Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Kilka Sceniców do obejrzenia


scenic

Rekomendowane odpowiedzi

Ponieważ mój Scenic brutalnie zakończył żywot szukam czegoś "nowego". Zdecydowałem się na 1.6 16V i auto pójdzie do gazowania. Rzućcie proszę okiem czy ze zdjęć można już coś o tych autach powiedzieć. Linków sporo, ale nie ukrywam, że Scenic II to dla mnie wciąż więcej pytań niż odpowiedzi, więc chcę w ten sposób równiez rozeznać temat. Swoje typy mam, ale nie zdradzę :D

 

1. http://otomoto.pl/renault-scenic-lpg-klima-C24966711.html

2. http://otomoto.pl/renault-scenic-C25693923.html

3. http://otomoto.pl/renault-scenic-full-opcja-panoramiczny-dach-C26177601.html

4. http://otomoto.pl/renault-scenic-1-6-super-stan-serwis-C24838505.html

5. http://otomoto.pl/renault-scenic-autko-z-niemiec-super-stan-C26195999.html

6. http://otomoto.pl/renault-scenic-1-6-16v-gotowy-do-rejestracji-C26001840.html

7. http://otomoto.pl/renault-scenic-ii-1-6-16v-149tys-km-oryginal-C26211760.html

 

I rodzynek :D

http://otomoto.pl/renault-scenic-1-6-16v-ful-wypas-C26169489.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nr 1. W ciągu ostatnich 2-3 tygodni ten samochód już ktoś linkował, przejrzyj dział poszukiwań SII i znajdziesz, jakieś watpliwości wzbudzał.

Nr 2.

-wyszargana kierownica i do tego nie wielofunkcyjna;

-tylna wycieraczka "wisi" więc może byc juz wyrobiona/uszkodzona;

-gdzie przednie dywaniki?

-2x kluczyk i 1 karta? Chyba nie wie co ma...

-lusterka elektryczne x 4 :D

Do mnie jakoś nie przemawia.

Nr 3.

-ma nawet oplowski silnik :D :) :P ;) ;)

-przebieg skrzętnie ukrywa;

-ksenonów nie ma;

-tempomatu też;

-podgrzewanych foteli chyba także;

-podgrzewanej przedniej szyby też nie ma, bo prawa mieć nie miał;

-lewa wycieraczka strasznie nisko, prawa ma powyginane ramię, pewnie już docisk siada i próbujemy ratować żeby cokolwiek wycierało;

-nieoryginalne radio;

-przykrzyj się szczelinom na łączeniach maska/blotniki, po lewej chyba mniejsze niż po prawej;

-zdjęcia strasznie kiepskie, nie widać czy ma ASR-lewe drzwi otwarte ale nie widać czy ma wyłącznik;

-gdzie ta nawigacja?

Za dużo nieścisłości, inna rzecz że wersja ładna, ale byłbym czujny. Jak masz blisko to podjedź, ale upewnij sie czy w razie co chętny na wyprawę do ASO i to nie najbliższego.

Nr 4:

-ESP raczej ma;

-podgrzewanych foteli raczej nie;

-lewa wycieraczka zbyt wysoko i bedzie trzaskać po słupku, poprzedni właściciel raczej tak nie miał;

-brak naklejek na wzmocnieniu przwednim pod maską;

-pałąk podtrzymywania maski jakoś dziwnie wygięty, chyba że w przedliftowych tak powinno być, ale nie sądzę;

;) :D Trzy powyższe szczegóły wzbudzałyby moją wątpliwość do ewentualnych przygód przodem.

-ile tych poduszek?? Może jaśki z domu doliczyli??

-gdzie ten tylny podłokietnik?

-czy ten gość kiedyś widział welur??

-silnik pracuje dynamicznie.... nie no, ręce już mi opadły, spodnie za chwilę...

Do zastanowienia się.

