Megane II phI Moja Megane 1.9 Dci padła

[karol_w]

Witam Koleżanki i Kolegów.

 

Kolejne poważne problemy z moją Maganką. Pokrótce opiszę mój przypadek.

Przedwczoraj podczas jazdy auto nagle straciło moc, pojawił się też dziwny dźwięk (rzężenie) i dym. Pierwsze podejrzenie padło na turbosprężarkę. Była ona regenerowana pól roku temu. Od wymiany przejechałem 11000 kilometrów. Oddałem auto do mechanika.

Sprawdził on na komputerze ciśnienie doładowanie i okazało się iż jest w normie. Ponadto została ona całkowicie odłączona i objawy nie zniknęły (nadal dym). Sprawdził ciśnienie sprężania - wynik 23, równe na wszystkich tłokach. Diagnoza mechanika: problem z uszczelniaczami na zaworach, jednak nie ma 100 procentowej pewności. Wiadomo będzie dopiero po demontażu głowicy. Operacja ta jednak wiąże się z dużymi kosztami. Postawił mi wybór abym spróbował zweryfikować to z innym mechanikiem.

Może macie podejrzenie co się mogło stać. Dotychczas silnik pracował prawidłowo, nie było problemu z jego rozruchem. Do momentu awarii nie dymił w ogóle i przez przebieg od wymiany do momentu awarii (11000 km) nie spalił wcale oleju.

Trzy tygodnie temu był wymiany pasek rozrządu, może coś nieprawidłowo zostało wykonane??

Komputer nie pokazał żadnych błędów

 

Może ktoś z Was ma jakieś podejrzenia co się mogło stać. Auto zostało sprowadzone 3 lata temu z niewielkim przebiegiem. Było po niedużej kolizji i przez długi czas stało nieużywane. Obecnie na liczniku ma przebieg 86000 km (wiadomo nigdy nie ma pewno czy nie był przekręcony). Czy przy takim przebiegu są możliwe takie awarie???

Mieszkam pod Poznaniem, może polecicie mi jakiegoś specjalistę, który by zweryfikował diagnozę.

 

 

Liczę na Wasze doświadczenie i bardzo proszę o pomoc

Pozdrawiam

[Tomik]

Może rozrząd był źle zrobiony, może przeskoczył pasek na ząbkach ( słabo uciągnięty )

Uszczelniacze na zaworach tak nagle :->

Trudno tak na odległość trafnie zdiagnozować.

Pisz do kolegi Robak-a pw. Jest z tego samego miasta co Ty , może coś pomoże :)

[karol_w]

Niestety nie znam żadnego mechanika w mojej okolicy, który jest specjalistą od takich silników.

[Prezes]

Kol. Tomik 1970, napisał ci co masz zrobić

Pisz do kolegi Robak-a pw. Jest z tego samego miasta co Ty , może coś pomoże :)

[kolek]

Ten Twój mechanik to się srednio zna... ten silnik powienien mieć stopień kompresji około 21 jak masz 23 równo na wszystkich to masz super...

 

Sprawdz pasek rozrządu i ewentualnie korekcjie lub/i przelewy na wtryskiwaczach kmożliwe że jeden się zawiesił i leje cały czas...

[karol_w]

Dymienie w aucie wynika z tego, że połyka olej

[waldek708]

karol_w, wcale nie...skąd takie informacje? :evil: Jak wtryski leja to tez kopci...zmień chłopie mechanika :)

Po drugie...nic nie pisałeś,że auto połyka olej..lepiej,że nic nie ubyło oleju :roll:

[karol_w]

Nie ubyło oleju do momentu awarii. Od tego momenty bierze olej.

[19Urban94]

Poczytaj o EGRze, podobne objawy, też tak miałem... :)

[karol_w]

Dzisiaj odebrałem auto nie naprawione od mechanika. We wtorek jadę z nim jeszcze do innego mechanika w celu potwierdzenia diagnozy. Dzisiaj mechanik stwierdził, iż w grę wchodzi jeszcze uszkodzenie turbiny po stronie gorącej. Po stronie zimnej jest sucho. Pewność uzyska się po oddaniu turbiny do specjalistycznego zakładu na diagnostykę.

Przyznaję, iż jestem kompletnym laikiem i nie wiem co o tym myśleć. Dla mnie tylko wydaję się dziwne ażeby nagle "zajechał się" silnik bez jakichkolwiek wcześniejszych oznak jego zużycia.

Co Wy na to???

Proszę o Waszą opinię.

[waldek708]

Dla mnie tylko wydaję się dziwne ażeby nagle "zajechał się" silnik bez jakichkolwiek wcześniejszych oznak jego zużycia.

Co Wy na to???

to nie silnik...to tylko turbawka.Czasami oznaką psucia jest jej wycie...ale to nie jest regułą.

[Tomik]

Napisałeś , że regenerowałeś turbinkę pół roku temu, no to chyba masz gwarancje na ta regeneracje. Jedź tam gdzie to robiłeś i niech sprawdza co się stało. Skoro tak się upierasz ,że to turbina :->

[karol_w]

Turbinę regenerowałem w firmie Turbotech w Poznaniu, miała gwarancję na 6 m-cy. Skończyła się dwa tygodnie temu. :-( :-( Poczekam co powie drugi mechanik. Nie chce rozbierać pół silnika bez pewności co jest.

 

[ Dodano: 2010-09-21, 20:48 ]

Witam

Wizyta u drugiego mechanika przyniosła diagnozę. Okazało się, iż padła turbina. Serwis, który regenerował turbinę częściowo uznał gwarancję. Jednak według nich uległa ona uszkodzeniu z powodu złego smarowania i winna leży po stronie auta.

Co może być nie tak z autem, że przez 10 tysięcy tak zajechała się turbina. Auto nie było w eksploatowane w intensywny sposób, jeżdzę raczej spokojnie.

Serwis twierdzi, iż winna może leżeć na przykład po stronie pompy oleju, przedmuchów...

Chciałbym usunąć problem aby następna turbina dłużej działa.

Proszę o Wasze opinie