Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Osobówki vs motocykle


stanleus

Rekomendowane odpowiedzi

@makgajwer - zgadzam się z Tobą, choć jestem osobnikiem notorycznie jeżdżącym szybciej niż norma. Jednak... od kilku lat mnie nie zatrzymali. Uważam (wiem, że to trochę debilne tłumaczenie) jeździć z pewnym rozsądkiem. Natomiast poza przekraczaniem prędkości świadomie staram się przestrzegać wszystkich przepisów (choć zdarzają mi się błędy) i staram się by moja jazda nie wyglądała z boku na chamską. Gdy jedzie przede mną L-ka - to staram się świecić dla niego przykładem (wtedy i prędkości nie przekraczam) by nie pomyślał, czego on się uczy jak to wszystko nie działa, 100% znaków STOP się zatrzymuję, nigdy nie wyprzedzam na zakazach, czy podwójnej ciągłej, nie łamię zakazu zatrzymywania itp. Jedynie co - to trochę sobie z prędkością szaleję ale nie za dużo (w mojej subiektywnej ocenie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba troszkę z tematu zbaczamy proponuję zimny kubeł na głowę i rozsądek na drodze. Motocyklistów do jednego worka też nie można wrzucać, sam jeżdżę jednośladem i staram się być normalnym użytkownikiem drogi. Nie będę jednak bronić wariatów na ścigaczach którzy uważają się za bogów na drodze. Nie mnie ich sądzić, więc sami niech z własnym sumieniem walczą co do łamania przepisów ruchu drogowego :)

Edytowane przez Tomik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomik, Optima: zgadzam się z Wami tak samo jak samochodziarzy nie wrzucajmy do jednego wora. Osobiście znam wielu "rozsądnych" motocyklistów. Jak widzę w lusterku za mną motor to kiedy mogą zjeżdżam na prawo robiąc miejsce i zazwyczaj dziękują za ten manewr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi koledzy, którzy w Polsce jeżdżą jak opętani raptem poza granicami PL jakby pokornieją. WHY"??? Bo mandaty u nas są za niskie.

To nie u nas są za niskie ale tamte, też normalne dla obcokrajowców dla na są za drogie. To ten przelicznik 1x4 każe pilnować szybkościomierza za granicami PL..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejedź się proszę do Szwajcarii i spróbuj w mieście pojechać 70km/h

bredzisz kolego. W szwajcarji jest prosto - odejmują 5 km na wstępie od tego co zmierzyli. Później Ci liczą 60 chf za piersze 10, 120 chf za drugie 10. więcej nigdy mi nie zmierzyli więc nie wiem. Ale wiem, że w mieście za przekroczenie o 100% jest paka. Za przejazd na czerwonym prawko na pół roku plus mandat ileś tam procent zarobków... Przekroczenie o 100% jest traktowane tak jak u nas - jest to przestępstwo karane sądownie. nie powielaj więc dziwnych mitów. Nie zgadzam się też ze stwierdzeniem, że w Austrji nie da się ... Raz widziałem gościa - oczywiście Polaka. W miasteczku na głównym skrzyżowaniu, na namalowanej wysepce połykał 3 auta. Albo głupi, albo mu żona rodziła...

W Genewie też czasami widzę polskie auta które próbują wprowadzać swojskie standarty - naszczęście nie często.

 

Ale to chyba temat ucieka, bo mówimy raczej o tym, czy motor ma prawo czuć się lepszym - ja wciąż uważam, że ma, ale robi to na swoją odpowiedzialność. Najlepiej niech odrazu probuje sił z lokomotywą, oszczędzi nam wszystkim niepotrzebnego stresu.

Edytowane przez subratri
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szwajcarskich mandatach jest napisane jakie było ograniczenie, ile miała zmierzone a za ile zapłaciła. Pochwal się ;)

Zgaduję, że jechała jakieś 77 od tego odjeli jej 5 a radar stał na ograniczeniu do 40.

