1,0-litrowy silnik w nowym Fordzie Mondeo

[Zygmund]

matko kto to kupi http://moto.onet.pl/1666821,1,ford-zmniejsza-silnik-mondeo,artykul.html?node=2

[ufo23]

za 35 tysięcy bym kupił. W końcu nowe to nowe :) a silnik.. no cóż, taka tendencja. Mniejsze, bardziej wyżyłowane. Szybciej się zużyje i znów trzeba nowe. Tak zwana oszczędność

[Cruel]

To jest ten sam silnik co teraz w Focusach jest dostępny?

Podobno bardzo dobrze się spisuje. Kwestia jaki będzie jego stan po przejechaniu pierwszych 100tys km

[Zygmund]

cena od 88 tys co do trwałości to proponuje dać naszym polskim przedstawicielom handlowym - po mcu okaże się ile jest wart, ale spalanie przy wyprzedzaniu...kolumny tirów

Edytowane 7 Września 2012 przez Zygmund

[airbites]

Wiem ze auto bild testuje na 100 tys. km Fiata 500 z silnikiem 875 cm o mocy 85 KM. Nie wiem kiedy ma byc wyniki ale chyba przed koncem tego roku albo w przyszłym roku.

Regulamin pkt. 5.6 -Prezes

[aston76]

Ale nowość. Skoda do oktavii wstawia silnik 1,2l z turbina. I jeździ to jakoś.

[Yetiq]

Zobaczymy jak długo pojeździ :D

[Malyv8]

Fajny projekt, auto przestronne,komfortowe , opłaty jak za Tico,i pewnie znikome zuzycie paliwa. Niestety ale musimy się przyzwyczaić że swiat bedzie szedł w tym kierunku.

[robpab]

tak gadacie, że byście nie kupili małego silnika z turbo tymczasem nasza stajnia tj. Renault również wypuszcza mały uturbiony silniczek 0,9l 90KM. Pojawi się on w Clio4 i muszę przyznać, że parametry wyglądają zachęcająco. Taki jest ogólnoświatowy trend żeby instalować coraz mniejsze silniczki z turbinką. Jeśli ktoś potrzebuje autko do miasta to takie 0,9 TCe sprawi sie lepiej niż 1,2 75KM. A Skoda faktycznie wyposaża Octavie w silnik 1,2 105KM (jeździ ich kilka u mnie w firmie) i dają radę. Z opinii użytkowników wiem, że śmigają lepiej niż 1,6 MPI.

[meganecoupe02]

te same narzekania były przy wprowadzeniu silnika 1,5 do Sceniców II, a to że za mały, że za słaby, a jednak znaleźli się chętni, którzy auto z takim silnikiem wybrali.

Inna sprawa, przód auta wygląda bardziej jak Aston Martin, niż Ford :D Ale dla mnie to plus :D

[Cruel]

Fajny projekt, auto przestronne,komfortowe , opłaty jak za Tico,i pewnie znikome zuzycie paliwa. Niestety ale musimy się przyzwyczaić że swiat bedzie szedł w tym kierunku.

 

 

Oczywiście,znikome zużycie paliwa ale pod warunkiem powolnej jazdy. Może nie ślamazarnej ale nie dynamicznej.

Podczas dynamicznej jazdy spali więcej niż większość silników 1.6/1.8 z turbo czy nawet wolnossące 2.0 spali mniej.

[Malyv8]

Oczywiście,znikome zużycie paliwa ale pod warunkiem powolnej jazdy. Może nie ślamazarnej ale nie dynamicznej.

Podczas dynamicznej jazdy spali więcej niż większość silników 1.6/1.8 z turbo czy nawet wolnossące 2.0 spali mniej.

 

 

Jeżdziłeś testowałeś, czy Ci szwagier powiedział? To samo można mówić o megankach 1,5 dci , też każdy kto nie jechał psioczy że mały motorek ,a jeździ całkiem przyzwoicie, i ekonomicznie.

[pizza]

Rozumiem downsizing, rozumiem że ekologia. Jeździłem Scenikiem III 1,4 TCE i źle mi się nie jeździło (inna rzecz że wolę swojego Scenika II 2.0T) ale wszystko ma swoje granice. Tak jak rozumiem pakowanie do Clio IV silnika 0,9 TCE czy do Pandy odpowiednik 0,9 (inna rzecz ze mam awersję do silników dwucylindrowych) tak nie rozumiem pakowania do całkiem sporych i ciężkich samochodów (Focus czy Mondeo) silnika 1,0 125KM z momentem obrotowym 170 Nm. Przy jakich obrotach? Na stronie Forda nic nie ma (może nie umiałem znaleźć-szukałem na szybko) ale jakoś mam obawy że trochę ich poniosło.... (obym się mylił). W Mondeo sobie tego silnika do jazdy nie wyobrażam, może jakiś zacofany jestem.

