Scenic II phI Rozładowujący się akumulator

[Depe]

Witam... Mam od jakiegoś czasu taki problem z autem, "coś" wyciąga prąd z akumulatora, mam pewne podejrzenie co do przednich wycieraczek, ale nie wiem czy to dobry trop. Ostatnio (jakieś 1,5 miesiąca temu) było wymieniane łożysko z poduszką przy amortyzatorze i do tego trzeba było wymontować cały mechanizm wycieraczek. Następnego dnia auto nie chciało odpalić bo akumulator był rozładowany (akumumulator 2,5 roku Centra Futura 53Ah). Naładowałem i miesiąc auto śmigało, popadał deszczyk i następnego dnia akumulator znowu padł. Po naładowaniu 10 dni śmigałem i znowu padł (znowu padał deszcz). Zamieniłem na inny sprawny akumulator z innego Scenica (naładowany) dwa dni (zrobiłem ok 200km) i następnego dnia po trasie znowu padł (w trasie padał deszcz), a mój akumulator w drugim Scenicu śmiga i jest ok. Wyjąć może bezpiecznik od wycieraczek (ewentualnie COUPE CONSO - wyłącznik odbiorników prądu lub UCH - ogólne zasilanie) i sprawdzić czy od razu elektryk samochodowy ?? Nadmienię jeszcze, że po każdym naładowaniu aku jak nacisnę przycisk "Start" to pomimo że przełącznik wycieraczek jest na samej górze (wycieraczki wyłączone) to wycieraczki same się włączają i robię "rundę" (stąd moje podejrzenie jeżeli chodzi o wycieraczki), ze światłami było podobnie ale przełącznik był zostawiony w pozycji włączonej więc to że się włączały po podłączeniu aku uważam za normę. W międzyczasie miałem usterkę szyby od strony pasażera (nie działała, wyjąłem przełączniki i potraktowałem je Kontaktami "S" i "U" oraz "złącza" w przednich słupkach szyba nadal nie działała dopiero po miesiącu "sama" ruszyła), przestał mi działać przycisk HF w klamce od strony kierowcy oraz czasami nie mogę otworzyć drzwi pasażera z tyłu ciągnąc za klamkę zewnętrzną (raz się otworzą, a raz nie) od wewnątrz otwierają się zawsze czy mam to łączyć z rozładowywaniem się akumulatora ?

Sprawa dotyczy Scenica II 1.6 16V z 2003 roku. I nie wiem czy dział dobry (czy może powinienem ten temat zamieścić w Elektryka, elektronika - ogólne)?

[gimak]

Żeby się nie powtarzać http://megane.com.pl/topic/43696-nowy-akumulator-padl-po-dwoch-dniach/page__view__findpost__p__331465

Inna sprawa, że przy tylu usterkach wskazane, aby elektryk z prawdziwego zdarzenia zajął się ta instalacją.

[Depe]

Dzięki kolego gimak czytałem ten temat. Wyjmę bezpieczniki od COUPE CONSO i UCH, zobaczymy czy coś się zmieni, od samych wycieraczek nie znalazłem (tylko od tylnej) chyba, że są gdzieś indziej (np. pod maską). A elektryk i tak, i tak Scenia nie ominie bo to nie są błahostki, ale tak jak napisał gimak z prawdziwego zdarzenia (szukam).

 

Dodano: 14 sie 2013 - 20:45

Wyciągnięcie bezpieczników COUPE CONSO i UCH wyłącza - COUPE CONSO wyświetlacz licznika, a po wyciągnięciu UCH zamiast prędkościomierza pojawiają się dwie kreski "--" i po odpaleniu świeci "STOP". Bezpiecznik przednich wycieraczek znalazłem pod maską i go wyciągnąłem, auto następnego dnia rano odpaliło bez problemu. Zmierzyłem miernikiem napięcie aku i ma 12,6-12,5V na wyłączonym silniku, a 14,00-13,99V na odpalonym z wyłączonymi odbiornikami prądu (bez świateł, nawiewu, zamknięte drzwi). Zobaczę jutro rano jak będzie zachowywał się Scenio na razie "bawię" się sam ponieważ do elektryka i tak umówię się dopiero po "długim" weekendzie więc badam go we własnym zakresie aby sprawdzić czy teoria z wycieraczkami się potwierdzi czy nie. Jak jutro będzie ok to podłączę "wycieraczki" i sprawdzę amperomierzem czy jest jakiś pobór prądu czy nie.

