Scenic II phI Co z tymi dieslami w Renault...?

[p.zyga]

Kumpel ma 2 auta a dokładniej vw touran z 2009r 1.9TDi 115KM i renault scenic 2001r 1.9DCi 102KM

 

To ja ci powiem tak: mam Tourana 2.0 tdi DSG z przebiegiem ponad 200 tyś, mam go dluuugo i jeżdże nim duuużo i szybko i nigdy nie miałem z nim problemów(głowica wymieniona jeszcze na gwarancji), zawsze jest jakies drugie auto w domu ,Meganki II juz miałem 3- 2 x dci (min przeklęte 74 kW i 60kW które było OK) i 1.6 16v z której byłem bardzo zadowolony.Fakt Touran przy Megi to pożeracz paliwa ale coś za coś.

To moje 74 kW kupione w niemcowni 1.5 roczne z przebiegiem 50 tyś km z książkami dojechałem do 100tyś i prawie pół roku stało w garażu bo sie poddałem po prostu nie było mnie stać nim jeździć.

Edytowane 14 Czerwca 2012 przez 0cool

[mrarek]

no to mój 74 kW zbliża się do jakichś 260-280 kkm, a w historii w ASO jest prawie czysto nt. silnika

[fredi]

Panowie, w połowie lat 90-tych skończyły się dobre auta. Teraz tylko nowoczesność czyli elektronika i szczęście ;)

Teraz o autach.

Ojciec miał swego czasu peugeocika 405(chyba 2.1 diesel) Auto kupione prawie nowe z zachodu na poczatku lat 90-tych(na liczniku miało kilka tysięcy km) To autko zrobiło łacznie napewno ponad 700tys km. U nas w domu grubo ponad 400, drugi właściciel zrobił coś około 300. Trzeci właściciel w Polsce coś tam wymienił i jeszcze około 100. Więcej nie wiemy. To było auto. Spalanie w okolicach 5 litrów a w trasie to jeszcze mniej. Pamietam jak się wlewało za 10 złotych i jeździło i jeździło(oj te piękne ceny paliw z dawnych lat ;) )Jak napisałem było praktycznie nowe więc nie była to jakaś przekręcana jednostka. U nas jest tak, że ktoś kupuje używkę i płacze że to czy tamto ale nie zastanowi się czy aby silnik nie ma więcej niż w papierach.

W domu była też renówka 21. Wspaniałe, auto, komfort lepszy niż w każdym niemieckim, zero problemów z naprawami. Idealna na każde warunki. Niestety uległ wypadkowi. Przyjechał kupiec na wrak, Auto było nieodpalane, stało, na mrozie przez kilka miesięcy. Facet podszedł, i odpaliło na tyknięcie. Tutaj także przebieg około 400 tys.

Teraz jest wszystko międzynarodowe więc i jakość spada a szkoda.

Edytowane 14 Czerwca 2012 przez fredi

[Pawel]

W 405, to pewnie był 1,9 XUD, praktycznie niezniszczalny silnik.

Jedno jest pewne jak się dba, tak się ma.

Firma, która czasem nas wozi w pracy ma Trafici i Vivaro od nowości, większość tych aut przekroczyło przebieg 300 tyś km.

Auta są na bieżąco serwisowane i jeździ nimi ta sama osoba, dzięki temu nie ma z nimi problemów.

Przykład tego Golfa by był dla mnie ciekawy, gdybym nie spotkał Peugeotów 406 z przebiegami powyżej miliona kilometrów (benzyniaki i diesle).

Z Renaultów kojarzę z kolei Lagunę, ze tym starym silnikiem, która miała przebieg ponad 680 tyś km bez remontu.

Gdyby zdobyć historię serwisową niektórych aut z forum, to pewnie by się znalazło sporo aut z przebiegiem dochodzącym do 500 tyś km.

Edytowane 14 Czerwca 2012 przez Pawel

[fredi]

Gdyby zdobyć historię serwisową niektórych aut z forum

Zgadza się. Jakby tak dodadać to co jest na licznikach i to co było przed przyjazdem do Polski to wiele z naszych polskich aut można podziwiać. ;) Dochodzi jeszcze stan polskich dróg a wtedy przebieg nawet 200 tysięcy jest wydarzeniem. Moim zdaniem jazda po dziurawych drogach odbija się nie tylko na zawieszeniu ale i na silniku. Tu się coś odkręci, tam napręży i usterka gotowa.

 

Tak to był 1,9 D(coś 1990 albo ciut później) a 2,1 TD to renault 21.

[Liso]

1.9 TDI to legenda a cała grupa VAG jeszcze resztkiem sił jedzie na tej legendzie. F9Q to stara motorownia modyfikowana z biegiem lat. Wymieniać olej na czas, lać dobre paliwo i jeździć.

 

Na chwilę obecną 1.9 TDI jako nowy nie jest już dostępny - co teraz? jak żyć? Z samochodami jest jeszcze taki problem, że mechanicy "znają się" tylko na VAGu. Ciężko znaleźć fachowca od francuzów, japończyków itd.

