Megane III phI 1.4 TCE - Coś pracuje na zimnym silniku

[Furkey]

Cześć. Staram się ustalić źródło dźwięku dochodzącego spod maski, jak również sposobu na jego eliminacje, lub zaakceptowanie. Mianowicie po odpaleniu samochodu, gdy silnik jest zimny ( lecz nie zawsze, określiłbym, że w 8/10 sytuacji) włącza mi się jakieś strasznie głośno piszczące urzadzenie, coś w rodzaju jakiegoś elektrycznego podgrzewacza. W miarę wzrostu temperatury silnika, dźwięk znacznie przyspiesza, aż do osiągnięcia jednej kreski, wtedy zanika. Czy w 1.4 Tce jest jakaś elektryczna pompa powietrza czy coś w tym stylu, która dogrzewa silnik lub robi cokolwiek innego ? Strasznie mnie irytuje ten dźwięk, 1.9 TDI przy rannym odpaleniu zdecydowanie mniej klekocze, aniżeli 1.4 Tce piszczy. Na pewno nie jest to pasek klinowy, także to wykluczam, bo dźwięk jest zupełnie inny. Ktoś miał z takim czymś do czynienia ?

Edytowane 16 Maja 2019 przez Furkey

[onomatopeja]

Jest elektryczna pompa cieczy do chłodzenia turbo ale ona pracuje cały czas. Nagraj ten dźwięj i wrzuć. Być może przepustnica na podwyższonych obrotach piszczy w pewnym zakresie.

[Furkey]

Oto i owy dźwięk. W miarę wzrostu temperatury staję się coraz wyższy aż w końcu po osiągnięciu jednej kreski zanika. Czasami też na ciepłym potrafi się odezwać, ale tak z 1-2 razy jakby coś chciało wystartować a nie mogło.

[onomatopeja]

No dziwny dźwięk, a po otworzeniu maski nie idzie mniej więcej lub dokładnie usłyszeć skąd dobiega dźwięk? Albo mniej więcej z jakiego obszaru? A czy po przegazówce ten dźwięk zmienia ton/znika? 

[Furkey]

No właśnie nie idzie ustalić. Przy przegazówce jest po prostu trochę szybszy, także obstawiałbym coś na pasku osprzętu albo coś w ten deseń, ale nie bardzo mam pomysł co może taki dźwięk wydawać. Szczególnie, że znika - od razu, po osiągnięciu pierwszej kreski temperatury na liczniku.

[Lordpons]

Dnia 19.05.2019 o 21:30, Furkey napisał:

No właśnie nie idzie ustalić. Przy przegazówce jest po prostu trochę szybszy, także obstawiałbym coś na pasku osprzętu albo coś w ten deseń, ale nie bardzo mam pomysł co może taki dźwięk wydawać. Szczególnie, że znika - od razu, po osiągnięciu pierwszej kreski temperatury na liczniku.

Cześć. Wyjaśniło się co to było? U mnie podobny dźwięk, jak rozgrzeje auto zgasze i ponownie odpalę. 

[Furkey]

Hej. Generalnie znikło i narazie się nie pojawiło, nie mam pojęcia co to mogło być.

[Refild]

Generalnie jest tak, że w aucie z turbo jest spirala podgrzewająca powietrze do turbo gdy zimny silnik i temp na zewnątrz jest niska i przy tej spirali jest pewnie jakiś wentylatorek pewnie wpadał w rezonans przejechałeś się po "kocich łbach" i ustało ;) Przysłuchaj się czasem słychać jak ten etap w aucie się wyłącza i jest taki odgłos jakbyś wyłączył z gniazdka pracujący odkurzacz ;) Tak jest bynajmniej u mnie ale tylko z wewnątrz przy wył nawiewie i radiu.

[Gość]

Niestety ale w turbo nie ma żadnej spirali i wentylatorka nie wiem skąd wziąłeś takie info? Po to jest w silnikach turbo intercooler żeby powietrze było jak najzimniejsze a nie podgrzewane chodzi o to że czym chlodniejsze powietrze tym mieszanka spala się efektywniej.Ja tu raczej widziałbym 2 rzeczy które hałasują - elektryczna pompa cieczy przy chłodzeniu turbiny albo elektroniczna przepustnicę która w 1.4tce wydaje dziwne dźwięki przeważnie piszczy przynajmniej u mnie tak jest.