Scenic II phI Stan Scenica z 2003r

[unthonee]

Witam wszystkich forumowiczów. Mam zamiar dołączyć do grona szczęsliwych posiadaczy Scenica II. Oglądałem ostatnio sztukę, która mnie zainteresowała. Rok produkcji 2003 1 rejestracja w sierpniu, przebieg prawie 140tys wyp. Lux Privilage. Auto posiada kilka mankamentów i o nie chciałbym Was zapytać, czy to jest norma dla tego modelu, czy nie.

1. Malowane tylne błotniki. Właściciel powiedział, że rdza w tym miejscu to norma.

2. Przetarta trochę kierownica i mocno gałka biegów z mocnym wytarciem tego kapselka z narysowanym rozkładem biegów (chociaż jeszcze coś widać).

3. Przednia klamka z zewnątrz od pasażera jest ciemniejsza. Czy normą jest urywanie się klamek?

Głównie chodzi mi o pkt. 1 czy rdza w tym miejscu to początek dużych wydatków i zaraz zacznie pokazywać się wszędzie?

[mrarek]

1) błotniki przód/tył są plastikowe więc nie rdzewieją

2) to może być

3) klamki się nie urywają

[gojgien]

1) błotniki przód/tył są plastikowe więc nie rdzewieją

Przednie to zrozumiałe i normalne ale tylne??? Pierwszy raz słyszę by to był plastik...

większość jest częścią karoserii dopiero to co zderzak obejmuje jest plastikowe.

 

1. Malowane tylne błotniki. Właściciel powiedział, że rdza w tym miejscu to norma.

Norma to w leciwych sceniolach i megankach I ph I. w S II, tylko jak było coś naprawiane blacharsko w tym miejscu. Przykładowo po stłuczce.

[Optima]

Niestety nie można potwierdzi by rdza w SII była normą.

Niech nie wciska kitu.

Urywanie klamek to też nie norma.

[unthonee]

Tak mi się zdawało, że to za młode auto na samoistną rdzę. Dzięki za odpowiedzi. Chodzi mi jednak po głowie może uda się wynegocjować jakąś dobrą cenę. Teraz chce 15000 i daje rozrząd. Sam nie chce wymieniać bo jest mechanikiem w ASO (tam się spotkaliśmy i był w stroju roboczym) i mówi, że nikt mu nie uwierzy jak sam wstawi. Błotniki, jak mówi, były robione u niego, więc może porządnie. Chociaż z jednej strony brak naklejki przy progu a z drugiej jest zamalowana lakierem. Nie wiem czy to świadczy o profesjonaliźmie naprawiającego.

O tej klamce to sam zinterpretowałem, że się coś ułamało. Sprzedający mówił, że malował prawą tylną a tymczasem przednia jest jakaś ciemniejsza. Jakby się miała wytrzeć to szybciej od kierowcy chyba. W ogóle koleś jakiś zakręcony, jak się go pytam od kiedy ma auto to nie mógł sobie przypomnieć. Miał fakturę na rozrząd z 08.2007 przy 47000 i mówi po namyśle, że tak 2006-2007 kupił od pierwszego właściciela.

Edytowane 25 Listopada 2012 przez unthonee

[mrarek]

IMHO odpuść sobie ten pojazd

[aston76]

Błotniki, jak mówi, były robione u niego, więc może porządnie. Chociaż z jednej strony brak naklejki przy progu a z drugiej jest zamalowana lakierem.

Nie wiem czy to świadczy o profesjonalizmie naprawiającego.

Świadczy tylko o jak najniższych kosztach naprawy.

[Optima]

Chociaż z jednej strony brak naklejki przy progu a z drugiej jest zamalowana lakierem.

Naklejka zamalowana - nie wierzę ;)

Co za głąb to robił?

A dla Ciebie mam pytanie - czy ty lubisz kłopoty? Po co Ci ten syf? Kupić na własne życzenie by potem zwalić to na "bo nie kupuje się auta na "F"?

Nie kupuje się szrotów, którym ten jest.

Ehhhh