[Merkaba]

Masz trochę za niskie ładowanie te 14.3 - 14.5V znacznie by poprawiło naładowanie akumulatora, warto by zajrzeć do alternatora pewnie szczotki się kończą.

A pobór prądu w stanie spoczynku sobie sprawdzałeś? Miernik pewnie masz, ustaw go na odczyt napięcia i podłącz pod pod masę akumulatora uprzednio ją odłączając cztli klema na czarny przewód miernika a czerwony na akumulator i sprawdzasz jaki masz pobór w spoczynku.

[aston76]

Miernik pewnie masz, ustaw go na odczyt napięcia

Jak już to na pobór prądu mierzony w amperach. Na mierniku ustawiasz A DC.

[Depe]

Odłączyłem klemę "-" i podłączyłem miernik w to miejsce, po podłączeniu miernik najpierw wskazał wartości prądu odpowiednio 2,1A /2,8A /2,5A i znowu 2,1A, aby po kilkunastu sekundach pokazać wartość 1,4A, po następnych kilkunastu sekundach wskazał 0,08A i po następnych kilku sekundach 0,04A, a po ok minucie 0,02A. Pomiarów dokonałem kilkunastokrotnie (auto zamknięte i wyłączone wszystkie urządzenia) i wartości powtarzały się w tej samej sekwencji aczkolwiek podczas jednego z pomiarów wartość zatrzymała się na wartości 1,4A i tak zostało (ok. 1 min) do momentu odłączenia miernika (przy następnych kilkunastu pomiarach nie powtórzyła się i wartość prądu schodziła do 0,02A). Odczyty były takie same z wyjętym bezpiecznikiem od wycieraczek jak i z włożonym, tak więc wycieraczki chyba nie mają żadnego wpływu. Z racji "słabego" dostępu do gniazda bezpiecznika wycieraczek przednich nie jestem pewien czy dobrze się wpiąłem miernikiem aby sprawdzić pobór (miernik wskazywał 0,00A). Tak więc będę czekał na to aż aku sę ponownie rozładuje lub zdąże się juz udać do elektryka, bądź auto bedzie działało ok (miejmy nadzieję).

[Merkaba]

Czyli pobór niby w pożądku tylko te dziwne skoki na 1.4A to trochę jest nie pokojące, poskładaj wszystko i zobacz jaki stan naładowania akumulatora masz wieczorem i rano zobaczymy jakie są różnice. A w między czasie możesz wyczyść punkty masowe tak dla pewności.

[Depe]

Dziś w południe jak sprawdzałem napięcie na aku to miernik wskazał 12,15V na wyłączonym aucie (zanim odpaliłem silnik po nocy), a po odpaleniu 14,3V (więcej niż wczoraj jak mierzyłem). Po wyłączeniu silnika miernik wskazał 12,5V. Co do wskazania 1,4A pojawiło się ono raz i przy następnych pomiarach nie powtórzyło (ale masz rację Merkaba "pojawiło się" więc może pojawić się ponownie, ale nie wiadomo kiedy - mogłem dłużej poczekać przy tym wskazaniu tak dla pewności i sprawdzić czy ta wartość 1,4A się zmieni). Zmierzę jutro w południe napięcie na aku, no chyba że już padnie. Co do punktów masowych to gdzie ich szukać prócz klemy na akumulatorze ??

 

Następnego dnia rano... Napięcie na aku 11,95V, po odpaleniu ładowanie 14,3V, 12,45V na aku po wyłączeniu silnika po kilku min. Jadę dziś do sąsiedniego miasta ok 40km w jedną stronę (w sumie 80km) jak wrócę pomierzę znowu... I coś jeszcze zuważyłem na wyświetlaczu komunikat "ABGASSYSTEM DEFEKT", kontrolkę service oraz żółty znaczek silnika. Miałem tak po odłączeniu aku ze 3 miesiące temu, ale komunikat zniknął po ok. 200km i kontrolki zgasły (service i żółty silnik).

 

Popołudniu... Po powrocie (trasa ok 80km) ładowanie 13,9V, a napięcie na aku po wyłączeniu silnika 12,55V...