 

Kilka samochodów pod moim tyłkiem gościło, z mniejszymi i większymi silnikami. Najmniejszymi zaturbieńcami nie miałem okazji jeździć więc nie będę ferował wyroków a jednynie wyrażał obawy. Ale miałem do czynienia z podobnymi samochodami z różną konfiguracją silnikową. Najciekawsze porównanie miałem przy najsłabszych wersjach Corsy B: 1,2 8V (C12NZ) o mocy 45 KM przeciw 1.0 12V (nie pamiętam oznaczenia silnikowego) trzycylindrowy wynalazek o mocy 54 KM. Stare 1,2 było przyjemne do jazdy i elastyczne, 1,0 nowoczesne z 4 zaworami na cylinder wymagało sporej uwagi przy jeździe. 1,2 pozwalało spokojnie i płynnie ruszyć bez wdeptywania gazu do podłogi, 1,0 wymagał mocnego wdepnięcia (ale nie do końca bo wtedy potrafił się dławić)-jak nie to potafił przypomnieć jak to sie maluchem jeździło i czasem przejeżdżając przy skręcie w lewo znane mi skrzyżowanie nieraz gorąco mi się robiło.... I wcale jakiś bardzo oszczędny nie był. W trasie i owszem, ale wyprzedzanie nie było przyjemnością, a w mieście apetyt miał rzędu 7,5-8 l/100 km czyli jak na mały samochód całkiem spory.

 

Kolejna ciekawostką była konfrontacja dwóch Sceników: IphII z silnikiem 1,6 16V 107 KM i IIphII z silnikiem 1,6 16V 115 KM (ze zmiennymi fazami rozrządu). Niby podobne silniki, podobne masy, podobne rozmiary, ale silnik w starszym był bardziej przyjazny, nie powiem przy jakich obrotoach miał moment maksywalny i jakiej wartości, za to sprawdziłem w papierach że nowszy ma 151 Nm przy 4250 obr/min. czyli kręcimy wysoko. Co w SII daje średnie spalanie w okolicach 9,4-10l/100 km przy mojej jeździe. Na tych samych trasach starszym SI jeżdząc podobnie średnie uzyskiwałem na poziomie 8,6-9 l/100 km. Za to teraz jeżdżąc GSII 2,0T lubiąc przycisnąć i jeżdżąc praktycznie tymi samymi trasami osiągam spalanie rzędu 10,2-10,5 l/100 km.

 

Po prostu obawiam się że tak małe i wyżyłowane silniki w duzych samochodach nie będą zbyt przyjemne do jazdy.... A argument o silniku 1,5 dci do Sceników, wszystko ok, ale charakterystyka diesla i benzyny sporo się różni, w dieslu mamy mniejszy zakres użytecznych obrotów, ale dużo momentu (i jego maksimum także) jest już nisko. Mały silniczek benzynowy będzie wymagał kręcenia wysoko żeby osiągnąć moment, a co za tym idzie częsteg mieszania wajchą żeby utrzymać się w najlepszych parametrach. OK przy benzynowych silnikach turbodoaładowanych można próbować korzystać z elastyczności i jechać bez redukcji. 2,0T to potrafi, owszem, ale kosztem wysokiego spalania.... Co będzie w małym silniku? Obawiam się że elastyczny to on za bardzo nie będzie a ewentualnie paliwożerny.... Obym się mylił, a jak się mylę to mogę to tutaj odszczekać.

Edytowane 10 Września 2012 przez pizza

[Cruel]

Jeżdziłeś testowałeś, czy Ci szwagier powiedział? To samo można mówić o megankach 1,5 dci , też każdy kto nie jechał psioczy że mały motorek ,a jeździ całkiem przyzwoicie, i ekonomicznie.

 

 

Sąsiad ma clio 1.2tce.

I jak jeździ tak jak ja to spalanie mu wychodzi litr wyższe niż u mnie ;]

 

Małe silniki z turbo są tylko oszczędne podczas spokojnej jazdy.

Zresztą tak samo jest przecież z 1.4tce. Jak się jeździ spokojnie to jest oszczędny. Jak dynamicznie to spokojnie powyżej 9litrów wyjdzie.

[Malyv8]

Czyli tak jak myslałem sąsiad ma i mu duzo pali, echhh.Nikt jeszcze tym nie jeździł więc po co te wywody, kolega ma passata 1,4 TSi i bardzo sobie chwali, sam tym jechałem dla mie to fajne rozwiązanie na auto do miasta. Sam nie jestem zwolennikiem małych silników jeżdzę Maximą 3,5l ale niestey ceny paliw wymuszą minimalizacje pojemności i zużycia paliwa.