Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

cemaksiu

Użytkownik
  • Postów

    58
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

2 Neutralny

Samochód

  • Auto
    MGII
  • Silnik
    1.6 16V 116KM
  • Przebieg (tys.km)
    170

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Trzeba regularnie dbać o prowadnice zacisków, u mnie się lekko zabrudziły i już tarło jednym klockiem tarczę. Jeszcze chwila dłużej a tarcza by się przegrzała i dostałaby wżerów... :mellow:
  2. Dokładnie, nie ma sensu wymiany samych sworzni czy tulei, w efekcie taniej a przede wszystkim lepiej wymienić cały wahacz...
  3. Klima już normalnie działa :), okazało się, że zostało w układzie zaledwie 180gr czynnika... Pod koniec było już wyraźnie słychać w kabinie specyficzne dźwięki rozprężania towarzyszące małej ilości czynnika w układzie. Trochę dziwne bo rok temu był układ napełniany, próba szczelności tym razem też wyszła pozytywnie a pomimo tego przez rok uciekło 300gr czynnika... Zapewne jest mały wyciek ale nie udało się zlokalizować. Tak jak Koledzy aston76 i tomgrandtour sugerowali przyczyna problemu dość prozaiczna tylko ja byłem przyzwyczajony, że raz nabity układ wystarcza na przynajmniej kilka lat :)
  4. Ponieważ mam jeszcze tydzień zanim będę mógł podjechać do fachmana klimiarza... poczyniłem więc mały test; klima włączona jadę i działa, po parunastu minutach słabnie z lewej środkowej dziury, prawa chłodzi normalnie. Po zatrzymaniu patrzę pod maskę; brak jakiegokolwiek lodu na przewodach itp. górny przewód zimny ale dolny za to bardzo gorący. Czy dolny powinien być tak bardzo gorący?
  5. Wiatrak sprawny. Mimo wszystko na ubytek czynnika mi nie wygląda bo czynnik ciągle jest i chłodzi normalnie tyle, że nie za długo :) Gdzie szukać tego czujnika? Może tylko wtyczka nie styka...
  6. Czy możliwe aby parownik rozszczelnił się właśnie przy odkażaniu klimy? Wiem bo widziałem, że filtr był wyciągany a parownik psikany pianką, która rozeszła się po kanałach... Wcześniej gość jeszcze odkurzył z parownika śmieci, które na nim były. Jak twierdził w renówkach są badziewne filtry przeciwpyłkowe, które rzadko kiedy dokładnie kryją parownik i sporo śmieci dostaje się pomiędzy lamele... Później dodatkowo jeszcze zrobił ozonowanie. Trochę tylko nie kumam - skoro ubytek czynnika to dlaczego zamarza parownik? Wydaje mi się, że tego czynnika nie ma aż tak dużo aby ciągle się ulatniał na parowniku i jednocześnie zamrażał go przy rozprężaniu...
  7. Dokładnie jak tomgrandtour - zalodzenie i późniejsza sublimacja lodu... Co do odpływu - miałem na myśli oczywiście odpływ skroplin :) Tak czy inaczej, jestem obecnie w Chorwacji i trudno nawet do innego mechanika pojechać. Nie zmienia to faktu, że zalodzenie a późniejsze przygody świadczą o złej pracy układu. Nie jest to z pewnością wyciek czynnika bo inaczej już by więcej nie chłodziła. Wydaje mi się, że albo to wina osuszacza albo któregoś czujnika ciśnienia, być może czynnik nie może w porę wrócić do sprężarki nabija za duże ciśnienie po jednej stronie bo czujnik jej nie wyłącza i układ nie działa jak należy lub coś w tym stylu...
  8. Też się nie znam ale gdyby na parowniku uciekał czynnik to uciekałby raczej przez cały czas... Gość, który mi odgrzybiał stwierdził, że przy pewnych warunkach zewnętrznych może na chwilę pojawić się para w kratkach klimatyzacji lub w sytuacji gdy jest zatkany odpływ wody i paruje zebrany lód z parownika...
  9. Dziwna sprawa; klima była wprawdzie dobijana w ubiegłym roku ale bo sprawdzeniu była szczelna. W tym sezonie została tylko odgrzybiona pianką, poszedł nowy filtr i ozonowanie. Jadąc tydzień temu z kratki poszedł mi "dym" - para wodna, trochę byłem zaniepokojony ale ponoć to nic nadzwyczajnego. Teraz jadąc jak włączę klimatyzację to działa przez paręnaście minut po czym słabnie. Odczekam kwadrans i znowu działa przez kolejny kwadrans i tak na zmianę. Gdyby był wyciek czynnika to zapewne w ogóle przestałaby chłodzić? Klimatyzacja manualna więc teoretycznie prosta jak drut :) Ma ktoś pomysła na takie zachowanie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!