 

p.s. codziennie w robocie katujemy Lanosa, teraz ma jakieś 412tyś. a podobno taki "g...y blasiak" ten koreańczyk.

[typical]

Fani Volkswagena zgodnie twierdzą, że najlepszym silnikiem niemieckiego koncernu ostatnich lat jest wysokoprężny 1,9 TDI.

Ten golf przejechał ponad 700 tys. km

Wiesz - zadzwoń do ASO VW do Radomia i wypytaj o trzy rekordowe Passaty B5. Wszystkie z silnikiem AWX 130 konnym, wszystkie z roku 2001, każdy jeździ we flocie, nie stygną, jeżdżą Polska-Holandia non stop. Chłopaki śmieją się, ze gaszą i m silniki w ASO. Wszystkie auta mają ponad 900 000 km. Rekordzista zaczął licznik od nowa po przejechaniu 999 999 km i ma już 170 000 na blacie. Czyli 1 170 000 km ma. Niedawno wymienili mu turbo, bo zwyczajnie padło. Dwumas wymieniają co 300 000 km, a w jednym z nich przy 850 000 pasła uszczelka pod głowicą. Rok temu wymienili tapicerkę (przednie siedzenia, bo tylnych kanap nie ma - są wyjęte). Zawieszenie wymieniane co 400 000 km. Wypytałem dokładnie o te autka widząc to, co miało na blacie 970 000 km. Jak zobaczycie srebrne Passaty z rejestracjami WR 1XXXX mają trzy kolejne rejestracje i jeżdżą po dwa autka zawsze - jedno odpoczywa czyli z rejestracjami różnymi o 1 albo o 2 i z Polską flagą na niebieskim - pomachajcie im - to są nasi rekordziści z udokumentowanym przebiegiem.

 

Co do chipowania - mam chipa obecnie 165 koni, 350 niutków i jest super. Poza tym ma 11 lat i wygląda se tak:

 

Ma nalatane 130 000 km ;) i przebieg pewny - znany mi od pierwszego jego dnia ;)

 

Gdyby zdobyć historię serwisową niektórych aut z forum, to pewnie by się znalazło sporo aut z przebiegiem dochodzącym do 500 tyś km.

Jeżeli ktoś na forum takie usługi świadczy - to ja chętnie sprawdzę przebieg mojej Meganki. Ale raczej ma te 210 000, na tyle mniej więcej wygląda.

Edytowane 14 Czerwca 2012 przez typical

[Rms]

Dziękuję za Wasze opinie. Gdyby ktoś chciał coś dodać to śmiało można jeszcze dopisać :)

 

Pozdrawiam

rms

[kacper69]

A ja znam osobiście dwie megany dci 1,5, obie z 2005 roku, w których przy przebiegach 160 -180 tys rozerwały się silniki.

[mrarek]

realne przebiegi czy takie +300 kkm :)

[kacper69]

Przebiegi z uszkodzonymi silnikami jak najbardziej realne, auta miały wtedy po 3 lata.

[meganecoupe02]

Ja miałem kilku klientów na CLIPie, którzy przyjechali Kangurami 1,5 - część z nich zna auta od nowości i przebiegi ponad 320tys km. Zaczęły wtryski padać. Zależy dużo od uzytkownika.

[tomaszozog1990]

Witam, a jak to jest z silnikami 1.5 dci 105 i 110km w megane III, słyszałem, że ponoć są to lepsze i poprawione jednoski tych co były w renault montowane wcześniej tj. Megane II i np. Clio, jak jest z różnicą układu wtryskowego i panewkach? Która jednostke odradzacie. Zastanawiam sie nad zakupem megi III, chciałem benzynke ale ciężko o fajna i w miare przyzwoitą, dieslem jeżdżę kilka lat ale to stary motor forda to zupełnie nie mam porównania, a co do dci to znajomi mieli cliówki II i strasznie narzekali, ale nie wiem czy to te same silniki czy zupełnie nowe. Jakie są różnice w mocniejszej i słabszej wersji? Jest jeszcze opcja 1.9dci 130km może warto się pokusić na ten silnik? Które mają dwumasy i fapy?

Edytowane 15 Lutego 2014 przez tomaszozog1990

[kacper69]

Kurcze, tyle pytań zadajesz, zupełnie jak byś był w salonie z .... meganami z drugiej ręki i mógł wybierać jak chce.

Ja mogę tylko doradzić, jak masz kaskę na megnae 3 , to bierz, w nich są silniki dci zmodyfikowane, nie słyszałem, żeby taki silnik się rozerwał, fakt, że palą więcej niż w megane 2 , ale mają większą moc.

[mrarek]

1.9 dCi 130KM w większości mają FAP, wszystkie dwumasę i VTG.

1.5 dCi 105 i 110 KM nie powinny mieć problemów z panewkami ani wtryskami. też mają dwumasę i VTG. co do FAP trzeba sprawdzać po VIN, na jaki rynek szły