Nr 5:

-wywiedz się czy nie kupujesz "na Niemca"-ma zwykłe tablice a nie eksportowe;

-brak zaślepki zamka w drzwiach kierowcy;

-kołpaki od ph II ale chociaż oryginalne Renault;

-ESP-wyłącznik jest;

-rozumiem że klimatronik ma ręczny ;)

-3 komplety kluczyków :D

-pokrętło regulacji nawiewu z lewej wygląda jakby było wepchnięte;

-przebieg... mam wątpliwości;

-kierownica wielofunkcyjna-znaczy się kręci się w lewo, prawo i można zatrąbić...

-komplet dokumentów... hohoho, toż to dopiero wyposażenie ;)

-w SKP powiedzą tylko że przegląd przejdzie, podpytaj się o wizytę w ASO...

Nr 6:

-wyłącznik ESP jest;

-felgi nieoryginalne, ale to już kwestia gustu;

-radio nieoryginalne;

-wygląda aż za ładnie, ale przynajmniej w opisie nie czarują;

-prawa wycieraczka trochę za nisko.

Podjechałbym zobaczyć jeżeli blisko.

Nr 7:

-ESP brak-wyłacznika brak;

-albo omam mam albo SERVICE się świeci;

-nie widzę naklejek na przednim wzmocnieniu;

-brak rolet na tylnych bocznych drzwiach;

-kierownica jak wcześniej, tempomat ma co prawda;

Żadna rewelacja.

Rodzynek:

A szukasz I czy II?

-ładna wersja;

-oba przednie fotele jakby miały załamane opacia w stronę środka;

-z plakiem przesadzili;

-klapa ze schowka pod tylnymi fotelami wala sie po bagażniku;

-kierownica.... łomatko, że da się kręcić to wielofunkcyjna?

Bo ja wiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam II, ale jakby się trafiła jakaś fajna I z końca produkcji to bym się zastanowił, ponieważ auto jakie takie znam i wiem czego się po nim spodziewać. Dzięki za poświęcony czas :D

 

Dodano: 02 paź 2012 - 20:13

I jeszcze jeden do oceny http://moto.allegro.pl/renault-scenic-1-6-16v-wersja-prestiz-hatchback-i2681652198.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatni:

-ESP nie ma, podwójnej kontroli trakcji też nie <czerwona>;

-"mała" nawigacja (nie masz dużego wyświetlacza mapy, wskazuje chyba tylko jaki manewr należy wykonać, podpytaj baciusia on ma w swojej MII taką to może się wypowie jak się tego używa (o ile korzysta);

-silnik bezproblemowy o ile KFZR nie grzechocze-jak było wymienione z rozrządem to będzie spokój, jak nie może za jakiś czas domagać się wymiany;

-moduł komfortu???

-kierownica jak wcześniej (tyle że tutaj jest jeszcze tempomat);

-na zdjęciach nie widzę naklejek na progach przed tylnymi kołami;

-obie przednie wycieraczki strasznie nisko.

Nie mam zdania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I chyba brakuje takich plastikowych osłon, które idą u góry wzdłóż krawędzi (zakrywają te dziury obok reflektorów)

dsc00670f.jpg

 

Zato ma pokrywę akumulatora - rzadkość <czerwona>

Edytowane przez Optima
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzuce myśl. Znajomy znajomego sprzedał ostatnio scenika II, coś z okolic 2005. Cóż, autko fajne, bajerowe ale cały czas zajmował się nim serwis( pierwszy właściciel) Za drugiego właściciela czyli ostatnie 3 lata autko nie odwiedzało serwisu. Kupione po koleżeńsku więc niby wszystko OK. Nie było OK. W serwisie robili podstawowe wymiany ale konserwacja podwozia to nie ten adres heheheh. Niestety zgniło tak, że oficjalny przegląd nie wchodził w gre. Cóż, autko sprzedano na giełdzie. Pewnie kupił jakiś handlarz bo z zewnątrz prezentowało się super(sprzedane w Kaliszu-to tak dla informacji <czerwona>) Oczywiscie można naprawić, ale to wymaga zabawy i spawania.Tylko czy handlarz zechce naprawiać? Pewnie rzuci kit i baranek i po sprawie....

Także uważajmy na to co pod spodem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także uważajmy na to co pod spodem.

