześć wszystkim!

 

Od dłuższego czasu zmagam się z pewnym problemem. Otóż podczas maksymalnego skrętu w prawo lub w lewo od prawego koła czuć bicie/szarpanie (przód auta buja się i słychać regularne stuki co obrót koła) i czuć to zarówno na kierownicy, jak i na karoserii, bo pasażer też to czuje. Takie zachowanie jest zarówno podczas napędzania przez silnik, jak i na luzie, więc przeguby tu nie pasują, a zwłaszcza, że prawa półoś była wymieniona na nową. Wymieniłem też prawą poduszkę amortyzatora (na chwilę bujanie zmalało, ale po kilku tygodniach zaczęło się stopniowo rozkręcać). Wymieniłem potem tuleje tylne w wahaczach i sworznie, łączniki stabilizatorów i końcówki drążków kierowniczych - nie pomogło to kompletnie nic. Mechanik twierdzi, że przednie tulejki wahaczy mogą powodować takie luzy (przednich nie wymieniałem, bo ciężko je było wycisnąć na prasie - zły dostęp, ale z wyglądu były całe, jak je łomem podważałem i ruszałem nimi). Na stacji diagnostycznej przetrzepano zawieszenie na szarpakach, ale luzów na wahaczach nigdzie nie ma. Diagnosta twierdzi, że może to być łożysko w prawym kole - wyrobiona bieżnia. Podczas tych stuków odczuwalne też jest czasem szuranie, więc łożysko może to być, tylko, że przy wyższych prędkościach żadnego huczenia nie słychać. Ponadto odczuwam "wożenie" przodu podczas jazdy w koleinach albo nawet na równym - jak przyśpieszam, to czuć czasem ściąganie w prawo, a jak odpuszczę gaz, to w lewo, jednak efekt ściągania nie występuje zawsze. Diagnosta zasugerował, że mogą to być również luzy w przekładni kierowniczej, ale to nie powinno powodować takiego stukania i bujania.

Dzisiaj postanowiłem nagrać co się dzieje w okolicach nadkola, filmy załączam tutaj:

Na filmach widzę, że półoś goni w przód i w tył, ale nie wiem, jak to możliwe, bo była ona ze 3 miesiące temu wymieniana na nową razem z łożyskiem podpory półosi i na pewno jest dobrze przykręcona.

Jest jeszcze jedna rzecz - zauważyłem, że chyba ścina mi zewnętrzną stronę opony, a na skręconych maksymalnie kołach widać, że koło jest przechylone właśnie na zewnętrzną stronę. Dołączam zdjęcia skręconych kół:

 

Jeśli miał ktoś podobnie i uporał się z tym, proszę o podpowiedź, bo ja już nie wiem, co to może być.

 

DODANO:

Dobra, podzielę się tym, co udało mi się ustalić: główny mechanik, który sugerował najpierw luzy na przednich tulejkach wahaczy, po tym, jak sprawdziłem auto na SKP i wykluczyłem zużyte tulejki, później zasugerował, że to wyrobiony mechanizm różnicowy (luzy na satelitach). Fakt, mam dosyć duży luz na mechanizmie, o którym pisałem tutaj: http://megane.com.pl/topic/28465-wymiana-skrzyni/page__pid__474973#entry4749, więc jeśli dodatkowo jest tam coś "na wykończeniu", to może dawać takie objawy. Z racji tego, że ten mechanik nie miał czasu na zajęcie się moim autem, pojechałem do innego, który mechanizm różnicowy podejrzewał na samym końcu i wziął się za sprawdzenie zawieszenia pod kątem tego bujania i stukania. Jak sam stwierdził rzucając okiem na auto, jak jechałem po placu, ewidentnie koło "nadrzucało". Zrobił następujące rzeczy:

- dokręcił kołyskę (podobno śruby były niedokręcone)

- wymienił sworznie wahaczy (ich trzpienie bardzo luźno chodziły w korpusie sworzni)

- wymienił lewy drążek kierowniczy (miał bardzo duży luz i stukało w przekładnię na dołkach)

- sprawdził poduszki i łożyska amortyzatorów

- ustawił zbieżność, bo była kompletnie rozjechana i ścinało mi prawą oponę.

Po tych zabiegach oczywiście poprawiło się dużo - auto prowadzi się dużo lepiej, "nie pływa", nie stuka na dziurach, ogólnie jest dużo sztywniejsze i prowadzi się pewniej. Sztywniejsze zawieszenie też niweluje w dużym stopniu kołysanie spowodowane mechanizmem różnicowym, ale jednak dalej przy maksymalnie skręconych kołach czuć to bujanie przodu (już mniej) i stukanie przy niższych temperaturach zewnętrznych.

Podejrzewam więc, że głównym winowajcą nadal jest mechanizm różnicowy i jego dni są policzone. Gość z forum Mazdy (użytkownik dexterjj) miał chyba dokładnie to samo i skończył na lawecie:

http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=16&t=45341

Edytowane 3 Listopada 2016 przez leelook