Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Silnik turbinowy w samochodzie


Megan92

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim!

W święta dostałem książkę o motoryzacji i to jest pierwsza książka, która mnie wciągnęła do końca. I w niej jest historia o silnikach turbinowych jako alternatywa dla silników tłokowych.

Zaciekawił mnie ten silnik, który swoją prostotą mógł odnieść sukces w motoryzacji.

Silnik turbinowy jest wykorzystywany w dzisiejszych czasach w samolotach odrzutowych ze względu na potężną moc, dzięki której samolot może się unieść i sobie latać.

Trochę historii. Nie jaki John Barber zapoczątkował w XVIIIw. silnik turbinowy, ale był on niewydajny, bo trzeba było dostarczyć więcej energii niż sam produkował.

W 1950 roku brytyjczycy skonstruowali prototyp osobowego samochodu właśnie z silnikiem turbinowym Rover Jet1:

thumb_hosting_zdjec_1389257794__jet1a.jpg

 

W tym samym czasie w ameryce też eksperymentowali z takimi silnikami, lecz poszli trochę dalej. Koncern Boeing wraz z marką Kenworth stworzyli testową ciężarówkę o mocy 175 koni z napędem turbinowym i bez żadnych problemów przejechali nią 1800km z Seatle do Los Angeles:

thumb_hosting_zdjec_1389257846__5ityejrthedsgfd.jpg

 

Wtedy to były początki kariery tego silnika o spałał aż 2 litry paliwa na 1 przejechany kilometr. To sporo.

Brytyjczycy się nie poddawali i dalej udoskonalali turbo-silnik i w taki sposób powstał Rover P4(udoskonalony Jet1), który można było nazwać bezawaryjnym. Też spalał ogromne ilości paliwa, ale za to posiadał około 100 koni mechanicznych.

Z powodu problemów finansowych firmy Rover działania wobec silnika turbinowego zaprzestano w Wielkiej Brytanii.

W Ameryce wtedy koncern Chrysler dostrzegł szereg zalet silnika turbinowego i zaczął prace nad stworzeniem pierwszego seryjnego samochodu dla ludzi z silnikiem turbinowym.

Samochodem tym był Turbine Special na podstawie Plymouth Belvedere z 1954 roku. Silnik o mocy 100 koni.

thumb_hosting_zdjec_1389257897__1959-turbine-special.jpg

 

Takim samochodem w ciągu 4 dni przejechali 4500km bez żadnych usterek technicznych.

Najbardziej powszechnym samochodem z silnikiem turbinowym był Chrysler Turbine Car z 1963 roku:

thumb_hosting_zdjec_1389258062__ctcfront34.jpg

 

Powstało takich 75 sztuk i na samym początku chciano go sprzedać, lecz ostatecznie można go było wypożyczyć na 3 miesiące.

Parametry były ciekawe: 130 koni i 576Nm.Spalanie około 14 litrów tequili na 100km

Filmik z pracującym silnikiem:

Do rzeczy:

Silnik turbinowy działa na zasadzie sprężenia powietrza, które dostaje się do komory spalania. Tam zostaje dostarczone paliwo i powstaje zapłon mieszanki i gazy wylatujące napędzały wirnik, który napędzał wirniki sprężające powietrze na początku silnika. Można by powiedzieć, że samonapędzający się silnik za pomocą paliwa.

thumb_hosting_zdjec_1389258100__turbine-gen3.gif

 

Największą zaletą tego silnika jest to, że można do niego wlać każdy rodzaj paliwa od nafty po szkockie whisky z najwyższej półki.

Podczas pracy silnik turbinowy może osiągnąc obroty 60.000obr, więc trzeba było zastosować reduktor 100/1.

Zaprzestano eksperymentów z silnikiem turbinowym w tamtych czasach, bo wchodziły zasady emisji spalin do środowiska.

W dzisiejszych czasach silnik turbinowy można spotkać w czołgach armii amerykańskiej A1M1 Abrams.

