gonski Napisano 3 Maja 2010 Udostępnij Napisano 3 Maja 2010 witam jestem tu na forum od niedawna (czyli od kiedy zakochałem się w mojej nowej megi ) ale zauważyłem, że czym starsze auto tym mniejszy przebieg mam takie wrażenie czytając ogłoszenia z różnych portali co o tym sądzicie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arczi92 Napisano 4 Maja 2010 Udostępnij Napisano 4 Maja 2010 Po prostu ludzie odmładzają swoje autka przed sprzedażą kręcąc licznik w tył i wtedy masz mniejszy przebieg. Takie moje zdanie co do tego tematu :-P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
scar Napisano 4 Maja 2010 Udostępnij Napisano 4 Maja 2010 bez względu na rocznik auta, do sprzedaży ma najczęściej około sto tysięcy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grog Napisano 14 Maja 2010 Udostępnij Napisano 14 Maja 2010 Ja kupilem moja we wloskim komisie. Miala przebieg 156 tys km. Sprzedajacy powiedzial mi, ze aby dac mi roczna gwarancje auto lepiej, zeby mialo ponizej 100 tys km. Na drugi dzien wyjezdzalem autem z przebiegiem 92 tys, teraz na liczniku mam jakies 170 tys, a w rzeczywistosci grubo powyzej 200! Mysle, ze lata auta mnozone przez 25 tys dalyby pogladowy przebieg . A historyjki o dziadku jezdzacym tylko w niedziele, albo niepalacej milej starszej pani to takie triki sprzedajacych, pozdrawiam. Pamietajcie, ze przy sprzedazy samochodu cieszy sie zawsze i kupujacy i sprzedajacy ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nimrod32 Napisano 14 Maja 2010 Udostępnij Napisano 14 Maja 2010 Czasem lepiej jest kupić auto flotowe, z dużym przebiegiem, ale które było też regularnie serwisowane, niż nie mające żadnej historii. Nie warto wierzyć na słowo sprzedającemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomeko Napisano 15 Maja 2010 Udostępnij Napisano 15 Maja 2010 dokładnie ;) Nie ma cudów. Nikt nie kupuje dizelka żeby nim robić po 10 tyś rocznie. I wbrew obiegowej "opinii" niemcy i france też nie są d_ebilami i nie wywalają wiecej kasy na starcie zeby potem autko im stało. Jak ktoś ma naprawde niejeżdzone autko to mu ono schodzi wśród znajomych lub rodziny raczej. Dobrze napisał grog - latka*20/25 tyś i wyjdzie ile powinien mieć przebiegu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oak Napisano 15 Maja 2010 Udostępnij Napisano 15 Maja 2010 Nie moge sie do konca zgodzic Moj przyklad - kupilem auto na poczatku 2009 - auto 3 miesieczne - przebieg 2800km Dzis jest 15.05.2010 na liczniku 10,600km Poprostu jak ktos malo jezdzi to zdarzaja sie auta o niskim przebiegu Nawiasem mowiac, nie trzeba byc wytwornym znawca by okreslic roznice miedzy 250-a ok 100 tys przebiegu Wystarczy ogladnac dokladnie auto, na zew w srodku, a przedewszystkim przejechac sie zobaczyc jak pracuje zawieszenie na nierownosciach, jak pracuje silnik, stan tapicerki,opon (daty) - mozna rowniez podpiac pod kompa i sprawdzic przebieg z wszystkich 3 czujnikow. Ale fakt faktem ze handlarze kreca liczniki na potege by oferta byla bardzoej atrakcyjna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zawisza1980 Napisano 15 Maja 2010 Udostępnij Napisano 15 Maja 2010 Ludzie sami tego chcą. Mój znajomy sprowadził bmkę z przebiegiem autentycznym 240tys. Miał na nią chętnego ale przebieg był za duży. Autko było naprawdę w dobrym stanie. Zaproponował, że za tydzień przywiezie inną. Cofnął licznik na magiczne 153 tys. Zadzwonił do klienta i autko zostało sprzedane od ręki klientowi który oglądał je tydzień wcześniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
[email protected] Napisano 15 Maja 2010 Udostępnij Napisano 15 Maja 2010 Witam! W cywilizowanej Europie dieslem nie jeździ się rocznie 20-25 tys. km tylko 40-50 tys. km! Polakom trudno w to uwierzyć jak sami robią rocznie 15 tys. km ale takie są fakty. To są realne przebiegi, tyle, że odbywają sie w najczęściej w autostradowych warunkach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marton79 Napisano 15 Maja 2010 Udostępnij Napisano 15 Maja 2010 Podam swój przykład. Auto z 2004 roku sprowadzone z Niemiec z przebiegiem potwierdzonym w ASO 81141 km ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
scar Napisano 15 Maja 2010 Udostępnij Napisano 15 Maja 2010 Podam swój przykład. i kupiec jest zadowolony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marton79 Napisano 15 Maja 2010 Udostępnij Napisano 15 Maja 2010 Cięcie Bardzo zadowolony ;-) Regulamin się kłania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frugoman Napisano 15 Maja 2010 Udostępnij Napisano 15 Maja 2010 Ja kupiłem auto z roku 2003 z przebiegiem 47000km (benzyna). Dzwoniłem do szwajcarii do serwisu w którym były robione przeglądy i potwierdzili mi ten przebieg - trzeba tylko być cierpliwym i dobrze szukać. Przy okazji dowiedziałem się kto był pierwszym właścicielem ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damian1000000 Napisano 15 Maja 2010 Udostępnij Napisano 15 Maja 2010 [email protected], masz racje ja robię 40tys rocznie a powiem ci ze jeździłem pasatem który miał nie cale 3lata i 190tys przejechane i tez mało kto mi wierzył oak, czasami zdarza się i takie auto co ma mało przebiegu ale to tylko czasami na zachodzie ludzie jeżdżą autem bo po to jest samochód a nie żeby tylko do kościoła i na zakupy :-/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
19Urban94 Napisano 16 Maja 2010 Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 Dziadek ma Thalie która ma 6 latek i ma przejechane zaledwie 60 000 km... ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts