Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Programy lojalnościowe na stacjach z paliwem


kacper69

Rekomendowane odpowiedzi

Ogólnie wszystkie programy to lipa i te paliwoe i inne.Trzeba podchodzić do tego na spokojnie. Jak jest karta to wlać i już, ale nie trzymać się tego, że przykładowo muszę wlać paliwo a "moja" stacja daleko i nie będę wlewał bliżej bo ucieknie jakiś punkcik ;)

To się opłaca, gdy jesteśmy kierowcami ciężarówek i wlewamy tysiace litrów. Znam takich co w ten sposób "wyposażyli" sobie dom.

Przeciętny uzytkownik musi się nawlewać. Najwięcej zyskujemy na dodatkach czyli np płynach, myjni. Tylko znów. Dobry płyn kupimy taniej w zwykłym sklepie więc czy jest sens przepłacac aby mieć punkciki? Nie ma.

Osobiście mam kilka kart, ale wlewam z przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam od kilku lat kilka kart a z tego powodu że tankuję tylko na "markowych" stacjach-koło firmy mam Shella a jak jade w trasę to wiem że na takich stacjach spokojnie zatankuję płacąc kartą i bez łaski wydadza fakturę. W chwili obecnej systemy sie poprawiają i coraz więcej sieciowych stacji ma mnie w ogólnopolskiej bazie danych do faktur. Jak dotychczas nie skorzystałem z wymiany punktów na paliwo-na jakieś gadżety tak ale na paliwo nie. Staram się korzystać z promocji Lidl/Shell bo mam blisko w oba miejsca. Jednak moja stacja obok firmy ostatnio mi podpadła-FuelSaver95 po 5,94 zł. troszkę dalej ale jak jadę/wracam z miasta to mogę bez specjalnego nadkładania drogi podjechac na drugiego Shella a tam to samo paliwo mam za 5,76 zł. Przy ponad 50 l. za jednym podejściem to juz zaczynam odczuwać. Dodatkowo moja "okoliczna" stacja musi mnie rabatem 2 gr. na litrze (mam kartę paliwową) ale to jednak za mało... Przy ostatnim tankowaniu 52 l. różnica wyszła mi 9,36 zł. znaczy sie już znacząca biorąc pod uwagę że tankuję mniej więcej raz na tydzień... A punkty to dodatek tylko żeby raz na jakiś czas na Shellu zamienic na rabat na paliwo (bo takie coś też mieli).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie to prawie 6,80 coś. Pomyślałem wleje, podjechałem. Podchodzi miły pracownik i pyta "za ile" a ja pytam "a po ile" a ten że to drogie jest. Zrezygnowałem z tego naj i wybrałem to niby lepsze od zwykłego czyli V Power, ale za 6,14 . ;)

Edytowane przez fredi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypominam, że jest osobny temat, już widać zapomniany, choć wówczas, w czasie jego zaistnienia miał być niezwykle ważnym, gdzie piszemy o cenach paliwa w różnych miastach.

Ten dotyczy za i przeciw akcjom promocyjnym i lojalnościowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakieś pytania dot. programu Navigator na Lotosie, to pytajcie ;)

Kiedy dadzą więcej pkt. za tankowanie ;) ;) W tej chwili chyba LOTOS ma najgorszy program, przynajmniej dla prywatnych użytkowników.

I tak leję tylko u nich gdyż nie mam zbytniego wyboru a pkt. traktuję jako dodatek. Ostatnio mnie "zmusili" do wyboru czegoś co niezbyt chciałem i nie pozwolili dozbierać (myślę, że dwa miesiące bym uzbierał) do czegoś co mnie interesowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypominam, że jest osobny temat, już widać zapomniany,

Zgadza się, ale to na zasadzie akcja i reakcja. Dobrze że przypominasz o istniejącym temacie dotyczącym cen paliw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To się opłaca, gdy jesteśmy kierowcami ciężarówek i wlewamy tysiace litrów. Znam takich co w ten sposób "wyposażyli" sobie dom.

To tak nie działa. Nie znam kierowcy ciężarówki, który nie ma tzw. "flotówki" a na nich punkty są liczone inaczej (przykładowo na Lotosie dzieli się to przez 4 czy jakoś tak)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam kierowcy ciężarówki, który nie ma tzw. "flotówki"

Zgadza się jeśli chodzi o duże firmy, przedstawicieli itd ale...są jeszcze inne firmy.

W ten sposób ktoś mi bradzo znany, kierowca Tira który jeździ po całej Europie zgromadził dla siebie czapeczki, kubeczki, drobne sprzęty, lodóweczki itd. Wszystko zależy jaka to firma przewozowa, jakie są warunki pracy i płacy.

I zaznaczam nikt nikogo nie okradł. Nie wiem jak dziś bo z nim ostatnio nie rozmawiałem, ale tak było jeszcze kilkanaście miesięcy temu. Polegało to na tym, że firma niewielka więc flotówki to dla nich strata(i tak jest w rzeczywistości) Dlatego jak wlewał paliwo to najczęściej tam, gdzie polecił szef. Właściciela interesował tylko porządek w papierach czyli faktura i już. Czy zbierał punkty dla siebie to go naprawde nie obchodziło. Nawet był zadowolony bo wiadomo jak to dziś jest. Podwyżki zero więc chociaż na punktach uzbiera. To żaden bonus bo ważniejsza podwyżka niż idiotyczne prezenty z punktów, ale lepsze to niż nic. Takie to smutne realia.

Edytowane przez fredi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!