Megane II phI Nie startuje ...

[Klata]

Witam, mam następujący problem;

od jakiegoś czasu moja megi ma problem z zapalaniem, tzn po postoju min kilka godzin gdy naciskam start kontrolki normalnie się zapalają... gasną oprócz ładowania oczywiście.. i nic, rozrusznik nie startuje. Po kilku razach, w końcu zatrybi, ale to denerwujące bo zdaża się coraz częściej i dłużej trzeba klikać. Myślałem że to czujnik położenia wału, przeczyściłem go, i prubowałem ruszyć autem na biegu, nic to nie pomogło. Nie mam jak go przemierzyć. A inwestować w czujnik bez pewności nie za bardzo mam na to

Chyba że ktoś w okolicy miałby możliwość spktkać się i przełożyć do sprawdzenia lub przemierzyć?.. Macie jakiś konkretny pomysł co może jej dolegać??

[aston76]

Zacząłbym od banalnej rzeczy: sprawdzenia klem na akumulatorze i naładowaniu samego akumulatora.

[Klata]

Aku jest ok, ma ok roku a był podładowywany niedawno bo żona ostatnio b. dużo jeździ po miejscu i niestety nie ma jak się podładować do porządku.

[monter]

No to sam masz odpowiedź co do aku. Nie ma się jak podładować. Jaka jazda w koło komina niestety niszczy aku i to że ma rok nie ma znaczenia. Ja miałem dokładnie taki sam objaw w Lagunie tyle że mi rozrusznik po przekręceniu klucza cykał ale nie kręcił. Wadily właśnie był aku.

 

Co do czujnika wału to nie obstawiałbym na to. Objawia się trochę inaczej. Nie ma związku z rozrusznikiem. Jak walniety jest czujnik wału to rozrusznik normalnie kręci ale motor nie chce zaskoczyć do momentu aż komputer pobierze sobie sygnał z czujnika wałków rozrządu. Wtedy motor odpali i będzie działał poprawnie ale świecić się będzie serwis.

[Klata]

Ale ja nie mam klucza tylko karte.. jak komputer nie zczyta z czujnika wału to nawet nie puści sygnału na rozrusznik.

A przecież jakby był lichy aku to nie zastartował by za którymś tam razem, bo jakby nie było przy każdym wciśnięciu "start" rusza pompa ze zbiornika paliwa, kontrolki itd.. to pobiera prąd i po kilku takich prubach aku słabnie... a mimo to odpala!! Coś nie zaskakuje od razu, czegoś nie czyta, albo.... sam już nie wiem co??