Megane I phI Utrata mocy oraz buczenie silnika na obciazen

[marshiasz]

Witam,

 

Posiadam renault megana coupe 1.6 16V z 1999r. Wszytko bylo ok do wczorajszego dnia. W dordze do pracy poczulem jak silnik w polowie drogi stracil moc. Mialem juz taka sytuacje wczesniej i pomyslalem ze to beda swiece bodz fejki. Po pracy w drodze do domu wszytko bylo ok, jak by nigdy nic i nagle uslyszalem takie dziwne buczenie silnika przy wysokich obrotach. Buczenie wystepuje tylko przy wiekszej predkosci a jak sciagne noge z gazu to ustaje. Nie wiem co sie dzieje? Sprawdzilem czy fejki sa sprawne, i jak odlaczalem kable to byla normlna reakcja silnka. Czy ktos moze wie czym moze byc spowodowane te''buczenie'' i co z tym robic?

 

Dziekuje bardzo z gory z odp.

Pozdrawiam

Piotr

[bob1]

Znajomy mial taki problem jak zatkal sie mu katalizator

[marshiasz]

Wlasnie nie sprawdzalem katalizatora jeszcze. Ogolnie bylem u takiego mechanika i mi powiedzial ze te buczenie ogolnie bedzie ze skrzyni biegow i prawdopodobnie wymiana oleju w skrzyni biegow ma pomoc... ale to by nie tlumaczylo dlaczego utracil mi wtedy moc... sprawdze katalizator, dzieki za podpowiedz ;-)

[bob1]

j zaczal buczec i traci moc to cos sie urwalo w srodku w katalizatorze tak mial znajomy. Tylko nim on do tego doszedl to pol silnika rozebral:)

[bikerman]

Sprawdz stan łącza elastycznego.

[bob1]

Przychodzi mi jeszcze na mysl wypalajaca sie uszczelka pod glowica

[zieljacek]

Jeśli mogę spytać. Co było powodem tego buczenia i utraty mocy. Mam to samo.

[dudu]

ZIELJACEK przecież wyżej masz napisane.

[P_r_z_e_m_o]

Ja bym sprawdził najpierw świece. Silnik rzeczywiście stracił moc i zaczął pyrkać, ale objawy nie ustępowały.

Na bank do sprawdzenia jest jeszcze filtr powietrza.

[sosikxxx]

dzisiaj jadąc do domu po pracy zdarzyło mi się dokładnie to samo :-x Silnik stracił moc i przy wyższych obrotach strasznie buczy. Myślę że to jest właśnie zapchany katalizator, sprawdzałem i z końcowego wydechu prawie w ogóle nie wylatują spaliny, a tłumik środkowy i końcowy niedawno wymieniałem na nowe.

[P_r_z_e_m_o]

No to ja się też dołączę.

Silnik buczy ale nie jest to głośne, w ogóle brak mu mocy, daję gaz a on po chwili, bardzo wolno wchodzi na obroty. Na luzie, na wolnych obrotach chodzi równiutko, nic nie pyrka. Sprawdzałem, co się dzieje pod maską. W chwili dodania, gwałtownie gazu słychać takie puff dochodzące z okolicy przepustnicy. Po zdjęciu rury z filtra wyraźnie czuć, że powietrze zaciągane jest z opóźnieniem. Nie bardzo wiem co mu dolega, świece na NGK zostały wymienione jakieś 3 kkm temu.

Ma ktoś pomysł.

Może rzeczywiście padły świece? Albo coś z katalizatorem? Sam nie nie wiem...

[sosikxxx]

Znalazłem przyczynę spadku mocy, zdjąłem tłumik środkowy i odpaliłem samochód, tak jak przypuszczałem katalizator był zapchany. Prętem o długości ok. 1 m przebiłem siatkę znajdującą się w katalizatorze i problem z głowy, można oczywiście wymienić na nowy ;-) ale to koszt ok. 300 pln. Na razie jest dobrze tylko trochę te siatki hałasują w środku katalizatora ale da się wytrzymać

[P_r_z_e_m_o]

Czy u Ciebie na zimnym wszystko było OK, dopiero jak się rozgrzała to był zmulony?

 

[ Dodano: 2009-09-20, 22:05 ]

Wymieniłem dzisiaj filtr powietrza. W środku było trochę liści (??). Zrobiłem jazdę próbną, która wykazała, że jest lepiej. Na dobrze rozgrzanym silniku po jeździe próbnej wyraźnie co jakiś czas wypadał jeden cylinder. Czuć to było po przyłożeniu ręki do rury wydechowej.

W pierwszej chwili myślałem, że to opisywane problemy z katalizatorem, ale chyba to nie to.

Ponieważ miałem ważny wyjazd zaryzykowałem i pojechałem. Zrobiłem jakieś 100 km i tylko zaraz na początku szarpnęło raz czy dwa. Na całej trasie auto, normalnie wchodziło na obroty i nie odczułem utraty mocy. Jechało się normalnie.

Teraz nie wiem, co może być przyczyną?

1) świece ? mam NGK wymieniałem jakieś 3kkm, może któraś pada?

2) cewki? ma Denso, ponoć wieczne.

3) katalizator? w końcu auto ma ponad 150 kkm.

4) filtr paliwa wymieniony 3kkm temu.

5) pompa paliwa?

Dodatkowo mam pytanie

Czy zabrudzona przepustnica dawała by taki efekt? Nie czyściłem nigdy, a auto mam już równo 4 lata. Na wolnych obrotach nie zawsze ale czasami potrafią obroty spaść do 500 rpm, ale zaraz się podnoszą i jest to bardzo sporadyczne. Normalnie obroty utrzymują się na ok 750rpm i delikatnie drgają, ale z tego co czytałem to w tych silnikach norma.

Sprzęgło to na bank nie jest. Wiem jak zachowuje się wytarte sprzęgło, a mój Szczeniak się tak nie zachowuje.

_________________

[meganecoupe02]

Ja mam dokładnie te same objawy co P_r_z_e_m_o, ale dodatkowo ja mam instalację gazową. Początkowo podejrzewałem że to ona może być winna, ale teraz chyba mogę ją wykluczyć.

[sosikxxx]

U mnie i na zimnym i na ciepłym silniku było to samo auto nie miało mocy i był to zapchany katalizator. Autko teraz śmiga aż pachnie