wiwaldy

Po to pewnie chce się przesiąść, by delektować się wysokin momentem obrotowym i niższą ceną eksploatacyjną. Pamiętaj, że silniki dTi , dCi montowane były i są w Volvo i Nissanie.

Pytanie jest zbyt ogólne. Silniki dTi do Scenika I robione były w trzech odmianach 98 kM, 102 kM i 80 kM. Był silnik o podobnych parametrach co podałeś, montowany do scenika w latach 1996-98, ale 1,9 DT F8Q 94 kM Sprawdź jaki masz silnik:oznaczenia na korpusie dTi i dCi to F9Q i nasępne trzy cyfry oraz rodzaj nadwozia (na słupku zaczynają się od liter JA.. ).

Dzięki za informację. Co się robi z tymi torxami? W opcji znajdź wyrzuciło 30 tematów o poduszkach.Do rana musiałbym szukać.

Może mi ktoś pomóc i powiedzieć jak wymontować poduszkę z kierownicy. Megan 2000r. Nawalił sygnał dźwiękowy i muszę tam pomajstrować.

Mam dokładnie takie same objawy. Nie muszę jechać . Wystarczy wkręcić na takie obroty silnik.

No, ładnie wszystko to wyjaśniłeś nam bargar. Ludzie często myślą i postępują według schematów. Dlatego absolutnie z Tobą się zgadzam.Trzeba niekiedy spojrzeć dalej.

Czy te problemy z napinaczem są aż tak powszechne? Jak poczytałem ten temat to jakbym czytał o swoim aucie. Też rozwarstwił się u mnie pasek klinowy owijając rozrząd, tylko,że koszt naprawy wyniósł-1700 zł. Po tej naprawie w okolicy +/- 1000obr/min dochodzą dżwięki, że ludzie się oglądają. Dzięki Wszym wypowiedziom teraz wiem gdzie szukać problemu.Cały czas myślałem że jakieś lużne elementy dzwonią.

Meganki I, fazy II mogę powiedzieć, są odporne na rdzę. Jednak pod warunkiem, że nie nie są po kraksie. Jeżdżę już sporo czasu Meganką i muszę powiedzieć- nie miałem poważniejszych awarii z winy auta. Psują się drobiazgi, które są denerwujące ale nie kosztowne np:ostatnio uszkodził się taki mały plastik przy bocznej szybie ,nic wielkiego ale siłownik wypycha szbę poza ramkę drzwi. Polecam silnik benz. 1,6 chyba 102km- jest cichy i ma wystarczającą moc do bezpiecznego wyprzedzania Z diesli polecam silnik jak mój 1,9 dTi 98 km-bardzo ekonomiczny ale głośny( nie polecam 80 km- jest za słaby na drodze)

Zalanie benzyny do diesla to graźba bardzo poważej awarii Benzyna ma niską remperaturę zapłonu .Do tego spala się wybuchowo. Silnik diesla ma wyższy stopień sprężania. Wszystko zsumować to tak jakby mieć bombę na tłoku. W najlepszym razie wypluta uszczelka lub wyrwane wtryski czy świece żarowe.

"Niestety się mylisz" Syntetyczny rozpuszcza nagary i osady bo ma dodatki uszlachetniające i tak ma być. Jeżeli silnik ma luzy , to żaden olej mineralny mu nie pomoże. Jeżeli chodzi o gęstość- mineralny-zimny- gęsty gorący- rzadki syntetyk- zimny- rzadki gorący- rzadki Ale w oleju podstawowym parametrem jest jego lepkość. Syntetyki mają wysoką lepkość. I właśnie ta lepkość pozwala olejowi pozostać w zakamarkach silnika .

Do tych dwad(di)eściorga przykazań dodałbym jeszcze jedno: 21.Kontroluj stan i wymieniaj w czas paski klinowe byś nie rozwalił rozrządu.

To był pech lub inna przyczyna. Przy Geant obecnie Real w Szczecinie tankują niemal sami Niemcy. Chyba są zadowoleni bo kolejki są tam zawsze a ceny naprawdę atrakcyjne.

A skąd wynika ta logika? Olej wyższej klasy ( czyt. syntetyk), lepiej przylega do gładzi cylindrowej i tłoka. Tym samym lepiej go uszczelnia i powoduje mniejsze opory tarcia, co w przypadku starszego silnika ma ogromne znaczenie. Stosowanie oleji mineralnych wynika bardziej z ekonomii niż logiki. Moim zdaniem.

W tej dyskusji tego nie rozumiem :Dlaczego przy przejściu z syntetyku na półsyntetyk i odwrotnie miałby się rozszczelnić silnik.

Czy lepsza to znaczy droższa? Znając nasze warunki mam duże wątpliwości. Polepszacz tzn dodatek przeciwparafinowy wychodzi 2gr/litr