Megane I phII Prawidłowe ustawienie tylniej belki ( wysokość)

[derk]

Witam proszę jak dziecku wytłumaczyć w jaki sposób sprawdzić wysokość tylniego zawieszenia i jaka jest prawidłowa wysokość.

 

Czytałem o jakimś pliku sam naprawiam, ale nie potrafię do niego dotrzeć.

Co do powodu moich zmartwień.

Meganke mam od miesiąca, założyłem gaz ( butla w miejscu koła). Musiałem dokupić letnie koła, a że kolega miał do sprzedania w dobrym stanie opony 195/60/15 z 2010r, to je kupiłem i założyłem.

Z opon się cieszyłem przez tydzień, do czasu kiedy do tyłu wsiedli koledzy z pracy (2 osoby po 100kg).

Przy zakrętach w lewo zaczęło trzeć w tylnym prawym kole.

Ściągłem koło i zauważyłem ślad na plastykowym nadkolu (fabryczne, kawałek plastyku w tylniej części)pewnie w tym miejscu ocierała opona. Założyłem koło zapasowe o roz. 185/60/15 i żona pojechała do pracy. Po drodze ponownie zabrała kolegów z tyłu usiadły te same osoby co poprzednio i tym razem już nic nie tarło.

W tej chwili założyłem na tył 185/60/15 i nic nie ociera.

Tak jak pisałem w samochodzie mam LPg w dodatku pełny bak paliwa, jest to pewne obciążenie.

Nie daję mi pokoju sprawa, z wysokością tylniego zawieszenia. Chciałbym je zmierzyć i sprawdzić czy jest aż tak tragicznie.

 

Jeszcze raz proszę jak dziecku wytłumaczyć w jaki sposób mam zmierzyć wysokość zawieszenie, ewentualnie jak dotrzeć do pliku z wytycznymi lub o przesłanie na maila.

pozdrawiam z góry dziękuje i przepraszam

Edytowane 28 Kwietnia 2013 przez derk

[Spike96]

Jakie masz koła? Stalowe czy aluminiowe?

[smeg]

same opony zmieniałeś,czy felgi też.Zobacz czy masz taką samą wysokość z obu stron,opona-karoseria.

[derk]

Mam felgi stalowe i zmieniałem same opony.

Co do zmierzenia odległości od podłoża w którym miejscu najlepiej zmierzyć ( na karoserii)?

zrobię także kilka zdjęć

Edytowane 28 Kwietnia 2013 przez derk

[P_r_z_e_m_o]

[gojgien]

Książka WKŁ SAM NAPRAWIAM jest teoretycznie dla meganek I przed liftem ale wymiary o które pytasz będą zapewne takie same i w poliftowych. A znajdziesz je w rozdziale 10, przy czym dla pełnej jasności, warto szkice i tabelki z wartościami wymiarów H1-H5 w rozdziałach 8 oraz 9 przeglądnąć.

[smeg]

Nadkola masz fabryczne,czy dołożone wewnętrzne?Stań autem na równym,takie samo ciśnienie w oponach,zmierz wysokość od podłoża do karoserii z obu stron

[derk]

Miałem nadzieje, że będzie to bardziej proste :) mierzenie wysokości.

Nim wszedłem na forum zrobiłem kilka pomiarów i tak.

Różnice wysokości karoserii w tylnej części od podłoża jest jednakowe.

Od podłoża do kanty nadkola mierzona przez srodek koła 61cm.

od podłoża do środka punktu zaznaczonego na rysunku jako H5 23cm

od podłoża do kanty (felca) progu z dołu 19cm

 

Teraz mam pytanie o co chodzi

H-4 odległość osi obrotu koła tylnego od nawierzchni

H-5 odległość osi obrotu wahacza tylnego od nawierzchni

o co chodzi " odległośc obrotu koła i wahacza :)

 

Co do nadkoli mam tylko fabryczne, jeśli to coś można nazwać fabrycznymi

 

 

Teraz kilka zdjęc podglądowych i jeszcze jedna uwaga.

Teraz z tyłu mam opony 185/60/15, a przód 195/60/15.

 

Dodano: 28 kwi 2013 - 20:18

jeszcze jedno zdjęcie przed montażem instalacji lpg, meganka na 4 kolach 185/60/15 ostatnie 5 zdjęcie

Edytowane 28 Kwietnia 2013 przez derk

[P_r_z_e_m_o]

Teraz mam pytanie o co chodzi

Oj ktoś ma tu problemy z czytaniem ze zrozumieniem.

Dałem przecież rysunek, zmierz H4 i H5, i wylicz wysokości jak to podano w tabelce.

Przecież masz wszystko napisane. :)

[derk]

No to pomiar wykonany, H4 = 290mm H5= 230mm

poprawna różnica H4-H5= 14+/-7,5

Niestety u mnie wynosi 60mm, czyli muszę jednak podnieść tyłek .

Po podniesieniu tyłu siądzie trochę przód, muszę jeszcze zmierzyć wysokość przedniego zawieszenia.

Teraz mam pytanie o namiary warsztatu/osoby która by się podjęła podniesienia tylniej belki z ok.Tarnowskie Góry,Piekar Śl, Bytom)

 

Dodano: 29 kwi 2013 - 09:08

Byłem w warsztacie mechanik przejechał się samochodem, następnie sprawdził stan tylniego zawieszenia.