Moc silnika to 1500 koni mechanicznych i może rozpędzić tego złoma do 70km/h na prostej i do 50km/h po piaszczystym terenie.

thumb_hosting_zdjec_1389258199__us_army_m1a1_abrams_main_battle_tank.jpg

 

W dzisiejszych czasach silnik turbinowy Byłby dobrym rozwiązaniem dla transportu ciężarowego. Przy dzisiejszej technologii motoryzacyjnej z połączeniem silnika turbinowego można by stworzyć silnik o mocy przekraczającej 1000koni i spalaniu takim małym, że to mogłoby być po prostu opłacalne w branży transportowej.

Szkoda, że żaden koncern nie wrócił jeszcze do badań tego alternatywnego źródła napędu w motoryzacji.

Edytowane przez Krzychu
Usunięcie wpisów moderacyjnych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nadal jest to nieopłacalne.

1litr paliwa ropopochodnego to +/- 5,20. 1 litr szkockiej i to nawet nie tej najlepszej, a zwykłej marketowej 50zł.

Wynika z tego, że na to samo by wyszło gdyby stosunek spalania tego silnika był 10 razy mniejszy jak obecnych silników. Zamiast średnio 7 litrów powinien palić 0,7 litra.

Co do silników wielopaliwowych to są takie. Już w latach 80 miałem okazję jeździć sowieckim czołgiem T-72A, później polskim T-72M1 gdzie silnik diesla konsumował praktycznie wszystko, od alkoholu przez naftę, ON, po gazol, na którym stale jeździł. Trzeba było tylko odpowiednio przestawić dźwignię zwaną odpowietrzaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie każe wlewać ropopochodnego ze stacji. Olej opałowy ciężki kosztuje ok. 2zł za litr. Oczywiście ma wsobie dużo zanieczyszczeń, ale w czasie pracy silnika przy odpowiedniej temperaturze w komorze spalania wszystko się spala. Denaturat też można lać. A do tego spirytus może być zrobiony z ziemniaka, więc odnawialne źródło energii.

Tylko silniki wielopaliwowe stosowane jak sam napisałeś w wojsku. Bo wojsko musi mieć wszystko co najlepsze. A do cywili wchodzi dopiero po 50 latach.

 

Samochód na powietrze sprężone też słyszałem. Najwięcej miejsca biorą zbiorniki ciśnieniowe. A do tego muszą być ciężkie by ciśnienie nie rozwaliło ich od środka.

Edytowane przez Megan92
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że kolega Megane92 postanowił rzucić się na głeboką wodę i zanim dotknął dna już ocenił głębokość basenu... Niestety silniki turbinowe nie są fajne. W brew pozorom mają małą sprawność mimo, że sama turbina ma ją bardzo wysoką. Zieloni nie dopuszczą generatora NOx'ów do masowej produkcji, a argument o możliwości kożystania z dopwolnego paliwa jest fikcyjny bo wolno jeździć tylko na paliwie objętym akcyzą.

bo trzeba było dostarczyć więcej energii niż sam produkował

To się tyczy każdego istniejącego użądzenia które się rusza - II Zasada termodynamiki o niemożliwości stworzenia Perpetum Mobile.

Tak więc jeśli nikt nie podważy Nobla dla CERN'u (odkrycie w zasadzie kyklucza wykożystanie grawitacji) to najtańszą energią będzie prąd. Produkowana na olbrzymią skalę, opanowany bardzo tani transport, w zasadzie już umiemy magazynować (choć jeszcze nie tak dobrze jak byśmy chciali) a sama eksploatacja tej energii jest bezkosztowa (sprawność silników w okolicach 98%) i zupełnie czysta a do tego technologia pozwala na odzysk energii (np hamowanie).

Tak więc nie ma się co oszukiwać - wcześniej czy później będziemy jeździć na prąd a do tego czasu tłokowe silniki spalinowe będą udawały postęp. Choć powolny raczej bo soiągnięto już sprawności w okolicach 50%. Teraz to już tylko dążenie do granicy która jest tuż tuż.