Tego szybciej można się spodziewać po autach krajowych, które to od nowości, co zimę mają do czynienia z solanką na drodze. Przy sprowadzanych z zachodu i południa Europy raczej tego problemu, nawet w starszych autach nie uświadczysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle gnijący scenic (ale faktycznie bezwypadkowy) to chyba występuje jak Yeti.... plus jeden wyjątkowy od znajomego fredi - choć ja z dużą dozą niepewności podchodzę do informacji: mój kolega... szwagier babci...

Piszę o takim zgnicu podłogi, że przeglądu nie chciał przejść - tak to nawet nie miałem w dużym fiacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam przykład se swoim sceniolem starszym, który tez nie był bity a jednak ...

Wyprodukowany w 1997 roku, eksploatowany w Austrii do 2006. Od 19.10.2006 ja jestem jego właścicielem. W momencie zakupu i przez następne 3 lata stan blacharki idealny. W kolejnym roku zaczęły się problemy z podwoziem, progami i nadkolami tylnymi, do tego stopnia, że w ubiegłym roku musiał zając się tym blacharz i lakiernik.

Tak więc z tego przykładu wynika to co wcześniej pisałem, 9 lat eksploatacji za granicą nie jest tak szkodliwe jak 3 lata (a właściwie 3 zimy) w Polsce.

Podobna sytuacja była z moim poprzednim autem- Fordem Fiestą, która przyjechała jako używana, niebita, z północno zachodnich Niemiec. Dopiero tu zaczęły się problemy z korozją.

Z tych doświadczeń mam nabyte przekonanie, że jeśli auto używane, to TYLKO sprowadzane z zagranicy, nigdy krajowe. A najlepiej z takiego rejonu Europy, gdzie zimą jest zazwyczaj 2, 3 stopnie na plusie przy najniższych temperaturach, a jak spadnie 5 cm śniegu to jest paraliż komunikacyjny, ze względu na brak pługów i piaskarek..

Edytowane przez gojgien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to chyba występuje jak Yeti..

Zgadza się. Autko bezwypadkowe a tu proszę. Byłem w szoku, ale to niestety prawda. Śrubokręt wchodził jak masełko. Dla właściciela to był problem bo nie miał pojęcia co z tym zrobić. Przeraził się tym, że musi rozkręcić autko i nie wiedział ile to wyniesie. Sprawa została wykryta jak pojechał na przegląd. Chciał wymienić amorki ale jak zaczęli oglądać to wyszło niezłe jajo. Fachmani odradzili nowe amorki bo tu cytat "jak na sztywnym dobije to może się urwać". Jak dla mnie to "tylko" generalny remoncik od spodu, wspawy i usztywnienie ale nie każdy ma ochotę na takie zabawy. Jesień więc chłop się poddał <czerwona>

Tego szybciej można się spodziewać po autach krajowych

Tak, to było salonowe, krajowe autko. Drugi własciciel nie pomyślał o wcześniejszym przejrzeniu auta. Jeździł kilka lat a ruda zrobiła swoje.

Racja Gojgien. Jak nasze krajowe to albo naprawde pewne(znam takie co maja naście lat a użytkowane sporadycznie czyli drobne wypady na ryby, grzyby itd) albo takie co jeździło po Polsce max rok.

Edytowane przez fredi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to na ciekawe okazy trafiliście... Moje samochody jakie miałem:

1. Polonez '89 spruchniałego kupiłem wiosną 2001 i takiego sprzedałem (przejechane 17000 km.) w styczniu 2002 r.

2. Volvo 440 '94 z Holandii kupione w 2001 (tuż przed sylwestrem) i do 2004 r. (przejechałem nim 72000 km. zaczynał się przy 147000 km. ale licznik mi w nim skoczył po pół roku o 100000 km. <czerwona> jak wchodziło 160000 to zrobiło sie 260000 km.) poszły tylko trochę tylne nadkola ale nie były idealne jak kupowałem.

3. Corsa B '99 z Niemiec kupiona w 2000 r. (przy przebiegu 19000 km. przejechane 45000 km. samochód żony, jeszcze panieński) po dzwonie w tył, robiona w Polsce do 2007 r. podpruchniała tylna klapa która jak dokładniej ją przebadałem była z 1994 r.

