Scenic II phI STEERING NOT LOCKED

Witam.

Szukałem na forum lecz wydaje mi się ze, nie poruszano jeszcze tego tematu.

Mam problem ze scenicem II 16 16V :-( . Dziś po powrocie z trasy ok. 50km musiałem wyjechać na chwilkę jeszcze cieplnym autkiem ok. 600m do kolegi. Pozostawiłem autko pod bramą i wróciłem w ciągu kilku minut. Po bezproblemowym otwarciu drzwi usiłowałem odpalić silnik lecz nie usłyszałem dźwięku rozrusznika :shock: , w zamian wyświetlił się najpierw komunikat „STEERING LOCKED” a po kolejnej próbie wciśnięcia przycisku start stop „STEERING NOT LOCKED” i silnik nie odpalił :-( . Dodatkowe informacje jakie myślę mogą być przydatne, to takie, że działają: wyświetlacz, hamulec ręczny elektryczny, sterowanie szyb, radio, oświetlenie, zamki. Nie zauważyłem żadnego nie działającego urządzenia oprócz blokady kierownicy, która nie załącza się i braku wspomagania elektrycznego. Sprawdziłem bezpieczniki wewnątrz kabiny jak i w komorze silnika, odłączałem akumulator. :-|

Autko zaholowałem na podwórko. W trakcie holowania hamulce były znacznie słabsze. Wydaje mi się ze przyczyną jest nie pracujący silnik.

Dodam jeszcze ze temperatura wynosiła -10C.

Proszę o poradę co może być przyczyną tych komunikatów. :-(

Pozdrawiam Norad.

zobacz:

http://megane.com.pl/viewtopic.php?p=45981...70505060b#45981

 

i tu

http://megane.com.pl/viewtopic.php?p=45986...70505060b#45986

 

mnie się taki komunikat wyświelał jak mi klęknął zwijacz poduszki, ale u mie normalnie odpalał i dało się jeździć, najlepiej podepnij pod komputer i będzie wiadomo

Dzięki za podpowiedz ;) .

Naprawiłem.

Po telefonie do kolegi pracującego kiedyś w serwisie Renault obecnie VW, uzyskałem podpowiedź, że to na 99% czujnik powiązany z chłodzeniem(zaśniedziale styki, w związku z tym brak sygnału do kompa i niemożliwość odpalenia), znajdujący się gdzieś z przodu po lewej stronie w okolicy chłodnicy. Z zapałem zabrałem się do demontażu.

Temperatura -13C godz. 8:00 ,brak garażu ,wiatr ze ho ho .

Zdjąłem zderzak lecz nie znalazłem czujnika po kolejnym telefonie usłyszałem, ze czujnik może być za reflektorem :-/ zdemontowałem, tam tez go nie było. ;)

Po jeszcze kilku telefonach i super trafnych radach koledze skończyły się pomysły.

Temperatura -10C, godz.11 dalej wiatr ;) przerwa na herbatkę

Telefon do ASO umówiłem się na komputer termin na poniedziałek.

Autko bardzo potrzebne na sobotę.

Nie mając już nic do stracenia zabrałem się za sprawdzanie złączy poduszek, pomimo braku komunikatu o niesprawności, ale skoro kolega Maly1984 podrzucił linki to czemu nie ;) .

Złącza rozebrałem, spryskałem płynem poprawiającym kontakt, i tez nic :-(

Herbatka, temp -8C, godz.12, dalej wiatr ze ho ho. ;)

Cały czas nie podobał mi się jednak brak blokady i wspomagania myślałem ze cos w tym musi być. ;)

Po całkowitej utracie nadziei ostatnim atakiem zapału i wiary we własne siły postanowiłem zdemontować kolumnę kierownicza i blokadę elektryczną.

Po zdemontowaniu blokady nie odpinaniu od wiązki i podłączeniu akumulatora zauważyłem ze bolec blokujący jest w położeniu nie załączonym.

Zdjąłem plastikowa osłonę mechanizmu i przekręcając za trybik wprowadziłem bolec blokujący w położenie blokady.

Kolejna herbatka regenerująco odmrażająca temp-8C, godz.14:30 wiatr. ;)

Autko odpaliło komunikaty znikły przejechałem już ponad 600km i żadnych problemów.

Wnioski jakie wyciągnąłem są następujące: z jakiegoś powodu komputer nie wydał sygnału po zgaszeniu silnika do zablokowania kierownicy, następstwem czego był komunikat najpierw „ STEERING LOCKIED” a następnie „STEERING NOT LOCKED”.

W blokadzie kierownicy umieszczony jest immobilizer powiązany z blokadą. W trakcie wysuwania bolca blokady zapadka z imo przechodzi przez czytnik, zachowana musi być odpowiednia synchronizacja ruchów, umożliwiająca odpalenie silnika.

Mam nadzieje ze kolejna awaria nastąpi kiedy będzie cieplej. ;)

Przeniesiony

 

Witajcie,

 

W czym tkwi problem...? Po wlozeniu karty do czytnika i nacisnieciu "start" wyskakuje taki komunikat - "Sterring Locked" . Mam to juz drugi raz. Poprzednio przytrafilo sie to zonie i odholowala auto do serwisu. W serwisie jak to w serwisie....wzieli 500 zl i auto odpalalo. Ale oczywiscie nie powiedzieli co sie stalo.

Te dwa przypadki mialy miejsce gdy na dworze padal deszcz.

 

Czy ktos wie co zrobic by odpalic auto?

 

Moze ktos ma podobny problem.

 

Pozdrawiam,

 

Post przeniesiony zgodnie ze wskazaniem kol. lepper_pl. Następnym razem zastosuj "szukaj". - gojgien

Moim zdaniem poleciał taki element http://moto.allegro.pl/item294181148_bloka..._megane_ii.html

Dziekuje za pomoc.

Okazało sie ze to wyczerpana bateria w karce.....dacie wiare?

Nie podejrzewalem ze moze to byc cos tak blahego zwlaszcza ze baterie padly w obu kartach (ale to zrozumiale skoro uzywane sa praktycznie rowna ilosc czasu bo jedna mam ja a druga zona).

 

Po wymianie baterii auto odpalilo jakby nigdy nic... a juz zakladalem line do holowania

 

Dizekuje i pozdrawiam,

Problem rozwiązany - temat zamykamy.

Jak ktoś będzie miał podobne problemy, to proszony jest o kontakt z administracją w celu otwarcia tematu