 

Sorka za ten wywód ale mnie natchnęło niespodziewanie <piwko>

Edytowane przez P_r_z_e_m_o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Videos

  • Ogłoszenia

  • Polecana zawartość

    • Nawiew tylnej kanapy - Megane 3
      Witam, planuje zakup Megane 3 Grandtour. Przegladajac ogloszenia nie widze aby jaka kolwiek miala nawiew na tylnia kanape. Pytanie czy jesrt to do zrobienia ? Może części z laguny 3 beda pasować ? Robił, ktoś cos podobnego ? Wymysliłem sobie kupno M3 1.5 dCi 110km, do tego chciałbym na start zrobić chip zeby podniesc moment  obrotowy i zyskać pare km. Później  chciałbym wrzucić jeszcze radio 2din z możliwością podpięcia kamery cofania i gniazdo zapalniczki lub usb do ladowania dla pasazera z tylu. Aczkolwiek najbardziej mnie nurtuje czy jest opcja na ten nawiew do tylu dla pasażerów. Jeżeli to pomocne... jestem gotow zrezygnować z tego joysticka jesli takowa wersja jaka kupie bedzie go posiadać. jezeli bedzie trzeba zmienić caly ten tunel . Dla mnie jest elementem zbędnym. W tym miejscu bardziej pasowałby jakis schowek z zasuwana roletka, albo poprostu miejsce na kubek. 
       
      Jesli był taki temat poruszany to podlinkujcie. Nie znalazlem nic co by zaspokoiło moje pytania. Widziałem wątek o M4 ale te auta chyba troszeczke sie różnią ? 
       

      REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.6  - Prezes
       
       
      • 20 odpowiedzi
    • Nowy Bigster: Wyższy Wymiar Dacii
      Dacia prezentuje nowy model Bigster, który wprowadza markę na wyższy poziom, oferując unikalną propozycję w segmencie C-SUV. Ten model, zgodnie z tradycją marki, zapewnia bogactwo cech i technologii w przystępnej cenie. Bigster to samochód, który łączy solidność, przestronność i nowoczesne technologie, spełniając oczekiwania najbardziej wymagających klientów.
      • 0 odpowiedzi
    • Jak sprawdzić kod silnika?
      Czy można jakoś odczytać kod silnika i skrzyni biegów z naklejki czy VINu? Jeśli tak to jak?
      • 10 odpowiedzi
    • Cześć, w przeciągu dwóch tygodni mam odebrać swoje megane 1.3 tce 140. 
      Powiedzcie proszę bo gdzieś wyczytałem, że nowoczesne silniki wraz z olejami są tak skonstruowane, że nie trzeba wymieniać oleju po 1000-2000km od wyjechania z salonu.
      Jak to w praktyce wygląda aby samochód służył długie lata?
      • 34 odpowiedzi
    • Używana Tesla z certyfikatem
      Niedawno trafiłem na wydaję mi się ciekawą opcję, żeby wejść do świata "elektryków". Chodzi o używane samochody marki Tesla, na stronie www.tesla.com/pl_PL/inventory/used - używane można wyszukać używane modele Tesli z certyfikatem. Zakładam, że są one po weryfikacji mechaniki i elektryki. Z tego co czytałem i szukałem w necie to akumulator w Teslach trzyma swoją pojemność całkiem dobrze nawet pomimo upływu czasu, pamiętam, że był z tym duży problem w Nissanach Leaf, które bardzo szybko traciły dostępną pojemność. Wracają do Tesli, to można wejść w szczegóły ogłoszenia, są real photos i co najważniejsze roczna gwarancja. Oczywiście liczę się z tym, że zaraz zostanę zjedzony przez fanów aut spalinowych (też je lubię), ale ... taka używana Tesla z gwarancją to może być ciekawa opcja.

       
      • 17 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!