4. Astra I kombi '93 kupiona jesienią 2004 r. (stan licznika przy zakupie 114000 km. :idea: przejechane 71000 km.) sprowadzona z Niemiec 3 miesiące wcześniej. Progi były łatane kilka lat wczesniej (ale kiepsko). w połowie 2006 r. okazało się że: progi dziurawe jak sito, tylne nadkola podobnie, wokół wlewu paliwa koszmarna rdza (już dziury). Zrobiłem, sprzedałem w połowie 2007 r.

5. Scenic IIphII '06 kupiony nowy w polskim salonie w styczniu 2007 r. Do tej pory żadnego śladu rudej, obecny przebieg 93000 km.

6. Scenic IphII '01 krajowy, kupiony w maju 2007 r. od pierwszego właściciela, niezbyt zadbany, trochę szram (przebieg w dniu zakupu 114800 km. przejechałem nim 45000 km.). Sprzedany w marcu 2011 r. Spód bez żadnych śladów rdzy, jedyny wykwit to na tylnej klapie dzięki niedrożnemu odpływowi.

7. Scenic IIphII '07 kupiony w listopadzie 2010 r. Krajowy. Bez żadnego śladu korozji (przy zakupie 73400, dzisiaj 117000 km.).

 

Wszystkie samochody garażowane, garaż ogrzewany (niestety), ale staram się utrzymywać jak najniższą temperaturę-grzejniki ustawione na opcję przeciwzamrożeniową. Żaden nie był przeze mnie (i poprzednich właścicieli raczej też) dodatkowo zabezpieczany przed korozją z wyjątkiem Astry po remoncie blacharki, ale to akurat rozumie sie samo przez się. Siłą rzeczy wjeżdżam ośnieżonym samochodem do garażu-nie zawsze mam mozliwość opróżnienia nadkoli ze śniegu. Poza tym Warszawa chyba przoduje w ilości wysypywanej soli w sezonie zimowym. Więc w razie co ilość moich samochodów oraz warunki w jakich są i były użytkowane daleko odbiegają od idealnego klimatu południowych Włoch lub północnych Niemiec. Zawieszenia jakoś też w żadnym nie padały w magicznie drastyczny sposób w momencie pojawienia się na naszych drogach.

 

Z opisywanych egzemplarzy to widzę że wszystkie nagle zaczynały chorować na szkorbut... Z Fiestą też miałem długą styczność, krajową (samochód mamusi) z 1997r. kupioną nową w salonie w 1998 r. sprzedaną w 2007 r. przy przebiegu 110000 km. W momencie sprzedaży lekko widać było rudą na tylnych nadkolach. Samochód widuję od czasu do czasu na Ursynowie i wielkich zmian poza większymi purchlami na tylnych błotnikach nie widzę.

Seniora Escort z 1998 r. krajowy z Płońska sprzedany w 2008 r. z przebiegiem 150000 km. spruchniały był na amen, ale nie podłoga-progi, nadkola, błotniki, tylna klapa.

Seniora Tipo z 1994 r. z salonu w chwili obecnej ma coś ok. 240000 km. i przepruchniałe progi, tylne błotniki itp ale podloga raczej cała (mój bratanek go dojeżdża a wcześniej jego ojciec, szkorbut zaczął się w okolicach 2000 r.).

 

Jakoś nie wierzę w żadne specjalne złe moce które niszczą samochody po przekroczeniu naszej granicy. Z wczesniejszych postów wynikałoby także to ze samochód jak już się kupi to najwyżej rok nim pojeździć... Kończę OT bo mnie Greenpeace pogoni...

Edytowane przez pizza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to najwyżej rok nim pojeździć..

Spokojnie. Rok to taki skrót. Można i dwa....

