Megane III phIII Klekotanie - Megane 1.5 dCi 110km

[Krauziak]

Ciekawi mnie czy olej z odpowiednią specyfikacja zmniejszy częstotliwość wypalania filtra FAP. W scenicu do 1.5 636 zalewam tego valvoline od 150tys i auto jeździ jak złoto, nie pali oleju w ogóle, fap mimo jazdy po mieście wypala się co 500km. Tylko w 1.5 olej po tysiącu km czarny jak smoła, a 2.0dci po 10tys lekko ściemniał . Myślę że ktoś stosował płukanki, albo brak egr ma na to wpływ (o ile to możliwe) 

[piotr90]

Ja u siebie robiłem takie testy i widzę, że na brudzący się olej ma wpływ co wlewamy. Na Elfie SXR 5w40 mega szybko się brudził praktycznie koło tysiąca km czarny. LM diesel synthoil 5w40 przy 3000 km był ściemnony. Obecnie zalałem Orlena Max Experta 2500 km jeszcze jest akceptowanie. Tutaj płukanie silnika nie miało znaczenia bo np przed wlaniem Orlena nie płukałem silnika, a przed Elfem i LM tak.  

[Harukaze]

Jeżdżę na Elfie, bo to dobry olej w sensownej cenie. Mój znajomy handluje olejami i gdy spytałem go po zakupie samochodu czy jeździć na tym co zaleca Renault (czyli Elf), czy zmieniać na jakiś z wyższej półki - to powiedział, że nie ma sensu. 

Ps. Olej w dieslu zawsze będzie czarny, bo taki urok tego silnika. Zawsze generuje trochę sadzy którą wyłapuje właśnie olej. Jeśli nie robi się czarny po wymianie, to znaczy ze ma słabe zdolności do zatrzymywania cząstek sadzy itp. i to fruwa po silniku lub osadza się w jakichś niedobrych miejscach. Kiedyś w Megance 1.9 lałem Valvoline i Gulfa i też błyskawicznie robiły się czarne 

[Krauziak]

W momencie zakupu miałem zalany Mannol bodaj 5w40 z beczki. Nawet przy zlewaniu po 10tys nie był całkowicie czarny. Teraz wlałem Valvoline Syn Power 5w30 mst C4 tak jak do 1.5dci. Efekt jest taki że silnik pracuje kulturalniej i olej ściemniał po 200km. Muszę przyznać, że 7.5 litra boli kiedy wlewamy dobrą oliwę.2.0dci 150

 

[Harukaze]

Najważniejsze by nie trafić podrabianego. Wtedy to jest kaszanka dla silnika. Każdy świeży i spełniający normy olej będzie ok.

 

Ale wracając do klekotania, u mnie to kwestia wtrysków. Nie ominie mnie zakup nowych, tamte oddałem - typ mnie bezczelnie oszukał. Póki co jeżdżę bo oprócz akustycznych niedogodności to z samochodem się nic nie dzieje.

A jak zrobiło się ciepło to i zdecydowanie ciszej jest 

[Pepone]

Moim zdaniem kupując taniego elfa na sklepie oficjalnym Alle masz zero ryzyka. Natomiast te Mannole, Liqui i inne wynalazki są drogie w sprzedaży więc opłaca się je podrabiać. 

To co napisano powyzej: lejesz olej co rok czy 15 tys km, zgodny ze specyfikacją i zero problemów. Ja miałem masę aut i NIGDY żadnych problemów z silnikami. Po prostu użytkowałem je normalnie. A najdroższy olej który kupiłem to był 0W20 Motul który był w cenie elfa czy deczko tańszy. 

[Krauziak]

U mnie również wszystkie diesle do tej pory przrjezdzily bez żadnej awarii. Nigdy nie robiłem turbo czy czegokolwiek innego, a klepie sporo kilometrów. 2x 1.9tdi, 1.5dci przez 150tys. Dobry olej i serwis na czas. Auta zawsze delikatnie rozgrzane przed jazdą, nie męczone na zimnym. Obrotomierza też zawsze używam całego, przecież za to place 

[Pepone]

Ja w okolicach 280 tys km sprawdzałem luzy na turbinie w 1,6 CRDI 90 km (Hyundai i30) i turbina wzorcowa. Lekki luz promieniowy, zero osiowego. Tam był zawsze lany ELF zwykły bo auto bez dpf.  W silniku wymieniłem tylko kilka świec żarowych, nawet sprzęgło było w oryginale i bez zarzutu. Auto już sprzedane...