 

Dodano: 19 maj 2013 - 10:06

a zresztą - co tu dywagować http://www.helwecja.com/CH/mandaty.htm

Nie jestem przekonany co do aktualności tej strony, ale przynajmniej z grubsza się zgadza z tym co słyszę. Ja tam raczej nie jestem zainteresowany taryfikatorami ale są tacy co znają je na pamięć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie i Panie. Nie ma co tragizować. Popatrzcie realnie na drogi i ich użytkowników. Znajdziemy tam młodych "pobudzonych" motocyklistów i kierowców osobówek i TIR-ów, znajdziemy też statecznych dziadków z których jedni powinni usiąść na tylnym siedzeniu a inni na kanapie w domu. Jesteśmy też "MY". Kierowcy jeżdżący zgodnie z przepisami, zdrowym rozsądkiem i kulturą na drodze. To "MY" powinniśmy mieć oczy do okoła głowy, przewidywać sytuacje na drodze, reagować jeszcze przed zaistnieniem zdarzenia. To "MY" jesteśmy rodzicami, którzy żyją dla swoich dzieci, braci i sióstr, dziadków, dla przyjaciół. Ale czy każdy z nas może powiedzieć otwarcie: nigdy nie przekroczyłem przepisów drogowych, nigdy nie wyprzedzałem na podwójnej ciągłej, nie jechałem szybciej niż wskazują znaki, nie wiechałem na przejście kiedy wchodzili jeż na nie piesi... Dochodzi też kwestia stanu dróg, umiejętności kierowców, stanu pojazdów. Pamiętajcie idioci są wszędzie ale motocykle także. Nie zapominajmy także o cyklistach...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze wracając do dyskusji odnośnie jazdy osób na motocyklach.

Co prawda sprawa nie tyczy się motocykli, ale skuterów.

 

Dzisiaj chciałem włączyć się do ruchu wyjeżdżając ze sklepu. Ruch niemiłosierny. Miła pani się zlitowała, zatrzymała się i mnie wpuszcza. Dobrze, że jeszcze raz spojrzałem się w lewo. Otóż poboczem poruszało się 2 skuterzystów. Jakbym się nie zatrzymał to albo on we mnie by wjechał (w bok), albo ja w niego. W sumie czyja byłaby wina? Pewnie byłbym współwinny. No, ale kuźwa. Poboczem? ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś stojąc w korku w Swarzędzu (jak jechałem po ramki forumowe) byłem świadkiem jak koleś motocyklista (raczej facet po 40 sądząc z twarzy) harleyowiec w swym pięknym głośnym cacku wyprzedzał lewym pasem na czołowo(pod prąd), zmuszając jadących z przeciwka do zjechania do prawej krawędzi. Jeden z kierowców się nie zmieścił i miał bliskie spotkanie z motocyklem, skutek uszkodzona obudowa lusterka( poleciały na ziemie plastyki) a lusterko się przegięło. Motocyklista dodał tylko gazu i pokazał kulturalnie śr palec. Takiego tylko zastrzelić i wyeliminować. :)

Czyli wiek i to czym jeżdżą nie ma znaczenia w kulturze na drodze.

Edytowane przez sebcio76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie Ty jesteś sprawcą wypadku, bo nie ustąpiłeś pierwszeństwa (było nie raz w STOP Drogówka).

 

Nie kłóciłbym się z takim werdyktem policji gdyby doszło do zdarzenia.

Ale i tak bym się wykłócał o współwinie. Przecież pobocze nie jest od zapierniczania i pchania się do przodu.

 

I inna sytuacja. Nie jestem wredny, więc nawet jak rowerzysta przejeżdża rowerem przez przejście dla pieszych to się zatrzymuję już.

A jakbym się nie zatrzymał i w niego wjechał? Przecież mogę stwierdzić, że nie zauważyłem jak dojeżdżał do przejścia i gwałtownie na nie wjechał....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cruel nie masz racji. Wg prawa o ruchu drogowym skuter do 50cm traktowany jest jako motorower. Zatem do prowadzenia go nie trzeba posiadać prawa jazdy kategorii A, a dalej idąc kierowca motoroweru zobowiązany jest poruszać poboczem, chyba, że go nie ma lub nie nadaje się do jazdy. Dlatego on miał prawo tak jechać, a nawet miał taki nakaz. Nie byłoby mowy o współwinie. Jak widać, nie każdy zna przepisy...