Mówiąc poważnie to wszystko zależy od miejsca zamieszkania, stanu dróg, ilości soli i przejechanych kilometrów. U nas stosuje się sól i to w takich ilościach, że szkoda gadać. Opisywany scenic ostatnie kilka lat jeździł na wsi, był garażowany i może to go zeżarło. Wcześniej stał na dworze i trzymał się. <czerwona>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zapomnijsze o tym że auta sprowadzone z Francji czy z Włoch jest mniej zabezpieczone gdy tam jest cieplejsze klimat. Mój sąsiad sprowadził Fiata Uno z Włoch stan idealny ale super golas i po 3 latach stan nadwozia jest gorsze(był konserwowany) niż Uno na rynku polskim. Najlepiej sprowadzać ze kraju skandynawskich..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Videos

  • Ogłoszenia

  • Polecana zawartość

    • Nawiew tylnej kanapy - Megane 3
      Witam, planuje zakup Megane 3 Grandtour. Przegladajac ogloszenia nie widze aby jaka kolwiek miala nawiew na tylnia kanape. Pytanie czy jesrt to do zrobienia ? Może części z laguny 3 beda pasować ? Robił, ktoś cos podobnego ? Wymysliłem sobie kupno M3 1.5 dCi 110km, do tego chciałbym na start zrobić chip zeby podniesc moment  obrotowy i zyskać pare km. Później  chciałbym wrzucić jeszcze radio 2din z możliwością podpięcia kamery cofania i gniazdo zapalniczki lub usb do ladowania dla pasazera z tylu. Aczkolwiek najbardziej mnie nurtuje czy jest opcja na ten nawiew do tylu dla pasażerów. Jeżeli to pomocne... jestem gotow zrezygnować z tego joysticka jesli takowa wersja jaka kupie bedzie go posiadać. jezeli bedzie trzeba zmienić caly ten tunel . Dla mnie jest elementem zbędnym. W tym miejscu bardziej pasowałby jakis schowek z zasuwana roletka, albo poprostu miejsce na kubek. 
       
      Jesli był taki temat poruszany to podlinkujcie. Nie znalazlem nic co by zaspokoiło moje pytania. Widziałem wątek o M4 ale te auta chyba troszeczke sie różnią ? 
       

      REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.6  - Prezes
       
       
      • 15 odpowiedzi
    • Nowy Bigster: Wyższy Wymiar Dacii
      Dacia prezentuje nowy model Bigster, który wprowadza markę na wyższy poziom, oferując unikalną propozycję w segmencie C-SUV. Ten model, zgodnie z tradycją marki, zapewnia bogactwo cech i technologii w przystępnej cenie. Bigster to samochód, który łączy solidność, przestronność i nowoczesne technologie, spełniając oczekiwania najbardziej wymagających klientów.
      • 0 odpowiedzi
    • Jak sprawdzić kod silnika?
      Czy można jakoś odczytać kod silnika i skrzyni biegów z naklejki czy VINu? Jeśli tak to jak?
        • +1
      • 10 odpowiedzi
    • Cześć, w przeciągu dwóch tygodni mam odebrać swoje megane 1.3 tce 140. 
      Powiedzcie proszę bo gdzieś wyczytałem, że nowoczesne silniki wraz z olejami są tak skonstruowane, że nie trzeba wymieniać oleju po 1000-2000km od wyjechania z salonu.
      Jak to w praktyce wygląda aby samochód służył długie lata?
      • 34 odpowiedzi
    • Używana Tesla z certyfikatem
      Niedawno trafiłem na wydaję mi się ciekawą opcję, żeby wejść do świata "elektryków". Chodzi o używane samochody marki Tesla, na stronie www.tesla.com/pl_PL/inventory/used - używane można wyszukać używane modele Tesli z certyfikatem. Zakładam, że są one po weryfikacji mechaniki i elektryki. Z tego co czytałem i szukałem w necie to akumulator w Teslach trzyma swoją pojemność całkiem dobrze nawet pomimo upływu czasu, pamiętam, że był z tym duży problem w Nissanach Leaf, które bardzo szybko traciły dostępną pojemność. Wracają do Tesli, to można wejść w szczegóły ogłoszenia, są real photos i co najważniejsze roczna gwarancja. Oczywiście liczę się z tym, że zaraz zostanę zjedzony przez fanów aut spalinowych (też je lubię), ale ... taka używana Tesla z gwarancją to może być ciekawa opcja.

       
      • 17 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!