Edytowane 16 Sierpnia 2013 przez Depe

[Merkaba]

Co do punktów masowych pobierz sobie schematy z forumowego downloadu. Błąd który wyskakuje to "Sprawdź Emisje Spalin", sprawdź jeszcze jaki jest pobór prądu przy kręceniu rozrusznikiem czyli podłączasz multimetr dajesz na stałe V i ktoś próbuje odpalić auto jeśli zasilanie spada poniżek 10V to znaczy że rozrusznik ciągnie zasilanie (robi zawarcie).

[aston76]

ktoś próbuje odpalić auto jeśli zasilanie spada poniżek 10V to znaczy że rozrusznik ciągnie zasilanie (robi zawarcie).

No nie koniecznie rozrusznik robi zwarcie. Jeżeli akumulator ma swoje przejechane to spadek napięcia podczas rozruchu jest normalną rzeczą. I jeżeli napięcie spadnie poniżej 10V na klemach akumulatora to nie ma opcji aby auto zapaliło. Sprawdzone na kilku samochodach i potwierdzone przez elektryka samochodowego.

Edytowane 17 Sierpnia 2013 przez aston76

[Depe]

Spadek napięcia przy rozruchu do 10,8V / 11,2V / 11,4V / 11,8V (auto odpala bez problemu, od razu), napięcie przed odpaleniem na aku 12,4V, a po odpaleniu 14,3V (Scenio stał od wczoraj nie ruszany) jak na razie zachowuje się wzorcowo, ale ciekawe jak zachowa sie po np. deszczu czy to nie jest czynnik wpływający na jego ewentualne dolegliwości, zobaczymy.

 

(25.08) Byłem u kuzyna żony, który posiada też Scenia 1.6 16V (2004r.) wziąłem ze sobą miernik i: na zimnym silniku przed odpaleniem aku wskazał 12,35V, po odpaleniu na zimnym silniku (ładowanie) 14,29V, a po krótkiej jeździe ładowanie 13,98V i po zgaszeniu silnika napięcie na aku 12,78V. Tak więc wskazania miernika praktycznie takie same jak w moim Sceniu, więc nie będę się doszukiwał winy w alternatorze lub regulatorze napięcia, mój gazownik pomierzył czy jest pobór prądu przy wyłączonym aucie i stwierdził to samo co ja (nie ma), tak samo sprawdził ładowanie itd.. Postawił na uszkodzony akumulator (2,5 roczna Centra Futura 53Ah na gwarancji) zasugerował oddać na gwarancji i zamontować 60Ah, skasował "ABGASSYSTEM DEFEKT" i odczytał, że jest to błąd czujnika położenia wałka rozrządu (ewentualnie "nieprecyzyjnie" ustawionego rozrządu) lub sondy lambda (co wykluczył po odczytach z urządzenia diagnostycznego). Po powrocie po ok 30km i ponownym odpaleniu po zjeździe z ronda ponownie pojawił się "ABGASSYSTEM DEFEKT" (podobno można z tym żyć i prócz "nie ładnego" komunikatu na komputerze nic nie powinno się wydarzyć). Auto jak na razie odpala, czekam na nowy akumulator na podmiankę i zobaczymy. Aha, po 9 godzinnym ładowaniu w zeszłym tygodniu zauważyłem, że to zielone oczko nie jest "zielone" jak wcześniej tylko "czarne".

Edytowane 26 Sierpnia 2013 przez Depe

[Tommi3737]

Depe-na czym staneło?

[Depe]

Hmm... rozwiązanie problemu banalne, wymieniłem akumulator na nowy i wszystko wróciło do normy. Poprzedni aku był za "słaby" (53Ah), oddałem go na gwarancji do EXIDA i po naładowaniu, sprawdzeniu oddali z wzorcowymi wydrukami i stwierdzeniem, że jest sprawny. Tak więc ten sprzedałem, a zakupiłem Futurę 60Ah i tyle w tym temacie. Szkoda, że nie wpadłem na to od razu (sugerowałem się tym, że ta 53-ka ma 2,5 roku i powinna być ok) bo oszczędziłbym sobie niepotrzebnych kombinacji.

Edytowane 27 Marca 2014 przez Depe