Scenic III phII Brak ABS w przednim lewym kole po wymianie pompy

[Krauziak]

Witajcie. 

W koncu zmienilem pompe ABS w swoim scenicu bo nie mialem juz sily szperac. Efekt byl taki ze miesiac czasu wszystko chulalo pieknie. Po miesiacu pedal znow zaczal lapac nizej,jednak tym razem nie wpadal .Problemem okazuje sie tloczek tylnego zacisku ktory nie cofa sie do konca .Na dodatek ten sam zacisk znow byl zapowietrzony.Ja jak i mechanik nie moglismy wkrecic ani wcisnac tloczka spowrotem,do tego po odpowietrzeniu tylko tego zacisku hamulce sa bajka wiec mam winowajce nr 1. 

Co do ABS,przy tescie elektrozaworow 3 na 4 kola dzialaja prawidlowo,to znaczy przy odpaleniu procedury z pyclipa abs odpuszcza . Problem jest przy lewym przodzie ktory stoi deba,do tego po takim tescie kolo ciezej sie obraca.Przy hamowaniu awaryjnym pedal wkleja sie w podloge (tak chyba powinno byc) i lewy przod blokuje sie do tego stopnia ze doslownie pale opone Gdzie szukac przyczyny? Trzymajacy zacisk?Moze wystarczy przeczyscic slizgi i bedzie ok? Komputer nie zglasza zadnych nieprawidlowosci .  Wydaje mi sie ze czujnik predkosci dziala prawidlowo poniewaz przy kreceniu kolem na podnosniku auto zamyka sie automatycznie jak przy ruszaniu .Dodaje zdjecia tylnego zacisku oraz przedniego klocka. 

 

Mam wrazenie ze po wymianie tej pompy wychodza wszystkie problemy. Dodam ze przy wczesniejszym odpowietrzaniu wlasnie to lewa strona auta byla zawsze zapowietrzona. Moze po prostu przedni zacisk tez juz kuleje,wyglada na fabryczny ,przebieg 263tys

[jabrze]

21 minut temu, Krauziak napisał:

Gdzie szukac przyczyny? Trzymajacy zacisk?Moze wystarczy przeczyscic slizgi i bedzie ok?

Testowałeś pompę ABS to wiesz, że tłok w zacisku LP nie wykonuje prawidłowo poleceń.

[Krauziak]

Poprosze po Polsku . Czy to oznacza uwalony zacisk?

[jabrze]

Na pewno do sprawdzenia.

Może wystarczy go wyczyścić i rozruszać.

[Krauziak]

W dniu 17.03.2022 o 14:03, jabrze napisał:

REGULAMIN Forum się kłania,  pkt 5.6, 5.9  - Prezes 

Posluchalem sie rady,i slusznie,tylko uwaga.Kolkiem stal prawy przod. Nie chowal sie do konca.Tarcze i klocki robilem w styczniu zeszlego roku...Klocek w ogole nie zuzyty,mimo to tarcza po hamowaniu byla goraca !. Wyczyscilismy wszystko z rdzy,rozruszalismy tloczek.Momentalnie obudzil sie lewy tyl .Pierwsze pare hamowan auto robilo oberka w prawo,ze wzgledu na "nowe klocki" .Abs z lewej strony sam zaczal dzialac. Z reszta,ten tloczek tez ruszylismy,ale pracowal bardzo dobrze.Jestem w punkcie w ktorym mam hamulce,pedal nie wpada w podloge,Jest powtarzalny.Nie jest idealnie,ale auto hamuje zdecydowanie ,i lekko kiedy tego chce,wczesniej pierwsze pare centymetrow ruchu pedalem nie powodowalo nic . Najprawdopodobniej jeszcze musze zmienic ten lewy tyl .

 

 Wczesniej abs dzialal nerwowo,mialem 2 sytuacje gdzie zapinalo mi awaryjne hamowanie,teraz odzywa sie tylko przy gwaltownym wcisnieciu hamulcy. 

 

Czy taki stojacy tloczek mogl dobic pompe abs? Czy to nie sprawna pompa ktora nie mogla wygenerowac cisnienia zblokowala tloczki? 

 

EDIT 2 : Rowniez spalanie spadlo o ponad litr na setke. Zastanawialo mnie dlaczego auto tak mocno hamuje biegami . Teraz pieknie toczy sie na biegu . 

 

Tak to wyglada kiedy mechanicy wola robic 5 serwisow w dwie godziny ,a takie rzeczy pomijaja bo to nie rentowne. Czlowiek musial wziac sprawy w swoje rece,mimo tego ze nigdy nie dotykalem nic przy hamulcach to w ciagu kilku dni rozebralem i wyczyscilem trzy zaciski 

[jabrze]

3 minuty temu, Krauziak napisał:

stojacy tloczek mogl dobic pompe abs? Czy to nie sprawna pompa ktora nie mogla wygenerowac cisnienia zblokowala tloczki? 

Raczej nie, bo jest czujnik ciśnienia, który wyłącza silnik pompy. Jeśli czujnik się uszkodził to padł silnik.

W dniu 17.03.2022 o 13:20, jabrze napisał:

Testowałeś pompę ABS to wiesz, że tłok w zacisku LP nie wykonuje prawidłowo poleceń.

Ten tłok w zacisku był zapieczony.

Pyclip bardzo łatwo to wyłapuje.

[Krauziak]

Tak,ten ktory nie odblokowywal sie przy abs stal,ale poszedl raz dwa,nie trzeba bylo wkladac jakiegos duzego wysilku zeby go ruszyc. Prawy przod z kolei byl oporny.One nie chowaly sie do konca.Tarcze jak na zdjeciu wyzej mialy wzery,teraz po 200km sa gladkie jak lustro wiec jestem zadowolony . Dowiedzialem sie,ze mam piszczace klocki.Najlepsze jest to ze caly czas szukalem przyczyny po stronie elektroniki,a okazalo sie ze na naprawe wystarczylo jedno popoludnie .

 

REGULAMIN Forum się kłania,  pkt 5.6  - Prezes 

[jabrze]

Godzinę temu, Krauziak napisał:

Najlepsze jest to ze caly czas szukalem przyczyny po stronie elektroniki,

Do tego wystarczyło odłączenie pompy z pod zasilania - wyciągnąć jeden bezpiecznik.

Praktyka czyni mistrza.

[Krauziak]

Proszę bardzo,wedlug mechanika ten cylinderek nie chciał się w ogole cofnąć.... Naprawde czas zacząć grzebać samemu .Najwidoczniej chlop nigdy ich nie cofnął tak jak powinien przy wymianie klocków.Dwa tygodnie temu zacisk był odpowietrzany i dziś przy cofaniu tłoczka znów pluł powietrzem. Teraz hamulce są igła,w koncu... I mam nadzieje że tak zostanie.

 

EDIT: przy cofaniu tłoczka otworzyłem odpowietrznik w zacisku jak i zbiorniczek wyrównawczy .Pomogło mi to bardzo ,do tego powietrze ,jak i syf nie poszedł spowrotem w układ 

 

 

 

Edytowane 30 Marca 2022 przez Krauziak