Megane IV phI Dźwięk grzechotki silnika? Niepokojące odgłosy 1.2 TCe 130KM

[Maciej_J]

Gdzieś był poruszany temat i potwierdzam to też u mnie. Jak przejedziecie autem rano to grzechota, a jak postoi na słońcu cały dzień to jest cisza. Może zły olej jest dobrany czy cos...

[T0M0]

Dnia 4.06.2019 o 11:41, Maciej_J napisał:

... potwierdzam to też u mnie ...

 

Gadałeś o tym z serwisem, ciekawi mnie temat. Niestety o ile na co dzień w mieście temat jest do olania to jednak jak jechałem na Chorwację i w nocy gdy pasażerowie się pospali, radio było ściszone i klima też nie musiała szczególnie się nadmuchać to odgłos był już słyszalny wyraźnie i na dłuższą metę mocno irytujący. Wkurza mnie że sporo tańsze CLIO w wersji "bieda edyszon" jest cichutkie a auto klasa wyżej w wersji jakby nie było premium coś to poświstuje :(

[T0M0]

Dnia 8.06.2018 o 09:32, rafa85 napisał:

... Gdy w trakcie jazdy wcisnę sprzęgło, to dźwięk nie pojawia się nawet przy dodawaniu gazu, co może sugerować, że jest on słyszalny tylko wtedy, gdy skrzynia pracuje pod obiążeniem. W najbliższym czasie udam się do ASO, ale może ktoś już zna diagnozę, którą mógłbym zasugerować magikom z serwisu?

 

Hej, u siebie drążyłem temat w serwisie dilera, bezskutecznie, wysmarowałem pismo na skrzynkę biura obsługi, opisałem sytuację że serwis to weryfikował i zostałem odprawiony z informacją że "ten typ tak ma". Dostałem ID zgłoszenia i temat przepadł. Co ciekawe w ubiegłym tygodniu zadzwoniono do mnie, diler potwierdził że otrzymał od Renault Polska wytyczne jak pozbyć się hałasu grzechotki z kratki i zapraszają mnie na akcję serwisową. W piątek odstawiam samochód na cały dzień. Renault Polska diagnozuje to w wysprzęgliku. Muszą wyjąć skrzynię i pewnie zrobić pierdylion innych rzeczy, nie dziwię się więc że pierwotnie odsyłali mnie z kwitkiem, koszty Mimo wszystko jestem pozytywnie zaskoczony podjęciem tematu. Dam znać pod koniec tygodnia o efektach.

[Maciej_J]

Cześć 

Efekt będzie taki, że hałas zniknie na jakiś czas i potem wróci, bo wysprzęglik jest wadliwy:)

A Renault nagle zna rozwiązanie bo ja wstawiłem do nich swoje auto w lipcu ( mam 1.3 TCE) i na podstawie własnych wniosków powiedziałem żebyśmy spróbowali wymienić ten wysprzeglik. Jadę niedługo znów więc może w końcu zrobią na ten element jakąś akcję serwisowa.

 

Poniżej filmik sprzed, a potem po wymianie 

 

 

[T0M0]

2 minuty temu, Maciej_J napisał:

.... Renault nagle zna rozwiązanie bo ja wstawiłem do nich swoje auto w lipcu ( mam 1.3 TCE) ...

 

Też mam 1.3 TCE 115KM. Niech robią, Żona pracuje 200m od serwisu, auto odstawia będąc w pracy. Jak odgłos wróci to i ja wrócę do nich, pięć lat gwarancji jest więc mam sporo czasu na testy. Niby nie jest to nic złego ale jadąc tym autem 2 tys. km w nocy to drobne grzechotanie wk*%$rwia niemiłosiernie to właśnie po tej trasie nabrałem motywacji aby wrócić do sprawy.

 

Pozdrawiam

[Maciej_J]

Śmieszne jest to że oni wydadzą więcej na Method Time na wymiane elementu ;p powinny w sumie to zaprojektować na nowo ;)

[Zirc]

Ehhh 20 kilometrow przebiegu, laweta, wymiana listwy wtryskowej i teraz słyszę ten dźwięk przy przebiegu 110 kilometrów. Kupiłem auto w piątek odebrałem wczoraj z serwisu i co znowu na serwis stawiać z tym wysprzeglikiem? Aso już znają problem czy będą mi wmawiać ze problemu nie ma? Myślałem ze z nowym autem będzie inaczej :/ 

Pozdrawiam

[T0M0]

Dnia 21.10.2019 o 10:07, T0M0 napisał:

... Dam znać pod koniec tygodnia o efektach.

 

Cześć, temat hałasującego wysprzęglika na teraz zamknięty, wymiana faktycznie pomogła, odebrałem auto w piątek popołudniu. Niestety musiałem wrócić w poniedziałek do serwisu bo prawdopodobnie źle odpowietrzyli układ wspomagania i auto po postojach robiło "turbo-żaby" Po odpaleniu silnika ciężko było nim ruszyć spokojnie, sprzęgło brało na maksa praktycznie z podłogi, mało brakło a w weekend Żona by skasowała przód bo chciała przestawić auto kawałek do przodu a ten wystrzelił jak z procy na samym sprzęgle i zgasł zatrzymując się na centymetry od drugiego auta. Odpowietrzyli układ, sto razy przeprosili i jest już ok.

 

Nadal mam dużo sympatii do swojego Dilera i jego Pracowników ale wystawiają mnie na coraz cięższe próby

[Maciej_J]

Ciekawe ile wytrzyma;) ale niezłe głąby tam pracują, bo przez długi czas udawali że to nic bo wg nich trzeba było wymienić całą skrzynię, a to oczywiście koszty...