Megane II phII Megane II nie pali

[Sajgon1990]

Witam, dziś rano moja megi postanowiła zostać na podwórku. Nie wiem co się dokładnie stało bo dzień wcześniej, wszystko było ok. Autko jeździło normalnie bez zarzutów, paliwo do pełna, cewki świece nowe, akumulator tez. Załączam film

[marekwodniak]

Najlepiej to podpiąć po Clipa .Zajrzyj jak wygląda wtyczka od pompy paliwa .Jest pod tylną kanapą .Pod okrągłym dekielkiem .

[Sajgon1990]

Clipa dopiero w poniedziałek będę mial, pompa niby ok, tzn wtyczka

[mireczek01]

Odłącz ten "zakręcony jak świński ogonek" przewód z lewej strony. I jak włączysz, zobacz czy leci paliwo, wykluczysz chociaż na 100% pompę.

Edytowane 2 Grudnia 2016 przez mireczek01

[Sajgon1990]

Generalnie mialem dziwne objawy, auto po odpaleniu jakby przygasalo. Ale po chwili wchodziło na obroty. Az do momentu w którym nie mogę go odpalić. Co do pompy , jest ok. Nie wiem co to moze być.

[mireczek01]

Wiesz, mam propozycje (trochę strzelam), wyciągnij wtyczkę od czujnika wałka rozrządu i zobacz w jakim jest stanie. Gdzie jest czujnik masz tutaj:

Bynajmniej nie zaszkodzi sprawdzić i od czegoś trzeba zacząć. Później zobacz czy nie masz zawalonych olejem komór na świece. Później się zobaczy.

[barca89]

Witam. Podłączam się pod temat.

 

Moja sytuacja wygląda następująco:

Auto - Renault Megane II kombii 2007 rok.

W piątek (2.12.2016) auto przed przeglądem technicznym ciężko mi odpalało, chodził rozrusznik ale słabo kręcił aż w końcu odpalił.

Pochodziło auto z 5 minut i wyłączyłem. Później odpaliłem już bez problemu. Na drugi dzień auto już nie odpaliło. Ogólnie akumulator był słaby więc myślałem, że to problem, bo jest już stary i niedługo czeka go wymiana. Naładowałem akumulator. Następnego dnia włożyłem do i podłączyłem. Auto odpaliło. W ten dzień jeździłem nim trochę.

Wczoraj niestety auto nie odpaliło. Najpierw słabo kręciło a później już nic (pewnie przy okazji rozładowałem jeszcze ten mój akumulator). Dalej już nie kręcił i było tylko "pyknięcie" i nic więcej. Wieczorem przełożyłem aku z innego autka lecz niestety auto nie odpaliło. Tylko pyknięcie i nic. Dodam, że od od dłuższego czasu (1-1,5 roku) przy odpalaniu miałem tak jakby podczas odpalania coś na sekundę się zatrzymywało i wtedy odpalał. Czasem się tak zdarzało a czasem nie. No ale nie miałem problemem z odpaleniem. Teraz jestem w kropce.

Czy to może być rozrusznik, a może jakieś kabelki? Czy co to może być. Proszę o radę bardziej doświadczonych ode mnie użytkowników :)

[Sajgon1990]

Brak pomysłu, auto zaprowadziłem dom warsztatu, na własna rękę nie jestem stanie nic wykąbinowac. Jutro powinno być wiadomo co sie dokładanie dzieje z samochodem. Barca89, Tobie tez przygasal? Moj miał dziwny rozruch jakby cos go blokowało, mimo to zaskakiwał az do dnia X, zablokowało go maksymalnie. Wcześniej myslalem, że to wina krótkich dystansów do pracy i ewentualnie akumulator, jednak inna przyczyna, być moze kluczyk sie rozkodował albo cały system bedzie trzeba wgrać od nowa, mam nadzieje że jutro poznam przyczynę i podzielę sie na forum.

Regulamin pkt. 5.6 -Prezes

 

Dodano: 08 gru 2016 - 13:46

Powodem usterki były dwa czujniki.

Czujnik wałka rozrządu oraz czujnik wału korbowego.

Edytowane 7 Grudnia 2016 przez Prezes

[en 57]

To ja dorzucę filmik, na którym elegancko widać gdzie jest umiejscowiony czujnik wału korbowego, tak aby można go było sobie na własną rękę odkręcić i najpierw wyczyścić lub wymienić na nowy. Akurat na filmie mamy Clio z silnikiem 1.2, w silniku 1.6 czujnik ten jest bardziej schowany, ale przynajmniej już wiemy gdzie go namacać ;)

 

Edytowane 8 Grudnia 2016 przez en 57

[barca89]

Sajgon1990 tak dokładnie przygasał. Rozwiązaniem okazał się rozrusznik. Teraz odpala autko jak należy :)