[Krauziak]

W Passacie B5.5 z awxem po mapie na 160koni fabryczne sprzęgło zaczęło się ślizgać przy 380tys. Nasz SIIIph2 ma też 300tys i sprzęgło z dwumasem fabryka. Chociaż mam wrażenie że ciężko chodzi, szczególnie po kupnie Laguny. Jednak zero objawów zużycia. Łapie tak samo jak 150tys km temu kiedy go kupiliśmy. W Lagunie zaś sprzęgło zmienione, dwumas zostawiony i czasem kopnie w pedał przy odpalaniu. Zdarza się że za klekocze na postoju raz na jakiś czas. Powoli muszę zbierać na to pieniądze. 

[Harukaze]

No i niestety to czego się obawiałem podskórnie się spełniło.

Poczekałem z wymianą wtrysków aż doszły inne objawy, czyli zaczęło sie poranne telepanie na zimnym, potem zaczął się wypalać DPF zdecydowanie za często.

Poszły cztery nowe wtryski, zakodowane - samochód śmiga.

Odpala jak trzeba, nie telepie juz po odpaleniu, DPF wypala się znów z normalną częstotliwością.

ALE

Tak jak twardo i nieprzyjemnie klepała przy przyspieszaniu/ pod obciążeniem - tak jest nadal.

Wszystkie parametry sprawdzone, na luzie i pod obciążeniem komputer pokazuje wzorcowe dawki i ciśnienie.

Jedyny objaw jeszcze jaki zaobserwowałem, to jak jest zimno i podbija sobie rano dawki po odpaleniu zeby szybciej się nagrzać, to lekko falują obroty.

Rynce opadajo, mechanik juz mi powiedział że może ona tak ma skoro jeździ normalnie.

Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł?

EGR na komputerze pokazuje wszystko ok, ale wyjmowany nie był.

Pzdr

 

[eb832]

Spoko mam tak samo.

 

Wymienione wtryski

Świece

Akumulator

Rozrząd

Przewód paliwa

Przewód przelewowy

Filtr paliwa

Filtr powietrza

Płukanki

Dodatki do paliwa

Czyszczony MAF

Czyszczony MAP

 

Ciśnienia na listwie CR ok

Ciśnienia na turbo ok

 

Na podwórku padł Scenic K9K 732 który ma wiele wspólnych z moim K9K 832 części - mam zamiar podmienić kilka czujników, być może moimi domowymi metodami nie byłem w stanie do tego dojść a może akurat to czujnik spalania stukowego, położenia wału korbowego, temperatury paliwa, ciśnienia na listwie, ciśnienia powietrza... Dla zaspokojenia ciekawości

[Harukaze]

Spoko, to jak coś ciekawego uda się ustalić to chętnie się dowiem 🙂

Póki co kupiłem górna osłonę z Qashqaia, trochę nie pasuje, ale zamierzam ja przerobić. Co z uszu to z serca 🤔

[eb832]

Z góry mówię, że wyciszanie silnika dekielkiem, pokrywą, wyciszaniem maski nic nie da 😛

Mój dekiel silnika jak i maska są w piance o grubości 1cm i to nic nie dało.

 

Najbardziej moją Renate wycisza w moim przypadku tankowanie jakiegoś BP Ultimate / Orlen Verva + kompocik np. antyżel z STP albo inny ulepszacz paliwa. Zastanawiam się czy oleju nie zmienić na jakiś inny niż elf

[Harukaze]

Była tania, więc co mi tam.

Górę silnika jednak odrobinę wycisza - pamiętam jak w Megane II 1.9 mechanik zapomniał mi ją założyć, to dzwoniłem do niego czemu głośniej chodzi 😆

A co do oleju, tez się nad tym zastanawiam