Tedeusz

Super! Dzięki, działa! Temat można zamknąć.

Od zawsze miałem komunikaty w Carminat Tom Tom dość głośne i słyszalne, ostatnim czasem jednak je ściszyłem i teraz jak wyłączyłem wyciszenie to jest strasznie cicho, prawie wogule nie słychać... Ma ktoś jakiś pomysł jak to zgłośnić?

Panowie, a jak zdemontować obudowę aby zobaczyć rozrząd?

To już nie lejemy czerwonego 2T Semisyntetic Orlenu? To teraz co? Ravenol 2T?

Wychodzi na to, że muszę obserwować auto...Co za ironia Renault Następne auto to już z łańcuchem kupię

Tak sobie myślę, czy aby przypadkiem ten "wyciek" nie był od soku malinowego - bo leje go od maja 2015 r. (wcześniej nawet o tym cudzie nie wiedziałem).

Przejechałem ponad 500 km, silnik czysty. Wczoraj nagrałem jak auto odpala: https://www.dropbox.com/s/7c5yqtjtyfpkmpb/2016-03-20%2009.19.13.mp4?dl=0 I tylko jest tak przy starcie jak silnik jest zimny, na ciepłym nic (zero! dymu). Oleju spalonego nie czuje. Chyba będę musiał kilka tyś. km przejechać żeby coś ocenić, ale pierw muszę porządnie silnik wymyć, bo może to wcale z dolotu nie kapie. Zdjęcie wyczyszczonego dolotu w załączeniu. Ponadto wczoraj podłączyłem auto do BOSCH ESI[tronic] i wyszły błędy nr: P1525 (w sekcji Diesel); U3003 (e sekcji ABS); U0155 (w sekcji Airbag); U3003 (w sekcji Wskaźniki) i C1168 (w sekcji Hamulec postojowy - ale ten błąd jest od zawsze), tylko robiłem to na szybko (nie mój sprzęt) i zapomniałem wykasować błędy i ponownie sprawdzić, także mogą być one nie miarodajne, ale ten błąd P1525 (opis: Nastawnik biegu jałowego lub silnik krokowy - błąd sygnału wejść) mnie zastanawia ???!!!

Wąż ściągnąłem i była tam taka mała strużka (może że 2 mm) oleju (!?). Wąż przeczyściłem, założyłem ponownie i dobrze opaskę zacisnąłem, a co mogłem to przemyłem środkiem uniwersalnym do mycia (takim co nie trzeba wodą spłukiwać) i teraz ładnie i czysto, będę to obserwował...Tylko nie miałem jak już umyć tego co nakapało na dół silnika... Jakieś pomysły jak wyczyści silnik samemu aby zlokalizować wyciek oleju?

Witam Wszystkich Forumowiczów! W zeszłym tygodniu podczas dolewania płynu do spryskiwaczy zobaczyłem jakby od oleju ubrudzony silnik po prawej stronie - na wysokości kierownicy (koniec takiej gumowej rury - dolotu spalin, która łączy się z turbiną - chyba?), zdjęcie w załączeniu. Pytanie co to może być? Sprawdziłem poziom oleju w silniku (moim zdaniem bez zmian - wymiana była w maju 2015 r., następna w maju 2016 r., przebieg od wymiany oleju do dziś to ok. 13 tyś. km), sprawdziłem pod maską - żadnych wycieków, ale po zaświeceniu żarówką widać, że jest mały zaciek od góry tj. miejsca gdzie ta gumowa rura - dolot spalin wchodzi w ten metalowy element (turbinę ?!) i jest ściśnięta obejmą metalową) . W aucie nic nie piszczy, pali normalnie, zdarzył się kilka razy przy odpaleniu był mały biały dymek (a raczej obłoczek) - ale jak było zimno na dworze. Auto na dziś ma przejechane 74003 km (przebieg autentyczny, miesięcznie robi ok. 1000-1200 km). Z góry dzięki za sugestie.

Czyli co? Mam się udać do elektryka?

I dziś znowu to samo...Jadę, nagle białe menu, kontrolki świecą i język francuski...Zmieniłem język na polski i wsio OK. U mnie wychodzi średnia raz na 6 miesięcy. Ktoś ma jakiś pomysł na tę przypadłość?

Też miałem coś takiego u siebie (jakoś w zimę), ale tylko raz, podczas jazdy...Zjechałem na bok, ustawiłem menu PL i wsio gra...Moim zdaniem komp złapał jakąś zwieche :mellow: p.s AKU mam fabryczne - ma już 5 lat.

Zostawiłem moje Renault Scenic III na ostrym upale w ubiegłym roku nad morzem, po tym jak wsiadłem do auta i kilka razy kliknąłem radio to się guma z guzików złuszczyła :!: , na początku to nie przeszkadzało, ale teraz jest coraz to gorzej. Może ktoś ma pomysł jak to naprawić? Może można wymienić guziki? Z góry dzięki za odpowiedź.

Patrz post #28 Regulamin pkt. 5.13 – cytowanie Aston76

Jestem po OTS z regulacją pompy WC, to raczej już to nie grozi, ale słuchać będę ;)