Co do rowerzysty to inna sprawa. Rowerzysta nie może przejeżdżać po pasach, może jedynie po nich przeprowadzić rower.

Edytowane przez CareK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Videos

  • Ogłoszenia

  • Polecana zawartość

    • Nawiew tylnej kanapy - Megane 3
      Witam, planuje zakup Megane 3 Grandtour. Przegladajac ogloszenia nie widze aby jaka kolwiek miala nawiew na tylnia kanape. Pytanie czy jesrt to do zrobienia ? Może części z laguny 3 beda pasować ? Robił, ktoś cos podobnego ? Wymysliłem sobie kupno M3 1.5 dCi 110km, do tego chciałbym na start zrobić chip zeby podniesc moment  obrotowy i zyskać pare km. Później  chciałbym wrzucić jeszcze radio 2din z możliwością podpięcia kamery cofania i gniazdo zapalniczki lub usb do ladowania dla pasazera z tylu. Aczkolwiek najbardziej mnie nurtuje czy jest opcja na ten nawiew do tylu dla pasażerów. Jeżeli to pomocne... jestem gotow zrezygnować z tego joysticka jesli takowa wersja jaka kupie bedzie go posiadać. jezeli bedzie trzeba zmienić caly ten tunel . Dla mnie jest elementem zbędnym. W tym miejscu bardziej pasowałby jakis schowek z zasuwana roletka, albo poprostu miejsce na kubek. 
       
      Jesli był taki temat poruszany to podlinkujcie. Nie znalazlem nic co by zaspokoiło moje pytania. Widziałem wątek o M4 ale te auta chyba troszeczke sie różnią ? 
       

      REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.6  - Prezes
       
       
      • 20 odpowiedzi
    • Nowy Bigster: Wyższy Wymiar Dacii
      Dacia prezentuje nowy model Bigster, który wprowadza markę na wyższy poziom, oferując unikalną propozycję w segmencie C-SUV. Ten model, zgodnie z tradycją marki, zapewnia bogactwo cech i technologii w przystępnej cenie. Bigster to samochód, który łączy solidność, przestronność i nowoczesne technologie, spełniając oczekiwania najbardziej wymagających klientów.
      • 0 odpowiedzi
    • Jak sprawdzić kod silnika?
      Czy można jakoś odczytać kod silnika i skrzyni biegów z naklejki czy VINu? Jeśli tak to jak?
      • 10 odpowiedzi
    • Cześć, w przeciągu dwóch tygodni mam odebrać swoje megane 1.3 tce 140. 
      Powiedzcie proszę bo gdzieś wyczytałem, że nowoczesne silniki wraz z olejami są tak skonstruowane, że nie trzeba wymieniać oleju po 1000-2000km od wyjechania z salonu.
      Jak to w praktyce wygląda aby samochód służył długie lata?
      • 34 odpowiedzi
    • Używana Tesla z certyfikatem
      Niedawno trafiłem na wydaję mi się ciekawą opcję, żeby wejść do świata "elektryków". Chodzi o używane samochody marki Tesla, na stronie www.tesla.com/pl_PL/inventory/used - używane można wyszukać używane modele Tesli z certyfikatem. Zakładam, że są one po weryfikacji mechaniki i elektryki. Z tego co czytałem i szukałem w necie to akumulator w Teslach trzyma swoją pojemność całkiem dobrze nawet pomimo upływu czasu, pamiętam, że był z tym duży problem w Nissanach Leaf, które bardzo szybko traciły dostępną pojemność. Wracają do Tesli, to można wejść w szczegóły ogłoszenia, są real photos i co najważniejsze roczna gwarancja. Oczywiście liczę się z tym, że zaraz zostanę zjedzony przez fanów aut spalinowych (też je lubię), ale ... taka używana Tesla z gwarancją to może być ciekawa opcja.

       
      • 17 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!