Megane II phI [rozwiazane] rozladowywujacy sie akumulator

[d3bian]

Witam. Mam następujący problem.

Aku pół roczny bosch srebrny 97% mierzony w serwisie.

Samochód zaczął mi sie rozladowywac po paru dniach...kilku mechaników zaczęło szukać poborów prądu...i każdy jakieś usunął.dwóch ostatnich mierzylo i pobory są idealne a aku dalej sie rozladowywuje.

Nie mam już pomysłu co jeszcze szukać?

alternator?

Prosił bym o jakieś wskazówki gdyz jestem załamany postawa mechaników i bede musial troszkę sam pogrzebać.

Edytowane 30 Kwietnia 2013 przez d3bian

[aston76]

Że masz Boscha to nie znaczy, że akumulator jest sprawny 100%. Koleżanka miała Boscha i na gwarancji wymieniali jej go 3 razy, a ja w tym samym czasie co ona kupiłem Centry. I mój trzymał bez problemu. Możesz pomierzyć napięcia jakie są na klemach akumulatora. Przed rozruchem po dłuższym staniu powinien mieć napięcie ok 12,5V (jak nie ma to trzeba go naładować prostownikiem), podczas rozruchu napięcie na zaciskach akumulatora nie powinno spaść poniżej 10V (jak spada to nie licz że odpalisz auto), podczas pracy silnika na biegu jałowym napięcie powinno być w granicy 14,4V bez obciążenia a pod obciążeniem ok 13,5V.

[d3bian]

Dodam,że zamienialem sie z ojcem na akumulatory i mój u niego trzymał a jego u mnie nie.to nie wina aku.

Co jeszcze może powodować te rozladowywanie...jak nie ma komunikatu o braku ladowania to i tak moze byc alternator? Przewody aku?

[sebcio76]

Ja 2 tygodnie walczyłem z prądem w Megi, elektrycy mierzyli i niby wszystko oki, rozebrany alternator i też ok włożony 2 akumulator mocniejszy i też to samo.Żadnych lewych poborów prądu. Od rana odpalał na początku ale później podczas jazdy gubił prąd i kicha na mieście. Później jeździłem z 2-ma akumulatorami i wymieniałem, codzienne ładowanie. Miałem dość auta i już byłem zdesperowany sprzedać je ..;) przepraszam Megi .

Dałem do 5go elektryka i stwierdził że rozrusznik. Rozrusznik miał przebicie na wirniku i cały prąd był pożerany przez to ustrojstwo, mogłem mieć 10aku i było by to samo. Więc może warto sprawdzić rozrusznik?

[d3bian]

Dzieki kolego sprawdze.

Uzupełnie jeszcze tylko moją historię:

- poborów niby nie ma

- kontrolki nie sygnalizuja by miał to być alternator

- jak odłaczam kleme aku po dojechaniu na miejsce i podłączam tylko na czas jazdy jezdzi cały czas

 

czyli to chyba nie problem nie ladowania bo odłaczanie aku by nic nie dawało? dobrze rozumuje? Moze być ze zasniedziałe przewody lub jak pisze sebcio76?

Edytowane 31 Marca 2013 przez d3bian

[aston76]

d3bian pomierz napięcia tak jak pisałem wyżej, tak to poruszasz się po omacku. Możliwe, że masz gdzieś zwarcie np w klapie tylniej, może wymieniałeś radio na nie fabryczne, może używasz ładowarki do nawigacji, telefonu komórkowego albo CB radia. I one mogą powodować rozładowywanie akumulatora. Także możliwe, że za rzadko używasz auta albo masz problem z rozrusznikiem.

[d3bian]

dobra jutro pojade i kupie multimetr i porobie takie pomiary jak napisałeś. Niby auto było u elektromechaników i nie ma poborów, ale jutro dam znac...jakie wyniki uzyskałem.

[igorek44]

nie napięcia tylko prądy odłącz klemę i pomierz między aku a wolną klemą powyżej 0,2A to już za dużo

[aston76]

Igorek nie wprowadzaj w błąd ma pomierzyć napięcie bo to da więcej informacji o stanie auta niż mierzenie natężenia prądu. Dowie się w jakiej kondycji jest alternator, akumulator. Prąd mierzy się w ostateczności nie zwykłym miernikiem tylko cęgami dietza, bez rozpinania instalacji.

[d3bian]

Pomierzylem i teraz tak. Klema ściągnięta na noc i przed podłączeniem wynik 12,81, po podłączeniu 12,41, i po uruchomieniu14,54 bez swiatel i innych dodatkow na biegu jalowym. Jakies wnioski z tego potraficie wyciagnac?

[meganelapua]

Witam.

Wniosek jest prosty jeżeli przed podłączeniem było 12.8 a po podłączeniu 12.4 ,znaczy to ,że jest jakiś pobór.

Może to być pobór modułu komfortu ,zanim minie określony czas i odłączy zasilanie oświetlenia wnętrza (lampki nie muszą się palić).

Podłącz akumulator, zostaw otwarty samochód i zmierz za np.30 minut.

Samo napięcie ładowania jest ok ale ten pomiar nie daje pojęcia o wydajności prądowej alternatora.Do pomiaru natężenia jak Kolega wyżej pisał tylko amperomierz cęgowy.

[d3bian]

no nic myslałem ze dzieki tym pomiarom wiecej sie dowiem, pozostaje mi aso chyba, bo byłem u 4 mechaników i kazdy cos znajduje tylko nie to co trzeba ;-(

[aston76]

Wniosek jest prosty jeżeli przed podłączeniem było 12.8 a po podłączeniu 12.4 ,znaczy to ,że jest jakiś pobór.

No przecież komp dostał zasilanie więc napięcie się obniżyło, możliwe ze drzwi były otwarte i światłą się zapaliły. Tym bym się nie przejmował. Osobiście uważam, że napięcie na akumulatorze jest w porządku. Także napięcie alternatora masz OK.

[d3bian]

Zostawiłem klemy na noc po 10-12h napięcie aku 12,50/12,51 po przejechaniu 11 km do pracy właczony samochód bez swiateł, właczone radio napięcie 14,09. Są to prawidłowe wartości? Z tego co wyczytałem to tak.

Dziś postaram sie podjechac do ASO. Gdzieś muszś mieć zwarcie ze prad ucieka...ciekawe zjawisko, swoją drogą.

Regulamin pkt. 5.6 - pl-literki

P_r_z_e_m_o

Edytowane 12 Kwietnia 2013 przez d3bian

[aston76]

A ma kolega alarm zamontowany? Bo jest taka opcja, że coś go wywołuje alarm i akumulator się kończy podczas wycia syreny.