Po oględzinach zapytał, "czy ma pan za dużo kasy" jeżeli tak to możemy go podnieść z wymianą gum w belce koszt około 550zł.

Stwierdził że można spokojnie tak jeździć niczemu to nie zagraża.

Podniesienie wiąże się z mocniejszym skręceniem drążków, a obniżenie zawieszenia jest spowodowane ich "zmęczeniem"

Chyba na razie, to tak zostawię i będę jeździł .

 

Skorzystałem z zdjęcia z forum, moja odległość od podłoża do nadkola wynosi 61cm .

Jak to wygląda w waszych megankach?

[gojgien]

Po oględzinach zapytał, "czy ma pan za dużo kasy" jeżeli tak to możemy go podnieść z wymianą gum w belce koszt około 550zł.

Stwierdził że można spokojnie tak jeździć niczemu to nie zagraża.

No bo w niczym nie zagraża prócz przecierania nadkola i ścierania opony jeśli będą osoby w tej wadze wożone.....

Tu też można zapytać czy masz dość kasy, by to z biegiem czasu wymieniać??

Zresztą podniesienie belki na samych drążkach to nie taki znowu problem i niewielkie pieniądze.

No chyba że autem będzie jeździła jedna lub dwie osoby ale o mniejszej wadze.

Jak tu jednak kolegom z pracy wytłumaczyć, że będą zabierani dopiero po zrzuceniu kilku kilogramów???

[Piok]

derk - dla m1ph2 największy zalecany w instrukcji zamiennik (wychodziła fabrycznie na 14") to 185/60R15 zakładając większe zawsze jest obcja że będzie ocierać - ja bym na razie tego nie ruszał (auto masz od miesiąca mogą pojawić się pilniejsze wydatki - oby nie) bo nawet jak to zrobisz to przy zapakowanym bagażniku i trzech osobach z tyłu meganka Ci siądzie - taka konstrukcja zawieszenia.

[derk]

Co do obcierania i wożenia kolegów z pracy, to po wymianie opon na 185/60/15 już nic nie obciera.

Moja meganka fabrycznie wyszła na oponach 185/60/15, nawet mam jej fabryczne zimowe opony z 2002 roku.

Już sam nie wiem co robić, może jednak umowie się na wymianę gum belki oraz podniesienie tyłu.

jeszcze nie wiem jaki wybrać warsztat, na razie myślę o Tychach w Myszkowie było znacznie drożej .

 

Napisano 03 maj 2013

Przepraszam za stworzenie kolejnego wątku z tylnią belka.

W megance mam zamontowana instalacje lpg, ostatnio zaniepokoiła mnie wysokość tylniego zawieszenia.

Zmierzyłem punkty H4-290mm i H5-230mm odległość podłoza od nadkola mierzona przez środek koła 61cm, z których wynika że tył siedzi o jakies 5cm.

Po pierwsze zastanawia mnie co powoduje obniżenie tyłu, słyszałem że przyczyną jest "zmęczenie" drążków skrętnych.

Byłem u mechanika, który sprawdził stan tylniego zawieszenia. Drążki w całości, gumy bez luzów,koła w pionie I---I.

Podczas jazdy nic nie stuka, trzeszczy.

Teraz zastanawiam się nad zawieszenia z wymianą gum. Koszt operacji około 550zł.

Niestety obawiam się dalszych komplikacji po podniesieniu zawieszenia o 1/2 ząbki.

Nie jest to tylko moja obawa, rozmawiałem/pisałem z kilkoma osobami i też obawiają się podniesienia zawieszenia.

Kilku mechaników tak że odradzało samo podniesienie bez wymiany drążków, właśnie one mają być przyczyną opadnięcia zawieszenia.

Już sam nie wiem co o tym myśleć ??!!

Nie przepraszaj tylko ciągnij dalej temat jaki masz otwarty. Jeden i ten sam problem, a niepotrzebnie rozwlekasz to na kilka tematów i od nowa sytuację opisujesz. Przeniosłem i scaliłem

Edytowane 3 Maja 2013 przez gojgien

[blaz]

przepraszam,że się podpinam do tematu, ale mam podobny problem może uda się go wspólnie rozwiązać. Kupiłem wczoraj megane coupe 96r, W czasie jazdy próbnej coś strasznie strzeliło z tyłu, myślałem,że to z tłumika (2.0 8v bez gazu) np coś z zapłonem. Auto kupiłem wracając do domu po 50km znów ten sam strzał i auto z tyłu kompletnie siadło, ugina się tylko na oponach, koła "połknięte" w błotniku. Byłem na kanale i wszystkie 4ry drążki są całe, nie pęknięte. Dzwoniłem do sprzedawcy (handlarz), powiedział,że oglądałem auto i było ok , że to nie wada ukryta itd, że nie wie co robiłem z autem i takie tam.. Jak myślicie co sie mogło stać? mogło np ściąć frezy na drążkach? Podnoszone podnośnikiem auto rusza belką, znaczy sie robi się przestrzeń pomiędzy kołem a błotnikiem, ale po opuszczeniu znów wraca tak jak było i chowa się w błotnik

[jarbit]

Witam. Czytając tekst użytkownika "blaz" to tak jak bym czytał o moim przypadku. Dopinam się do pytania "Jak myślicie co sie mogło stać? mogło np ściąć frezy na drążkach".