Megane II phI nie zapala na zimnym silniku

[vorleserin]

Cześć,

 

od około roku mam problem z moim autem, ale teraz dzieje się to coraz cześciej i zwyczajnie irytuje.

Do rzeczy - samochód przy zimnym silniku, po wcisnięciu sprzęgła i przycisku start gaśnie. Silnik zaskoczy, ale od razu spadają obroty, auto zaczyna się mocno trząść i gaśnie. I można tak długo (ostatnio nawet 7 razy), chyba, że przy zapalaniu wciśnie się pedał gazu, wtedy silnik złapie obroty, potrzęsie się trochę, ale zapali i nie zgaśnie.

Mówiłam o tym przy przeglądzie w renault - wymienili świece i oskubali na fortunę. Po wymianie świec za dwa dni ten sam problem. Nie chciałam już jechać do renault i płacić grubej kasy, więc wybrałam się do zaprzyjaźnionego warsztatu. Tam powiedzieli, że ich zdaniem to auto podaje za dużo benzyny i zalewa silnik. Wymienili czujnik ciśnienia paliwa (chyba tak to się nazywa), kazali pojeździć i zobaczyć czy problem się powtórzy. Powtórzył się już następnego dnia, więc znowu auto do serwisu. Postał troche, popatrzyli na niego i powiedzieli, że nie mają na niego pomysłu. Komputer oczywiście nic nie pokazuje. A ja już zaczynam się bać, szykują się dalekie wyjazdy - świeta, ferie i boję się, że samochód w górach przy dużych mrozach już w ogóle nie ruszy z miejsca.

 

Może ma ktoś jakiś pomysł, co mogę zasugerować swoim mechanikom?

 

Rok temu zdarzało się to sporadycznie, samochód musiał stać pare dni nieruszany i wtedy za drugim razem potrafił zapalić. Teraz wystarczy, że zostawie go na 3 godziny i już jest problem. Odpalać w końcu odpali jak dodam gazu i powyje mi trochę, ale przecież nie o to chodzi. Mała rzecz, a irytuje ogromnie.

 

Zwięźle, gwoli ścisłości: auto przy zimnym silniku zaskoczy, potrzesie się i zgaśnie. I tak kilka razy, chyba, że dodam duuużo gazu przy zapalaniu.

 

Jeśli to się przyda: Megane II phI, 2004 rok, 1.6 benzyna, przebieg 65 tys.

Będę wdzięczna za każdą propozycję.

[P_r_z_e_m_o]

Jakby tak kolega wykorzystał :), co :)

Po wpisaniu w szukajkę nie "zapala na zimnym" wywala trzy strony, zachęcam do lektury.

Zamykam