Megane II phI Wypadł klocek w trakcie jazdy.

[pianim]

Witam,

co mogło być powodem sytuacji jak w temacie?

Dzisiaj w trakcie jazdy: nagle metaliczny trzask z prawego przedniego koła, myslałem, że kolo odpadło lub przekładnia się rozsypała... zjeżdżam powoli na bok a tu praktycznie brak hamulca. Za chwilę hamulec wrócił, ale tarł jak diabli... wracam do miejsca gdzie nastapił trzask i patrze a tu na środku drogi leży klocek hamulcowy

Zastanawia mnie jak to się mogło stać, że klocek wypadł? Fakt, że wymaga wymiany, jest tak cienki, że prawie go nie ma ale żeby wypadł? Pierwszy raz cos takiego mnie spotkało... co sie mogło stać?

Czy jak wymienie klocki (ewentualnie też tarcze) będzie wszystko ok, czy coś się jeszcze mogło stać?

[aston76]

co sie mogło stać?

Klocek wypadł przez szczelinę między prowadnicą a tarczą (od strony tłoczka?). Po prostu za długo zwlekałeś z wymianą na nowe.

[Spike96]

I do wymiany róznież tarcza bo szczelina musi być już naprawdę spora.

[meganecoupe02]

A klocek jak wypadł, to pewnie tłoczek tarł o tarczę

[pianim]

Wypadł tylko klocek ze strony zewnętrznej więc tłoczek nie tarł tylko szczęka... ale już wymienione tarcze oraz klocki i po bólu.

Dzięki Panowie za pomoc. Na przyszłość wiem żeby częściej zaglądać i sprawdzać klocki... choć nie powiem, że miesiąc temu robilem przegląd i hamulce były ok.

[meganecoupe02]

W hamulcach tarczowych nie ma szczęk. Szczęki występują w hamulcach bębnowych, których już się w renówkach chyba nie stosuje.

[pianim]

Chodziło mi o zacisk ... przejęzyczenie zwykłe