Megane II phI masakraaa:(

[omen1989]

Poddaję się drodzy forumiwicze.... wytrzymałem z tym autem 2 miesiące....

Zacznę od tego, że jakieś 2 tyg. temu robiłem:

1. Cały rozrząd

2. Koło zmiennych faz rozrządu

3. Wymiana sondy lambda

Teraz mam masakrę, auto gaśnie na niskich obrotach, nie chce nie raz w ogóle odpalić, nie da się tym jeździć, bo nie wiesz kiedy zatamujesz ruch na drodze, a jak dojeżdżam do końca podporządkowanej to napierdzielam gaz na luzie żeby tylko nie zgasł!

Byłem właśnie na clipie. Efekt:

- sygnał czujnika wałka rozrządu

- obwód regulacji faz rozrządu

- katalizator

Przecież to jest nienormalne! Powiedzcie mi tylko, czy jeżeli koleś dał mi gwarancję na rozrząd to da gwarancja obejmię 2 błędy z clipa??

Powiedzcie mi też czy jeżeli był błąd katalizatora to oznacza to jednoznacznie, że kat. do wymiany??

 

Nie... nie mam sił. Zrobię to i sprzedam w ch*lerę!

[P_r_z_e_m_o]

Na pewno masz dobrze ustawiony rozrząd :) Coś mi się zdaje, że tam coś jest nie tak.

[omen1989]

no nie wiem czy dobrze, w końcu się na tym nie znam, jednak przez jakieś 2 tygodnie nic się nie działo, więc chyba było ok.....

a ten katalizator to już chyba sie powiesze....

[P_r_z_e_m_o]

Wyjmij czujnik położenia wału korbowego, zmierz rezystancję (~240 Ohm) wyczyść i załóż. Przy okazji podociskaj wszystkie wtyczki. Poza tym jedź do warsztatu, który Ci robił rozrząd i reklamuj, coś jest nie tak. Przy 75 kkm nie ma opcji uszkodzenia katalizatora, chyba, że go ciągle zalewasz benzyną lub olejem.

[omen1989]

czujnik w ogóle jest nieszczelny i dostał się do niego olej....

 

Jeżeli chodzi o katalizator... w wyniku czego może zostać zalany benzyną czy olejem??

[P_r_z_e_m_o]

Jakoś umknęło mi, że to czujnik położenia wałka rozrządu. Ale skoro piszesz, że jest nieszczelny to trzeba go wymienić na nowy, Uszkodzony czujnik może podawać niewłaściwy sygnał na ECU.

Jeżeli chodzi o katalizator... w wyniku czego może zostać zalany benzyną czy olejem??

Np. od źle ustawionego rozrządu. Mieszanka nie spala się całkowicie i część niespalonej benzyny dostaje się do katalizatora.

[omen1989]

już to widzę, jak mi koleś płaci za katalizator, który zespuł się z jego winy....

ps. miałem już taką jazdę, że chwilowo palił za dużo benzyny, więc to pewnie wszystko się ze sobą łączy..

Edytowane 30 Sierpnia 2011 przez omen1989

[pawelsonx]

nie musisz wymieniać katalizatora wystarczy że drugą sondę wkręcisz przez dystans. Poza tym kto wymienia sondę bez diagnozy

[omen1989]

@pawelsonx

Nie zrozumiałeś mnie, pierwsza sonda była zdiagnozowana. Faktycznie rypła. Co to znaczy wkręcić przez dystans?

[pawelsonx]

[omen1989]

Wybaczcie, ale nie jestem mechanikiem ani też miłośnikiem majsterkowania, więc nie znam się na tym, ale wytłumacz mi proszę co taki zabieg daje? Ew. gdzie dostać taki (dystans?- czy jak to sie nazywa).

[pawelsonx]

http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=emulator+sondy

 

Ogranicza ilość mierzonego gazu wylotowego

Edytowane 30 Sierpnia 2011 przez pawelsonx

[omen1989]

dzięki wielkie, kurcze przez te wszystkie awarie można się bardzo dużo nauczyć:)

nie zmienia to faktu, że muszę odwiedzić mechanika od rozrządu...

 

Dodano: 13 wrz 2011 - 11:55

Witam was, samochód od 2 tygodni przebywa w warsztacie... okazało się jak twierdzi mechanik że po wymianie czujnika położenia wału wciąż jest coś nie tak. Traf padł na kzfr (wymieniałem mże z 1 msc temu!). Rzekomo nie cofa się tak jak powinno, nie wiem jak ma się cofać bo sięna tym nei znam. Czy możliwe jest by koło to padło poprzez złe jego zamontowanie? Czy możliwe aby fabrycznie nowe koło było wadliwe (jeździło ok jakiś czas) . Czy wreszcie możliwa jest reklamacja towaru nieposiadając paragonu zakupu?;p

[aston76]

Czy wreszcie możliwa jest reklamacja towaru nieposiadając paragonu zakupu?;p

Nie ma takiej możliwości no chyba że płaciłeś tylko za KZFR kartą. Wtedy jest szansa, że da się reklamować. A co do sondy to jaką wstawiłeś?? Jeżeli zamiennik to obstawiam. że w niedługiej przyszłości albo już teraz będzie znowu do wymiany. Miałem problem z sondą za katalizatorem i wymiana na zamiennik Boscha nic nie dało (padał obwód grzałki sondy). Wymieniłem 2 sondy i dopiero trzecia zakupiona w Aso się sprawdziła.

Edytowane 13 Września 2011 przez aston76

[omen1989]

Nie wiem sam co to była za sonda, ale w każdym razie koleś powiedział, że gówna nie będzie wkładał i jak coś robi to porządnie. Zapłaciłem za nią jakieś 240 zł bodajże. Samochód wczoraj odebrałem. Póki co chodzi ok. Koleś tylko powiedział, że coś z olejem było, bo na siateczce i gdzieś tam jeszcze poznajdywał takie poprzepalane grudy oleju. Poczyścił wszystko gdzieś tam przedmuchał i jest ok jak na razie. Jest teraz komunikat o zmianie oleju, która de facto powinna nastąpić za jakieś 1,5k km, więc nie wiem czy ktoś wcześniej jeździł na kiepskim oleju, czy w ogóle przylepił karteczkę z wymianą dla picu przed sprzedażą auta.