Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Kolizja na terenie prywatnej posesji


detomasso

Rekomendowane odpowiedzi

Zwracam sie do Was z zapytaniem czy slusznie zostalem ukarany mandatem karnym w nizej opisanej sytuacji.

 

Zdarzenie mialo miejsce na parkingu na terenie prywatnej posesji. Wykonujac manewr parkowania tylem, niefortunnie doszlo do kolizji z nadjezdzajacym pojazdem. Uszkodzenie mojej Megi zadne, natomiast vectra odniosla straty (wypadniety reflektor, peknieta maskownica).

Do zdarzenia kierowca vectry zdecydowal sie wezwac policje. po jej przyjezdzie i rozmowie z sierzantem ten orzekl ze NIE WIE co zrobic w takiej sytuacji. dzwonil gdzies pytal i nie bedac pewnym wystawil mi mandat na kwote 250zl!! bez punktow karnych.

 

nie jestem pewien czy zdarzenie jakie mialo miejsce w tym specyficznym miejscu moglo zostac ukarane mandatem karnym.

 

Pomozecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziwne porownanie...

 

co powiesz na to?

 

Zgodnie Art. 129. 1 ustawy prawo o ruchu drogowym czuwanie nad bezpieczeństwem i porządkiem ruchu na drogach, kierowanie ruchem i jego kontrolowanie należą do zadań Policji. Drogą zaś jest wydzielony pas terenu składający się z jezdni, pobocza, chodnika, drogi dla pieszych lub drogi dla rowerów, łącznie z torowiskiem pojazdów szynowych znajdującym się w obrębie tego pasa, przeznaczony do ruchu lub postoju pojazdów, ruchu pieszych, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt. Nie istnieją tym samym podstawy do wykonywania obowiązku o którym mówi ustawa (tj. kontroli drogowej) na terenie prywatnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak na mandacie powinieieś mieć napisaną podstawę prawną ukarania wtedy można byłoby rozpocząc analizę sytuacji. Napisałeś, że na posesji miało miejsce to zdarzenie to co facet wjechał tobie na podwórko czy jak? nie napisałeś dokładnie. Bo jeśli na drodze przed posesją to jak najbardziej mogłes dostać mandat tylko wysokość tego mandatu wysoka jak diabli... mogłeś nie przyjąć wtedy sąd i biegły by orzekł co i jak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak napisalem sytuacja miala miejsce NA TERENIE posesji (zamkniety ogordzony teren przy sali weselnej).

rzeczywiscie po fakcie stwierdzilem ze moglem odmowic przyjecia mandatu ale przed taka uroczystoscia (weslem, ale nie moim;)) nie mialem do tego glowy.

 

art na ktory powouje sie manadat to Art 98. udalo mi sie odnalezc jedynie jego tresc przytoczona przez jednego z uzytkownikow forum (nie wiem czy to jego prawdziwa tresc)

 

"Art 98(107) Kto, prowadząc pojazd poza drogą publiczną, nie zachowuje należytej ostrożności, czym zagraża bezpieczeństwu innych osób, lub nie stosuje się do przepisów regulujących korzystanie z dróg wewnętrznych lub innych miejsc dostępnych dla ruchu pojazdów podlega karze grzywny albo karze nagany."

 

jezeli rzeczywiscie tak jest to chyba nie mam o czym gadac:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem stłuczkę na terenie parkingu TESCO i sprawca dostał mandat w wysokości 100zł (za wymuszenie pierwszeństwa na drodze publicznej mandat wynosi 300zł) ponieważ była to droga prywatna, a nie publiczna. Podobnie jest np. z miejscami parkingowymi dla niepełnosprawnych tj. za zaparkowanie na miejscu przeznaczonym dla niepełnosprawnych na terenie prywatnym (np parking supermarketu) można dostać maksymalnie 100zł mandatu (według nowego taryfikatora na drodze publicznej mandat wynosi 500zł). Nie wiem czy to tyczy się wszystkich wykroczeń, ale jeśli chodzi o te dwa to na 98% jestem pewny.

 

Nie porównuj morderstwa do wykroczenia drogowego. To jest zupełnie co innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym nie przyjmowaniem mandatu to lepiej być ostrożnym. Nie przyjmować go, jak się jest w stu procentach pewnym, że ma się rację. Przypadek z którym miałem do czynienia. Facet który mnie stuknął uciekł, ale po numerach go zlokalizowali. Na rozprawie sędzia sie go zapytał jaki mandat mu zaproponowano na przesłuchaniu, on że 100zł. Wyrok sądu - 570zł grzywny + 160zł kosztów sądowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma znaczenia gdzie popełniono wykroczenie.

To tak jakbyś nie mógł ścigać za morderstwo na prywatnej posesji.

Zwróć uwagę, że najpierw mówisz o wykroczeniu a potem dajesz przykład przestępstwa. To dwie różne sprawy. Generalnie za sikanie pod murem na rynku mam mandat ale za garażem na własnej posesji może mi palcem i to przez siatkę pogrozić (nie mylić z czynem nieobyczajnym, tzn przyrodzenia sąsiadka z okna nie widzi). Jeżeli prywatna posesja to mógł poprosić grzecznie Pana milicjanta :mrgreen: , żeby ten wyszedł i sporządził se notatke w nysce. Nie opisałeś kolego detomasso wszystkich składowych zatem "sprawa jest rozwojowa" :mrgreen: a mianowicie co ta Vectra tam robiła i czyja wina zdarzenia. Jeżeli Twoja, OC na korzyść Vectry działa normalnie także na posesji ale policjant mógł być w tej sytuacji tylko jako obserwator, przyjaciel, kolega "by chronić i służyć".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!