Megane I phI Dławienie się silnika i pufanie czarnym dymem

[dragon531]

Od niedawna moja megana, zaczęła dziwnie chodzić. Dzieje się coś takiego, że jak jadę wolno np. na 3 biegu 40km/h równym gazem i w chwili jak naduszę na gaz to czuję, że auto nie reaguję od razu tylko budzi się po 2s, a z rury wydechowej wychodzi mała jednorazowa chmura czarnego dymu. Jak auto jest na wysokich obrotach od. 2000obr. to jest ok.

Wtryski były regulowane i sprawdzane jakieś 3000km. temu. Mechanik stwierdził, że jest to recyrkulator spalin ale czy to prawda.

Auto odpala ładnie bez problemu

Przy rozpędzaniu się trochę dymi na czarno.

Czy ktoś miał już może z czymś takim do czynienia?

[Lukas.s]

Możliwe że masz zasyfiony układ paliwowy, objawia się to np. przy tankowaniu tańszego paliwka. Miałem kiedyś podobne problemy i mechanik pokazał mi jak samemu przeczyścić chociaż w pewnym stopniu cały układ. Na 2 biegu przeciągnij samochód do wysokich obrotów z zakresu ok. 4000obr/min i chwile utrzymaj takie obroty, ale nie za długo. Jeśli jest jak piszę to powinna pojawić ci się chmara dymu i syfu za tobą (dobrze jak nikt nie będzie akurat za tobą jechał).

[dragon531]

OK, dzisiaj spróbuje zobaczymy. Fakt jak 2 dni temu wymieniałem filtr paliwa to w tej powiedzmy puszce to na dole był normalnie coś o konsystencji piasku.

A powiedz mi tylko mniej więcej ile trzymać go na tych 4000obr. ? kilkanaście sekund czy nawet pod minute? orientacyjnie?

[Prezes]

zasyfiony układ paliwowy

Tak czyścisz układ wydechowy z tego co się tam osadziło. ;-)

Kilka sek. zazwyczaj widoczna jest poprawa, bo przestaje kopcić na czarno

[dragon531]

niestety ale nic nie pomogło, gdyby w okolicy był jakiś konkretny mechanik to bym do niego pojechał ale przynajmniej w mojej okolicy to mechanicy nie są za ciekawi, chyba, że jedzie się z maluchem

[gojgien]

dragon531, gdzieś na forum jest opisany sposób czyszczenia filtra cząstek stałych, który jest w wydechu. Po prostu należy wyskoczyć na lepszą drogę i potrzymać szybkość około 80km/h przez 20 minut. Jak zrobisz to nocą, to możesz zaobserwować za sobą snopy iskier. To właśnie wypala się sadza, która zalega w tym filtrze i go przytyka.

[dragon531]

To jest auto z 96 roku, wydaje mi się, że on jeszcze nie ma filtra cząstek stałych. A czy on zresztą powodował by dławienie się auta?

[gojgien]

dragon531, chyba jednak miał takie ustrojstwo, (zwane także katalizatorem) przynajmniej katalog BOSAL'a to pokazuje: http://www.catalogue.bosal.com/pages/exh_s...D&year=1996

część o numerze: 099-681

Po dłuższym poruszaniu sie w miejskich korkach, może przymulać auto.

Oczywiście to nie taki filtr jaki stosowany jest obecnie (od 2006r) z dodatkowym wtryskiem paliwa w celu jego wypalenia ale coś w tym stylu. Obecnie, proces regeneracji nie zależy już od prędkości pojazdu czy obrotów silnika, a uzyskana jakość regeneracji jest taka sama jak w przypadku innych technologii. Dodatkowy wtryskiwacz jest niezależny od układu wtrysku silnika, nie wymaga stosowania dodatków i uruchamia się natychmiast po wykryciu minimalnej ilości cząstek w filtrze.

[dragon531]

A no chyba, że tak. Myślałem, że katalizator o teraz nazywany filtr cząstek stałych to dwie inne sprawy.

należy wyskoczyć na lepszą drogę i potrzymać szybkość około 80km/h przez 20 minut.

powiedz tylko 80km/h ale na jakim biegu lub przy jakich obrotach silnika mam to zrobić przez te 20min.

 

[ Dodano: 2008-10-31, 13:51 ]

Widzę, że kolega "gojgien " ma duża wiedzę na ten temat, to może pomoże mi w tym temacie

http://megane.com.pl/viewtopic.php?p=77363#77363

 

Będę ogromnie wdzięczny

 

[ Dodano: 2008-11-03, 07:36 ]

Problem z dławieniem zażegnany, dolałem trochę nafty i wszystko jest już OK, trochę czasami przydymi ale nie dławi się już.