Megane II phI Wadliwy Termostat czy moze cos zupelnie innego ?

[adamsiq_17]

Witam Serdecznie !

 

Konto zalozyl moj syn ktory czesto odwiedzal wasze forum czytajac roznego rodzaju tematy jednak teraz ja jestem zmuszony zalozyc nowy temat. Moj problem wyglada nastepujaco: Zdarza sie to tylko na zimnym silniku jezeli auto stoi juz dobre pare godzin lub cala noc , gdy odpalam auto i przejade ok 2-3 km wskaznik temperatury silnika podnosi sie do jednej kreski i niby ciagle rosnie , wszystko wyglada wporzadku , powietrze sie lekko nagrzewa , nadmuch pracuje i nagle obserwuje ze wskazowka opada do pozycji wyjsciowej i po chwili znowu sie podnosi do poprzedniego i stanu i znowu nagle opada jakby nie mogla przekroczyc jakiej granicy , po czym silnik dziwnie sie zachowuje, autem zaczyna szarpac , nie da sie jechac bo jakby sie dlawalil , po czym na biegu jalowym dostaje 2000 tys obrotow chwile trzyma , po czym jak chcesz ruszyc obroty spadaja do 0 i auto gasnie . Gdy probuje odpalic , kreci ale niestety bez rezultatu . Gdy odczekam pol minuty , auto niby odpala ale z ciezkim bolem i znowu jakby sie dlawilo po czym znowu obserwuje ze wskazowka temperatury podnosi sie tym razem do optymalnej pozycji ktora zawsze osiagal nagrzany silnik i wszystko jest dobrze . Dodam ze 2 miesiace temu zakladalem w renacie instalacje LPG wiec moze tutaj tez tkwi problem poniewaz nigdy wczesniej mi sie to nie zdarzalo .Wiadomo okres swiateczny wiec do serwisu bede mogl podjechac dopiero we wtorek ale moze ktos z was mial podobne objawy i moze pomoc . Pozdrawiam

 

Regulamin pkt. 5.6 - pl-literki

P_r_z_e_m_o

[Adamsiq]

Witam ponownie . Po podłączeniu do komputera okazało się ze jest wadliwy czujnik temperatury , w moim przypadku będzie to czujnik temperatury płynu chłodniczego czy się mylę ? Jeżeli tak to poprawcie mnie i uświadomcie o jaki czujnik jeszcze może chodzić , jakiej firmy będzie odpowiedni ? Pozdrawiam

[EnD]

Widzę że bez odpowiedzi - jak z tym problemem sobie poradziłeś?

 

Podobnie zaczął się u mnie samochód zachowywać - 1.4, bez gazu.

Podczas jazdy wskazanie temperatury momentalnie spadało do zera, po czym powoli powracało do pozycji właściwej. Zdarzyło się tak raz, a później coraz częściej, i w końcu dzisiaj opadło, silnik zaczął się dławić. Po zatrzymaniu, na biegu jałowym obroty nagle wzrosły do 2-3tyś.

Przy próbie odpalenia rozrusznik kręcił, jednak bez reakcji, i to kilkukrotnie. Przy przytrzymaniu gazu i odpaleniu - odpalił, i już zaczął się zachowywać normalnie.

Objawy prawie takie same, jak u Ciebie - chociaż akurat nie na zimnym silniku.